Strona 1 z 2

lotniskowiec a stan morza

: 2004-07-26, 15:09
autor: domek
czy były jakieś ograniczenia w transporcie i pracach przy samolotach i ich uzbrojeniu podyktowane stanem morza?

:)

: 2004-07-26, 15:18
autor: RyszardL
Ogólnie rzecz ujmując, to chyba w dużym stopniu zależeć będzie od wielkości okrętu.
Na pewno na eskortowym było trudniej niż na bojowym.

: 2004-07-26, 15:21
autor: domek
to napewno :)

: 2004-07-26, 18:01
autor: Gość
lotniskowce to słaby punkt tego forum ciekawe czy to się kiedyś zmieni

domek :(

: 2004-07-26, 18:28
autor: karol
myslę, że tak, to takie pełne uroku i wdzięku jednostki floty, classic :) uszy do góry domek

Re: lotniskowiec a stan morza

: 2004-07-26, 19:06
autor: jareksk
domek pisze:czy były jakieś ograniczenia w transporcie i pracach przy samolotach i ich uzbrojeniu podyktowane stanem morza?

:)
Ozcywiście. Przy złym stanie morza nie było możliwości bojowego użycia samolotów. Chociaż - nawet w sztormie podejmowano takie próby - vide śmierć admirałą (nie pamiętam nazwiska) z OL Washington w sztormie na Pn. Atlantyku. Wówczas prtóbowano poszukiwać admirała przez samolot startujący z lotniskowca - pilot zginął.

: 2004-07-26, 19:32
autor: janik41
Wystartować to się nie uda ale jakieś czynności to załoga wykonuje , ciekawy jest ten szereg ludzi na dziobie w jakim celu to robią i czy to są wogóle ludzie .
Obrazek

: 2004-07-26, 20:10
autor: Gość
http://www.navsource.org/archives/03/0301803.jpg

może to coś do łapania samototów tak jakby który postanowił się urwać

domek :)

: 2004-07-26, 20:14
autor: Gość
www.navsource.org/archives/03/0301205.ipg

jeszcze jedna siatka na dezerterów ?

domek :)

: 2004-07-26, 22:41
autor: Bolek
A to przypadkiem nie chroni samolotów przed wiatrem?

: 2004-07-27, 00:11
autor: janik41
To jest chyba faktycznie sieć do łapania samolotów przy ladowaniu , ostatnia deska ratunku . W tym przypadku miała chronić przed utratą samolotów w czasie tajfunu . Moim zdaniem raczej nie rozważne posunięcie , bo zwyczajowo samoloty na pokładzie były zatankowane i uzbrojone i gdyby tak ze dwa wpadły na siebie w tej siaci chyba to dobrze by się nie skończyło . Oczywiście jeśli to jest sieć i taką role miała spełniać.

: 2004-07-27, 11:47
autor: RyszardL
Na tej eskortowej łajbie wiele nie da się zrobić. Na to wskazują zanurzenia dziobu. Zastanawiam się, czy w ogóle coś można, i warto, robić w taką pogodę. Przeciwnicy są wtedy raczej nastawieni na przetrwanie, żeby nie utonąć, a nie na walkę.

: 2004-07-27, 12:03
autor: radar1
Bolek pisze:A to przypadkiem nie chroni samolotów przed wiatrem?
Jest to na pewno wiatrochron. Czy słuzyl również wyłapywaniu, nie wiem. Zwróćcie uwagę jak solidne wiatrochrony budowano na jap. lotniskowcach.
Tam bariera przechwytująca była za wiatr. patrząc od dziobu

: 2004-07-27, 12:16
autor: radar1
RyszardL pisze:Na tej eskortowej łajbie wiele nie da się zrobić. Na to wskazują zanurzenia dziobu. Zastanawiam się, czy w ogóle coś można, i warto, robić w taką pogodę. Przeciwnicy są wtedy raczej nastawieni na przetrwanie, żeby nie utonąć, a nie na walkę.
Ok a teraz mamy 45r. i jestes dow. U klasy XXI. Wykryłeś szumonamiernikiem konwój, podchodzisz zblizeniowo na 10 -12 w w zanurzeniu. przy takim stanie na chrapach raczej by się nie dało. Masz 6 torped akust. w pierwszej salwie. Automatyczne załadaowanie kolejnych 6 to klilka minut i znów strzelasz wg namiarów szum/ew, persykopem i .... oczywiście jesteś wykryty i następuje kontratak sił naw. . I tu niespodzianka

1. Jak można uszkodzić OP uciekający na gł. 150 m z V=17w przy użyciu bomb głębinowych. Po prostu XXI uciek z pola razenia bomb które muszą opaść na odp. gł.
2. torpedy akustyczne - fajna rzecz, ale wiemy ja wówczas zawodna

a więc uciekasz pod konwój spokojnie ładujesz poz. 11 torped i po kilkudziesięciu min. jesteś gotowy skopiować swój wyczyn

Uwagi:

1. Atakuje jeden XXI a nie stado
2. Niemcy przemyśleli sprawę i projektowali nast. OP z dod. bocznymi 6-12 wt.

W ten sposób OP który musiał tylko przełamać obronę konwoju i dysp. nieograniczoną il. środków bojowych i jego atak był max. efektywny.

: 2004-07-27, 12:21
autor: karol
hmm, zasada akcji i reakcji obowiązuje zawsze... :)

: 2004-07-27, 12:21
autor: stryju68
stawiam na barierę przeciwwiatrową, stawianą, gdy nie były prowadzone działania lotnicze.poniżej: coś podobnego na "dużym" lotniskowcu HMS VICTORIOUS:
Obrazek
A tu jeszcze coś podobnego, lecz osłaniającego od burt na MAC- shipie EMPIRE MAC COLL:

Obrazek