Czy ktoś widział specjalne MSiO w Poznaniu? Chodzę, chodzę i nic. W EMPiKach i innych punktach leży poprzedni, zwykły MSiO, a specjala nie ma . Tak szybko by się rozszedł? Nie wierzę
seawolf pisze:Czy ktoś widział specjalne MSiO w Poznaniu? Chodzę, chodzę i nic. W EMPiKach i innych punktach leży poprzedni, zwykły MSiO, a specjala nie ma . Tak szybko by się rozszedł? Nie wierzę
W Warszawie leżą grzecznie obok siebie grudniowy i spec MSiO, więc może do Poznania jeszcze nie dojechało Pewnie poczta po świętach jest jeszcze przeciążona
Ostatnio zmieniony 2007-12-31, 00:17 przez Wlad, łącznie zmieniany 1 raz.
seawolf pisze:Czy ktoś widział specjalne MSiO w Poznaniu?
Polityka dystrybutorów jest zaiste dziwna.
W niektórych punktach gazetki JUŻ nie ma, w innych JESZCZE nie ma. U mnie na wsi pojawił się niespodziewanie w ubiegłym tygodniu - w jednym jedynym kiosku w zabójczej ilości 1 egz.
Dzieńdobry od dłuższego czasu czytam systematycznie FOW i nareszcie
postanowiłem zabrać głos na nim.
Właśnie skończłem czytać spec.MSiO,jestem pod wrażeniem perełki o
Shoho,chciałobysię więcej takich.
Bardzo dobre również Surigo,Wake oraz o dwóch doktrynach.
Dobre Oyodo,lecz nie rozumiem kilku rzeczy
-czy wieże były z Mogami ,czy nie
-może naiwne pytanie-pompy w maszynowni ,elektryczne i turbinowe czy
turbinowe uruchamiane przez elektryczne pompy czy ,hydrauliczne
napędzane przez silnik elektryczny ,tak jak wieże 155mm ,bo już wieże
100mm napęd elektro-hydrauliczny/do napędu wieży wykorzstywano
silnik elektryczny o mocy 15KM/ przez przekładnię zębatą czy przez
pompę hydrauliczna
-dobre kalendarium służby -pułapka zastawiona przez 23 lub w innym
miejscu 25 ok.pod.
Nudne Fighting Lady.
PH ciekawe ,schematy uszkodzeń powtórzone zPH 1941 M Skwiota jak i rysunek torpedy.W mapce okrętow brakuje kilka sztuk.Ilustracje z podręcznika Historii zLiceum.
Najbardziej podobało mi się ostatnie zdanie-
przywrócenie do służby niektórych okrętów było aktem politycznym i propagandowym.
Pozdrowienia .Przepraszam za pytania i opinie.
Silnik jest tylko elementem napędu, wskazuję po prostu wybiórczość opisu, bo sam przecież pytasz o pozostałe elementy napędu, czy to jest przekładnia mechaniczna, czy hydrauliczna. Dane spisywał ktoś, kto teorii napędów nie znał, zgadzasz się ze mną?
Przy wieżach 155 jest podane wprost 2silniki elek.napedzają 2pompy
hydrauliczne.Natomiast przy wieżach 100 mm jest chyba identycznie,tylko
zastosował autor "skrót myślowy".
Chciałem się zapytać \może naiwnie\ pompy wodne
elektryczne - rozumiem
ale turbinowe od czego były napędzane\parą?
Ster był napędzany przez dwie pompy hydrauliczne uruchamiane przez
dwie pompy elektryczne?
Dokładniej dzisiaj "przetrawiłem" tekst o Oyodo i brakuje mi tam kilku rzeczy. Po pierwsze geneza - miał to być "flagowy okręt op", ale tak naprawdę to co? Miał być bazą w porcie, czy też wspierać op w akcji, a jeśli tak to w jaki sposób? Jak bardzo ta rola determinowała konstrukcję, a zwłaszcza uzbrojenie. Jak miała wyglądać ta współpraca z op i jak miał operować Oyodo - samodzielnie, w zespole i co konkretnie miał robić?
W tekście zasugerowano, że wieże artylerii głównej pochodzą z krążowników typu Mogami, ale jak to było naprawdę? Jeśli tak to z którego krążownika są to wieże? Co z pozostałymi wieżami? Czy wieże na Yamato i Musashi był tej samej konstrukcji? I czy może też pochodziły z tych krążowników?
Generalnie - masa szczegółów technicznych, ale kiepsko opracowana geneza, bądź co bądź bardzo oryginalnych i chyba jedynych w swym rodzaju, jednostek.
Acha - czy zwrócił ktoś uwagę, że na pierwszej, prezentowanej na FOW wersji okładkibył artykuł którego w numerze nie było? Z tytułu wynika, że bardzo ciekawy. Cena też wygląda tam na "zwyczajną", a nie "specjalną". ;)
Ostatnio zmieniony 2008-01-02, 19:41 przez Adam, łącznie zmieniany 1 raz.
Adam pisze:
Generalnie - masa szczegółów technicznych, ale kiepsko opracowana geneza, bądź co bądź bardzo oryginalnych i chyba jedynych w swym rodzaju, jednostek.
Zgadzam się w całej rozciągłości.
Może było mało czasu na spec. MSiO,bo autor znany i ceniony.
Może i to racja z tym słabym opisaniem roli okrętu flagowego op, ale trzeba pamiętać, że w IJN to nie była żadna nowość. Krążowniki w roli jednostek flagowych dywizjonów okrętów podwodnych występowały jeszcze przed pierwszą wojną światową, tak mi się przynajmniej zdaje. Żeby wszystko to dokładnie opisać (bo jak się już napisze jedno to trzebe i drugie i tak dalej) to nie starczyło by miejsca. Artykuł był o krążownikach Oyodo, a nie o koncepcji japońskich jednostek flagowych op. (całkiem zgrabny artykulik mógłby to być tak BTW). Reasumując to tak jak by się pytać w odniesieniu do artykułu o Yorktownie, dlaczego nie ma w genezie co to był lotniskowiec, do czego służył i jak miał operować
Co do wież to ja jakoś nie miałem się czasu tym zainteresować (wiem, że jedna z Mogami wylądował przy jakieś tam bazie na wyspach macierzystych), ale może takich informacji po porostu nie ma?
Artykuł o bitwie pod Formozą to się pewnie niedługo ukaże w Lotnictwie.
Na wstępie chciałbym powiedzieć, że numer specjalny powstawał poza redakcją MSiO, tak więc ja ponoszę odpowiedzialność za wszelkie niedociągnięcia. Wszelkie korekty spadły na mnie. W przypadku artylerii i pozostałych drobnych wpadek przy Oyodo rzeczywiście nie dopatrzyłem i powinienem to poprawić. To że numer powstawał w ekspresowym tempie nie tłumaczy ...
Natomiast jeśli chodzi o sprawy generalne. Przy numerze specjalnym zastanawiałem się jak go przygotować. Jednym z pomysłów było przygotowanie rzeczy mało znanych. Jednak uznałem, że lepszym pomysłem jest przedstawienie kilku wybranych kluczowych momentów wojny nad Pacyfikiem na tle przedwojennej koncepcji wojny obu stron. Numer ma swą myśl przewodnią i wydawało mi się, że jest ona łatwo dostrzegalna i po części jest to odpowiedź na skróconą genezę Oyodo. Pamiętać należy, że nie był on tworzony dla garstki ekspertów, lecz był dla masowego odbiorcy. Myślę jednak, że i oni coś dla siebie znaleźli.
W pierwszym materiale przedstawione zostały poglądy na wizję przyszłej wojny obu stron. Oczywiście bardzo skrótowo (sam mogę sięgnąć na półkę po np. 800 str . książeczkę Kaigun gdzie jest to dość szczegółowo opisane), ale to przecież czasopismo! Miało to na celu wprowadzić do tematu. Tam przedstawiono ogólną koncepcję, a w następnych materiałach staraliśmy się pokazać jak wybrane elementy sprawdziły się w praktyce.
Nalot na Pearl Harbor był rozwinięciem japońskiej koncepcji przyszłej wojny. Początkowo miała być u brzegów Japonii, później przesuwano ją coraz dalej, by wreszcie zaatakować wroga w porcie. Przecież chodziło o to żeby wyeliminować flotę Pacyfiku. Oczywiście temat PH oklepany, ale czy nie ma tam rzeczy nowych?
Niedoszła bitwa pod Wake – realizacja przedwojennych pomysłów amerykańskich w praktyce. Chyba po raz pierwszy w Polsce tak szczegółowo przedstawione.
Bitwa na M. Koralowym – pierwsze starcie lotniskowców i kolejna weryfikacja przedwojennych koncepcji. Szczegółowo przestawiono element zwykle nie rozwijany – zatopienie Shoho.
Oyodo był kontynuacją tego tematu. Okręt stworzony do wparcia wysuniętych okrętów podwodnych, które miały atakować zbliżającą się flotę wroga i konsekwencji osłabić ją przed walną bitwą. Sama koncepcja bitwy z Flotą USA była przedstawiona w pierwszym materiale. Wątek ten moim zdaniem nie wymagał dalszego rozwinięcia – przecież materiał o Oyodo jest jednym z większych w numerze i tak jest trochę za duży.
Pechowe miasta – siłą rzeczy skrótowo – ale przecież Japończycy przećwiczyli w praktyce nocny bój krążowników – jeden z planowanych elementów decydującej bitwy ...
Surigao – jeden z elementów decydującej bitwy, która przecież miała być w rejonie Filipin i miała wyglądać inaczej. Czy nie ma tam czegoś nowego?
Co planowano przed wojną a co wyszło na wybranych przykładach czyż nie jest to ciekawe?
Prawdą jest że w stosunku do zamierzeń nie wszystkie teksty „weszły”, też żałuję materiału Szymka o Filipinach... ale numer ma określoną ilość stron, dodam że to nie jedyny materiał który się nie wmieścił...
Co prawda numeru specjalnego jeszcze nie czytałem ale ponieważ padło kilka konkretnych pytań na kilka z nich spróbuje odpowiedzieć.
Na każdym okręcie w maszynowni i nie tylko znajdowało sie mnóstwo urządzeń pomocniczych- m. in wiele pomp różnego rodzaju (cyrkulacyjne, oleju, chłodzenia skraplaczy, osuszające etc.) Były to pompy turbinowe, zasilane- podobnie jak turbiny napędowe- parą, jak również pompy napędzane elektrycznie, niezbędne choćby podczas rozruchu maszynowni; często oba rodzaje się dublowały.
Na japońskich krążownikach w wieżach dział 155 i 203mm elewacja jak również obrót był realizowany za pomocą napędów hydraulicznych. Instalację hydrauliczną zasilały dwie pompy, każda napędzana elektrycznym silnikiem o mocy 100KM z tym, że podczas normalnej pracy działała tylko jedna a druga pozostawała w rezerwie. W wieżach 100mm napęd był realizowany podobnie z tym, że napędem był jeden silnik o mocy 15KM. Tak więc w artykule nie ma pomyłki.
Logiczne było by zastosowanie na "Oyodo" wież zdjętych z krążowników typu "Mogami". Niektóre z wież zostały wykorzystane jako baterie nadbrzeżne, istnieją tez zdjęcia tych wież stojących w arsenałach i częściowo uszkodzonych podczas bombardowań. Nie znalazłem wzmianki o ich powtórnym wykorzystaniu na nowo budowanych okrętach (w przypadku "Oyodo" dość łatwo było to sprawdzić) ale może przegapiłem.
Skulski podaje, że wieże 155mm zamontowane na Yamato pochodziły z krążowników typu "Mogami" ale z tego co wiem, wieże na typie Yamato- choć bardzo podobne- różniły sie jednak w pewnych szczegółach: np pompy hydrauliczne umieszczono poza wieżą. Tak więc czy były to te same wieże czy może wykorzystano ich elementy? Tego nie wiem.
Pozdrawiam
Witam.
Dzięki adyrian za wytłumaczenie pompy turbinowej.
Spec. MSiO warto mieć moim zdaniem.
Temat wież z Mogami ciekawy.
KZA dobra robota\tylko to kalendarium CV-10 nudne,reszta super
MiKo pisze:Artykuł był o krążownikach Oyodo, a nie o koncepcji japońskich jednostek flagowych op. (całkiem zgrabny artykulik mógłby to być tak BTW).
Prosimy o ciekawy artykuł na ten temat.
Wyobrażnia działa-Oyodo z banderą bojową ze wschodzącym słońcem na maszcie,na czele dywizjonu ok.pod...
przepraszam ,ale dopiero przyszedłem z pola ,halny wieje,15 stopni mrozu,
wilki wyją...