Czytam sobie wspomnienia Gallanda i tam przeczytałem o organizacji powrotu Legionu Condor do Niemiec.
Napisał , że personel został przywieziony przez statki KdF'u - spodziewam się co to było i zapewne to należał do tego też słynny Wilhelm Gustlof. Dalej jest , że na wodach terytorialnych Rzeszy dołączyła Kriegsmarine.
I teraz pytanie - czy znane są nazwy statków, którymi przywieziono Legion do kraju oraz skład eskadry która dołączyła do tej floty ??
Powrót Legionu Condor
Powrót Legionu Condor
Pozdrawiam
Orysiak " Futrzaty" Wojtuś
Orysiak " Futrzaty" Wojtuś
Piekne dzięki.
Galland pisze , ze powitała ich "nowa Kriegsmarine". Nie wiem jak to rozszyfrować.....czy chodzi o rzeczywiście okrety które dopiwro weszły do słuzby czy też tylko o nazwe formacji.
Heh....czyli moje przeczucie co do powiązania KdF z Wilhelmem Gustlofem sie w pełni sprawdziło.
( jako całkowity laik w tej materii czuję się dumy ) W takim razie przy okazji - wiem po co wybudowano te statki - czy jest zatem gdzieś dostepny ich spis ??
Galland pisze , ze powitała ich "nowa Kriegsmarine". Nie wiem jak to rozszyfrować.....czy chodzi o rzeczywiście okrety które dopiwro weszły do słuzby czy też tylko o nazwe formacji.
Heh....czyli moje przeczucie co do powiązania KdF z Wilhelmem Gustlofem sie w pełni sprawdziło.
Pozdrawiam
Orysiak " Futrzaty" Wojtuś
Orysiak " Futrzaty" Wojtuś
http://www.dws.org.pl/viewtopic.php?p=1329894#p1329894
Co do spisu jednostek KdF - http://www.axishistory.com/index.php?id=3505
Co do spisu jednostek KdF - http://www.axishistory.com/index.php?id=3505
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Z opisu w "Tragedia Gustloffa" Heinza Schona Zakrzewo 2006, str. 76 , wynika, że wspomniane przez Dino statki należące do organizacji KdF w maju 1939 roku płynęły do Vigo bez eskorty Kriegsmarine . Po zaokrętowaniu legionistów (Wilhelm Gustloff przewoził min. żołnierzy 88 pułku lotniczego) statki ruszłyły w drogę powrotną 25 maja.
Dopiero 28 maja w pobliżu latarniowca Borkum dołączyły do nich "duże niemieckie okręty wojenne" - niestety nie podano nazw, które eskortowały je do Hamburga.
Samotny rejs samych statków KdF z żołnierzami Legion Condor na pokładie ilustruje zreszta ładne zdjęcie umieszczone na wkładce .
Z ciekawostek należy dodac, że poza rejsami wycieczkowymi dla robotników , oraz transportowania legionistów , WILHELM GUSTLOFF byl też pływającym lokalem wyborczym w czasie referendum 10 kwietnia 1938 roku w sprawie Anschlusu Austrii .
Na statku zakotwiczonym przy ujściu Tamizy oddało swoje głosy 1172 obywateli Rzeszy i 806 Austryjaków. Za anschlusem było odpowiednio 1167 i 801 - ach te dawne wyniki wyborcze
Pozdrawiam
Dopiero 28 maja w pobliżu latarniowca Borkum dołączyły do nich "duże niemieckie okręty wojenne" - niestety nie podano nazw, które eskortowały je do Hamburga.
Samotny rejs samych statków KdF z żołnierzami Legion Condor na pokładie ilustruje zreszta ładne zdjęcie umieszczone na wkładce .
Z ciekawostek należy dodac, że poza rejsami wycieczkowymi dla robotników , oraz transportowania legionistów , WILHELM GUSTLOFF byl też pływającym lokalem wyborczym w czasie referendum 10 kwietnia 1938 roku w sprawie Anschlusu Austrii .
Na statku zakotwiczonym przy ujściu Tamizy oddało swoje głosy 1172 obywateli Rzeszy i 806 Austryjaków. Za anschlusem było odpowiednio 1167 i 801 - ach te dawne wyniki wyborcze
Pozdrawiam
Navigare...
Witam,
patrz odpowiedź Michał J. na
http://www.dws.org.pl/viewtopic.php?f=8 ... 6#p1330206
Pozdrowienia
Michal
patrz odpowiedź Michał J. na
http://www.dws.org.pl/viewtopic.php?f=8 ... 6#p1330206
Pozdrowienia
Michal
1) Dies sind die Tage, von denen wir sagen sie gefallen uns nicht - D. Noll - Die Abenteuer des Werner Holt. 2) Wir sind dem Russen zu weit in den Rachen gefahren KL Buch, Kommandant von "T 30".
-
- Posty: 1094
- Rejestracja: 2004-01-06, 02:19
- Lokalizacja: Gdańsk
W MSiO 4/97 na s. 83-84 jest bardzo rzeczowy artykuł Jacka Jarosza na temat tego armatora. Trochę informacji jest też w nrze 5/99, w innych tekstach - A. Sitka i J. Jarosza. Okrętem wojennym, który płynął do Vigo i wrócił, był "pancernik kieszonkowy" Admiral Graf Spee. Być może były inne okręty, ale o tym artykuły te nie wspominają.TOŁDI pisze:W takim razie przy okazji - wiem po co wybudowano te statki [Kraft durch Freude] - czy jest zatem gdzieś dostepny ich spis ??