Strona 1 z 2

Lotniskowce US Navy w portach europejskich

: 2007-04-05, 23:45
autor: Janusz Kluska
Mam pytanie czy któryś z atomowych lotniskowców typu" Nimitz" zawinął do któregoś portu w Europie. Czy wogóle jakiś lotniskowiec uraczył jakieś miejsce w Europie, choc bazą 6 Floty jest Neapol. Janusz

: 2007-04-07, 15:12
autor: domek
Tak. Reikyavik jakiś rok temu.Biegałem zachwycony ale to nie było nic atomowego. Co to było :-( :? :? :? .Zapomniałem ale wstyd :oops:

pozdrawiam domek :)

: 2007-04-07, 15:23
autor: domek
To był USS Wasp :)

: 2007-04-07, 21:25
autor: karol
atomowiec zastępuje aktualnie De Gaulla na wodach europejskich, a francuscy piloci morscy na nim podtrzymują kondycję na swoich Super E. :wink: ale gdzie stoi, tego nie wiadomo

: 2007-04-07, 21:56
autor: Janusz Kluska
Czy wogóle jest możliwośc aby piloci innych państw startowali lub lądowali na amerykańskich lotniskowcach. Chyba że chodzi o jakieś cwiczenia.

: 2007-04-07, 21:59
autor: pothkan
W ramach sojuszu obronnego (NATO), czemu by nie mogły?

: 2007-04-07, 22:04
autor: Janusz Kluska
Ale w rachubę mogą wchodzic francuskie Rafale, Super Etendard lub brytyjskie Harriery. Czy są znane takie przypadki (w ramach cwiczeń?).

: 2007-04-07, 23:42
autor: Adam
Kiedyś ogladałem program w jakiejś francuskiej TV ze wspólnych ćwiczeń lotniskowca USA i jednego ze starych "francuzów" (chyba Clemaceau). O ile pamięć mnie nie myli to ćwiczenia obejmowały także starty i lądowania na obydwu lotniskowcach.

: 2007-04-08, 23:10
autor: Grzechu
Adam pisze:Kiedyś ogladałem program w jakiejś francuskiej TV
Natomiast na którymś z kanałów Discovery emitowany był film dokumentalny o amerykańskim "Reaganie" w rejsie z Atlantyku na Pacyfik.
Okręt zaszedł do któregoś z brazylijskich portów, a prócz tego lądowali na nim brazylijscy piloci na bodaj Etandartach.

: 2007-04-09, 11:45
autor: karol
Janusz Kluska pisze:Czy wogóle jest możliwośc aby piloci innych państw startowali lub lądowali na amerykańskich lotniskowcach. Chyba że chodzi o jakieś cwiczenia.
Skrzydlata Polska podaje, że Ch. d.Gaulle idzie na remont średni, a zastąpi go amerykaniec bądź brazylijczyk, czyli to raczej było juz wcześniej stosowane.

: 2007-04-09, 13:11
autor: crolick
karol pisze:
Janusz Kluska pisze:Czy wogóle jest możliwośc aby piloci innych państw startowali lub lądowali na amerykańskich lotniskowcach. Chyba że chodzi o jakieś cwiczenia.
Skrzydlata Polska podaje, że Ch. d.Gaulle idzie na remont średni, a zastąpi go amerykaniec bądź brazylijczyk, czyli to raczej było juz wcześniej stosowane.
Brazylijczyk?! A co ma Brazylia do NATO?! :shock:

: 2007-04-09, 13:21
autor: nek
crolick pisze:
karol pisze:Skrzydlata Polska podaje, że Ch. d.Gaulle idzie na remont średni, a zastąpi go amerykaniec bądź brazylijczyk, czyli to raczej było juz wcześniej stosowane.
Brazylijczyk?! A co ma Brazylia do NATO?! :shock:
Francja za dużo z NATO też nie ma ( zwłaszcza w strukturach wojskowych paktu ) ,a brazylijczyk to były francuski Foch :wink:

: 2007-04-09, 14:55
autor: karol
Skrzydlata Polska nr 4/2007 kwiecień, artykuł Na pokładzie De Gaulle`a strona 35 cytat: Po krótkim rejsie Charles de Gaulle powrócił do macierzystego portu i rozpoczął przygotowania do trzymiesięcznej misji w rejonie Zatoki Perskiej. W połowie br. okręt trafi do suchego doku, celem przeprowadzenia remontu okresowego (po1,5 roku eksploatacji). Francuscy piloci będą wówczas utrzymywać swoje umiejetności i szkolic się na lotniskowcu należącym do USA lub Brazylii.
Mamy w tym artykule aż dwie informacje, Francuzi biorą udział w ekspedycjach w Zatoce Perskiej oraz istnieje ścisła współpraca między trzema wymienionymi w artykule flotami.

: 2007-04-10, 22:27
autor: ZH
AvM pisze:Wiekszosc na tym forum oczekuje , ze wszystko z nieba spadnie, ewentualnie z netu.
AvM
Cytat z innego wątku, ale niezwykle trafny.
Popracuj tu:
http://www.seawaves.com/navcall-old/index.htm
ZH

: 2007-04-14, 10:57
autor: seawolf

: 2007-04-14, 11:03
autor: seawolf
http://www.militaryphotos.net/forums/sh ... p?t=109670

Tu więcej. Z tego co widać to wszędzie jest "touch-and-go landing", czyli w zasadzie jest to tylko podejście do lądowania. Czy aby na pewno byłoby możliwe pełne lądowanie? Co np. z "dopasowaniem" lin hamujących do haka samolotu, ich naciągiem itp. To tak obojętnie jaki samolot może lądować czy jakoś specjalnie musi być przystosowany? :D

Nie wspominając o tym czy dałby radę wystartować z amerykańskiej katapulty :D

Edit: doczytałem tam do końca i już mam odpowiedź :lol: