Jak już wiecie książką roku została książka Tymoteusza Pawłowskiego p.t.
Uwaga! Czołgi! Przygotowanie do obrony przeciwpancernej w WP w latach trzydziestych XX wieku.
(Do kupienia w każdej (prawie) księgarni
Jak wiecie jest tam wartka akcja, heroiczni bohaterowie, mrużące krew w żyłach sceny przemocy, potężne bronie, piękne kobiety, romantyczne spotkania, zmysłowe spotkania w egzotycznych krajobrazach - wszystko to na niespełna 200 stronach.
Ale interesuje mnie jedna sprawa: autor wspomina o 13,2 mm Hochkissach, które po wypróbowaniu w czołgach trafiły na okręty PMW.
Chciałem się zapytać, czy w innych państwach jakieś bronie ppanc. trafiły na pokłady okrętów?
Pozdrawiam
Ksenofont
P.S. powyższy post jest związany z nadgorliwością niektórych moderatorów.
Chciałem zauważyć, że nie ma on na celu autoreklamy, a jedynie merytoryczną dyskusję o "okrętach wojennych i sprawach z nimi związanych".
X