Wiele łebskich osób się z tym nie zgadza.Andrzej Kliszewski pisze:Nala by się chyba z tymi tabelkami nie zgodził. Przecież NEVADA jest na szarym końcu bez mała za Wlochami i za REPULSE !!!![]()
Pozdrawiam Andrzej K.
Tyle że szkoda czasu na tłumaczenie czegoś osobie niereformowalnej (w koncu czego oczekiwac po kims, kto nazywa "Iowa" krazownikiem liniowym ?) Większość ludzi ignoruje już tego typu kontrowersje i ja też poszedłem za ich przykładem. Wole zajmowac sie wlasnymi badaniami, co tez wlasnie robie. Odkrylem dzis m.in. prawdziwa wyporność "Nevady". Jakiz kuriozalny blad popelniano zawsze przy jej podawaniu...

P.S. Podając pancerz burtowy "Nevady" czy "Pennsylvanii" należy oprócz 343 mm BTC (wcale nie wszedzie prostej, bo podobnie jak na Bismarcku w duzym odcinku wychylonej) uwzględnić także 76 mm STS skosu pokładu nr 3 (podobnie jak na Bismarcku). Swoja droga grubosc robi swoje.
P.S2. Prędkość maksymalna "Nevady" 20,5 węzła to mit. Sam Friedman podaje, ze te 12-godzinne próby przeprowadzono na niepełnej mocy siłowni 23.312 KM. Osiągnięto wówczas i trzymano 20,52 w. Pełna moc maszyn wynosiła 26.500 KM. Pozwalało to na osiaganie 21,5 w. i to przy srednim stanie morza. Istniała ponadto możliwość ok. 10 % przeciazenia siłowni. Można sobie samemu policzyc ze wzoru admiralicji jaka możliwa była do uzyskania prędkosc maksymalna
