
Co to jest? [IJN Nagato]
Co to jest? [IJN Nagato]
Znalazłem sobie w necie taki przekrój przez Nagato, a że niestety ani w ząb japońskiego to mam pytanie moze kto wie co to jest co znajduje się w komorze przed pancerzem głównym na burcie. Jak podejrzewam mogło to mieć na celu jakąś ochroną ale jaką? Jaki był w ogóle cel umieszczenia tego czegoś (rury??) Może ktoś wie.


To czemu nad, a nie pod linią wodną? Z mojego tłumaczenia wynika, że jest to "zagęszczenie rur wodnych (rur wypełnionych wodą?)"- nie bardzo wiem, jak rozumieć owo "mizu" w szeregu "mizu mitsu kuda"janik41 pisze:O ile dobrze przetłumaczyłem jest to system ochrony przed minami rozciągał się od barbety wieży nr 1 do barbety wieży nr 4, czyli na 63,15% długości kadłuba.
W artykule mam że to był element systemu przeciwtorpedowego, było tam 60 rur stalowych ocynkowanych o średnicy 229 mm.

Ostatnio zmieniony 2007-03-20, 22:45 przez Shinano, łącznie zmieniany 1 raz.
Duże koty zjadam na przystawkę.
-
- Posty: 1094
- Rejestracja: 2004-01-06, 02:19
- Lokalizacja: Gdańsk
No niestety Japoński odpada, a i z różnych względów do tej monografi Pana Skwiota dotrzeć nie mam szans. Byłby, ktoś na tyle uprzejmy i znalazł chwilkę czasu i wyjaśnił o z tym chodzi? Czy aby na wzmocnienie TDS-u to nie jest za wysoko? Bardziej to wygląda jak jakiś ekran przed pancerzem, ale to chyba przed pociskami kumulacyjnymi chronić by mogło (takowych chyba na morzach nie było) przed zwykłymi jak? Pocisk miałby się na tym ześlizgnąć? Wytracić prędkość? Celowości tego nie czaję
Swoją drogą TDS Nagato był dosyć głęboki.

Pomysł z rurami był brytyjski - zastosowano go na Hoodzie zdaje się. Rury w IJN stosowane były powszechnie na pancernikach i każownikach. Normalnie były puste (lub wypełniane wodą do linii wodnej) w czasie wojny wolne przestrzenie wypełniano stalowymi wodoszczelnymi rurami. Bardziej niż o odporność chodziło o zwiększenie zapasu pływalności po trafieniu miną czy torpedą (pomimo, że rury też swoje ważyły 200-300 ton, w zalezności od jednostki).
-
- Posty: 2823
- Rejestracja: 2007-01-18, 16:39
Ale w tym konkretnym przypadku te rury są ewidentnie nad linią wodną, jeśli to element TDS, mający aby zapewniać zapas pływalności, to jego umieszczenie jest bardzo dziwne, ten okręt musiałby się znacznie przechylić żeby to zaczęło działać. Ponadto w przypadku trafienia torpedą te rury w przeważającej części nie byłyby już wodoszczelne a więc nie mogły już spełniać tej funkcji, zakładam oczywiście że były jakoś ze sobą i do okrętu przymocowane bo w przeciwnym wypadku po prostu musiałyby wypaść przez dziurę po torpedzie.
Ktoś wspomniał że te rury mogły być wypełnione cieczą, biorąc pod uwagę ich umiejscowienie, może miały one powodować koziołkowanie pocisku zanim ten dotrze do pancerza właściwego.
Idea nie byłaby głupia tylko czy ciężkie pociski mają tendencję do koziołkowania?
Ktoś wspomniał że te rury mogły być wypełnione cieczą, biorąc pod uwagę ich umiejscowienie, może miały one powodować koziołkowanie pocisku zanim ten dotrze do pancerza właściwego.
Idea nie byłaby głupia tylko czy ciężkie pociski mają tendencję do koziołkowania?
Ile trzeba dolac wody by rury te spelnialy postawione im wymagania?jogi balboa pisze:Ale w tym konkretnym przypadku te rury są ewidentnie nad linią wodną, jeśli to element TDS, mający aby zapewniać zapas pływalności, to jego umieszczenie jest bardzo dziwne, ten okręt musiałby się znacznie przechylić żeby to zaczęło działać. Ponadto w przypadku trafienia torpedą te rury w przeważającej części nie byłyby już wodoszczelne a więc nie mogły już spełniać tej funkcji, zakładam oczywiście że były jakoś ze sobą i do okrętu przymocowane bo w przeciwnym wypadku po prostu musiałyby wypaść przez dziurę po torpedzie.
Ktoś wspomniał że te rury mogły być wypełnione cieczą, biorąc pod uwagę ich umiejscowienie, może miały one powodować koziołkowanie pocisku zanim ten dotrze do pancerza właściwego.
Idea nie byłaby głupia tylko czy ciężkie pociski mają tendencję do koziołkowania?
-
- Posty: 2823
- Rejestracja: 2007-01-18, 16:39
no tak ale zakładając że dziura będzie miała z 15 metrów to odpowiednio 15 metrów rur da pływalność a około 100 metrów rur wciąż będzie dodatkowym obciążeniem. umieszczenie takiej ilości kilogramów nad linią wodną musi mieć niebanalny na stateczność. Zmniejszenie stateczności wpłynie na to że większa powierzchnia rur znajdzie się pod wodą i zapewni tym samym większą pływalność ale też większy przechył okrętu. A jak to wszystko się ma do kontr balastowania? No i oczywiście eksplozja pod tymi rurami musi też mieć wpływ na zachowanie szczelności przez część z nich.MiKo pisze:Jeżeli rury są ponad linią wodną to torpeda czy mina w nie nie trafi. Zalane przedziały spowodują głębokie zanurzenie kadłubu i wtedy rury znajdą się pod linią wodną i dadzą dodatkową pływalność.
to po prostu wydaje mi się kompletnie nielogiczne.
-
- Posty: 2823
- Rejestracja: 2007-01-18, 16:39
Masz na myśli to czy były wypełnione czymś?domek pisze:Ile trzeba dolac wody by rury te spelnialy postawione im wymagania?jogi balboa pisze:Ale w tym konkretnym przypadku te rury są ewidentnie nad linią wodną, jeśli to element TDS, mający aby zapewniać zapas pływalności, to jego umieszczenie jest bardzo dziwne, ten okręt musiałby się znacznie przechylić żeby to zaczęło działać. Ponadto w przypadku trafienia torpedą te rury w przeważającej części nie byłyby już wodoszczelne a więc nie mogły już spełniać tej funkcji, zakładam oczywiście że były jakoś ze sobą i do okrętu przymocowane bo w przeciwnym wypadku po prostu musiałyby wypaść przez dziurę po torpedzie.
Ktoś wspomniał że te rury mogły być wypełnione cieczą, biorąc pod uwagę ich umiejscowienie, może miały one powodować koziołkowanie pocisku zanim ten dotrze do pancerza właściwego.
Idea nie byłaby głupia tylko czy ciężkie pociski mają tendencję do koziołkowania?
To nie ja to powiedziałem ale masz rację, to jest dziwne.
Jasne, ale podpis na tym rysunku wskazuje, ze są one czymś wypełnione... Więc raczej dodatkowe wsparcie pancerza burtowego? Coś a'la inicjacja zapalnika, albo spowolnienie pocisku- gdyby były wypełnione wodą (726x gęściejsza od powietrza).MiKo pisze:Jeżeli rury są ponad linią wodną to torpeda czy mina w nie nie trafi. Zalane przedziały spowodują głębokie zanurzenie kadłubu i wtedy rury znajdą się pod linią wodną i dadzą dodatkową pływalność.
Duże koty zjadam na przystawkę.