
Boforsy plot
Boforsy plot
Jak kogoś interesuje krótka opisówka przedwojennych Boforsów plot 20-40mm - to dać znać i podać maila 

Ja chętnie skorzystam, jeśli można
- mcwatt@wp.pl
... jeśli nie sprawi to kłopotu , to i ja chętnie przejrzę - shigure@wp.pl
Ja również bardzo poproszę: jcislak@poczta.onet.pl
Re: Boforsy plot
Ja też ...Mitoko pisze:Jak kogoś interesuje krótka opisówka przedwojennych Boforsów plot 20-40mm - to dać znać i podać maila
I ja, ja też...
archjc@wp.pl
Poszło
A tak wyprzedzając:
Kilka ciekawostek dotyczących 40-ki Boforsa:
1. W listopadzie 1928 Biuro Marynarki Szwedzkiej (nie zadowolone z zakupionych w 1922 Vickersów) zamówiło w Boforsie nowe działo plot – w 1932 zademonstrowano prototypy działek 25 i 40 mm, a w 1933 zamówiono pierwsze 25-ki i 40-ki M32.
2. 40-ka bazowała na półautomatycznym działku 57 mm M 1889 (sic)
3. To marynarka naciskała na Boforsa aby użyć nową (cięższą amunicję) i zgodziła się na finansowanie
4. Krupp miał 33% udziałów w Boforsie i to jego specjaliści pomogli rozwiązać problemy (głównie z automatyką) tworząc jak to ładnie określono one of Luftwaffe's worst nightmares
5. W 1934 40-ki zakupiła Holandia. Pokazy w kwietniu 1934 wywołały sensację wśród oficerów francuskich i belgijskich – zaraz potem Belgia złożyła zamówienie.
6. Potwierdza się to co twierdziłem wcześniej, że wersja lądowa (m/36) bazowała na morskiej m/32.
7. Produkowano następujące modele:
- m/36 A – seria dla Argentyny
- m/36 H – seria dla Holandii
- m/36 P – licencja dla Polski
- m/36 P(E) – prawdopodobne oznaczenie modelu dla Anglii
- m/38 – licencja dla Węgier (Mavag)
- m/39 – licencja dla Austrii (Böhler)
7. Pomiędzy 1934 a 1939 Bofors otrzymał zamówienia na 1500 dział (jak określono efekty pokazów – One shot and the contract is ours ) i nie był w stanie wyrobić z produkcją – tu zwraca uwagę prawdopodobne oznaczenie modelu dla Anglii - m/36 P(E) – i informacja, że działa dla Anglii były produkowane w Polsce.
Wychodzi więc na to, że często krytykowana sprzedaż przed wojną Boforsów do Anglii nie była prawdą. Owszem produkowaliśmy 40-ki na eksport – ale było to zamówienie zlecone przez Boforsa (jemu brakowało mocy produkcyjnych, a myśmy mieli niewykorzystane)
8. Kiedyś zadano mi pytanie na temat 40-ek w Kriegsmarine – wygląda na to, ze poza holenderskimi, Niemcy mogli używać 40-ek z fabryki Böhlera w Austrii, która produkowała Boforsy na licencji
A tak wyprzedzając:
Kilka ciekawostek dotyczących 40-ki Boforsa:
1. W listopadzie 1928 Biuro Marynarki Szwedzkiej (nie zadowolone z zakupionych w 1922 Vickersów) zamówiło w Boforsie nowe działo plot – w 1932 zademonstrowano prototypy działek 25 i 40 mm, a w 1933 zamówiono pierwsze 25-ki i 40-ki M32.
2. 40-ka bazowała na półautomatycznym działku 57 mm M 1889 (sic)
3. To marynarka naciskała na Boforsa aby użyć nową (cięższą amunicję) i zgodziła się na finansowanie
4. Krupp miał 33% udziałów w Boforsie i to jego specjaliści pomogli rozwiązać problemy (głównie z automatyką) tworząc jak to ładnie określono one of Luftwaffe's worst nightmares
5. W 1934 40-ki zakupiła Holandia. Pokazy w kwietniu 1934 wywołały sensację wśród oficerów francuskich i belgijskich – zaraz potem Belgia złożyła zamówienie.
6. Potwierdza się to co twierdziłem wcześniej, że wersja lądowa (m/36) bazowała na morskiej m/32.
7. Produkowano następujące modele:
- m/36 A – seria dla Argentyny
- m/36 H – seria dla Holandii
- m/36 P – licencja dla Polski
- m/36 P(E) – prawdopodobne oznaczenie modelu dla Anglii
- m/38 – licencja dla Węgier (Mavag)
- m/39 – licencja dla Austrii (Böhler)
7. Pomiędzy 1934 a 1939 Bofors otrzymał zamówienia na 1500 dział (jak określono efekty pokazów – One shot and the contract is ours ) i nie był w stanie wyrobić z produkcją – tu zwraca uwagę prawdopodobne oznaczenie modelu dla Anglii - m/36 P(E) – i informacja, że działa dla Anglii były produkowane w Polsce.
Wychodzi więc na to, że często krytykowana sprzedaż przed wojną Boforsów do Anglii nie była prawdą. Owszem produkowaliśmy 40-ki na eksport – ale było to zamówienie zlecone przez Boforsa (jemu brakowało mocy produkcyjnych, a myśmy mieli niewykorzystane)
8. Kiedyś zadano mi pytanie na temat 40-ek w Kriegsmarine – wygląda na to, ze poza holenderskimi, Niemcy mogli używać 40-ek z fabryki Böhlera w Austrii, która produkowała Boforsy na licencji
A można też dla mnie?? hanys01@poczta.onet.pl
Będę wdzięczny. Pzdr
Będę wdzięczny. Pzdr
Mitoko wrote:
8. Kiedyś zadano mi pytanie na temat 40-ek w Kriegsmarine – wygląda na to, ze poza holenderskimi, Niemcy mogli używać 40-ek z fabryki Böhlera w Austrii, która produkowała Boforsy na licencji
Wg Whitleya Nurnberg na 1944 w Warshipie byl na nimi polskie - co moim zdaniem nieprawdopodobne
zaś wg jednej z ks. - chyba Whitleya (???) - byly szwedzkie za węgiel do uzbrojenia krązowników i niszczycieli (program Barbara).
Andrzej J.
8. Kiedyś zadano mi pytanie na temat 40-ek w Kriegsmarine – wygląda na to, ze poza holenderskimi, Niemcy mogli używać 40-ek z fabryki Böhlera w Austrii, która produkowała Boforsy na licencji
Wg Whitleya Nurnberg na 1944 w Warshipie byl na nimi polskie - co moim zdaniem nieprawdopodobne
zaś wg jednej z ks. - chyba Whitleya (???) - byly szwedzkie za węgiel do uzbrojenia krązowników i niszczycieli (program Barbara).
Andrzej J.