1944, Bitwa na morzu Filipińskim, bum,bum przerwa bum
1944, Bitwa na morzu Filipińskim, bum,bum przerwa bum
Strasznie opornie ale jednak otwieram dyskusję w temacie
Sprawa się rozchodzi się o to 3xCV bum:
Przyczyna: opary paliwa lotniczego czy opary indochińskiej ropy ?
Sprawa się rozchodzi się o to 3xCV bum:
Przyczyna: opary paliwa lotniczego czy opary indochińskiej ropy ?
Na początku było słowo!
Koncentracja słów - Informacja
Koncentracja informacji - Energia
Koncentracja energii - Materia
Informacja + Energia + Materia = Życie
Slowo to życie!
Używaj Słów ostrożnie, gdyż mogą zabić!
Koncentracja słów - Informacja
Koncentracja informacji - Energia
Koncentracja energii - Materia
Informacja + Energia + Materia = Życie
Slowo to życie!
Używaj Słów ostrożnie, gdyż mogą zabić!
Witam!
A ja właśnie się zastanawiałem nad tym, czym są "opary paliwa" jako takie.
Mógłby, kto mądry, wyjaśnić z czego się składają, jak powstają, jakie mają stężenie (czy też coś innego, co mają)?
Jak znam życie (i FOW), to po tygodniu dyskusji i tak pojawi się hipoteza, że opary paliwa są niegroźne, więc wyjaśnijmy to sobie na początku.
Pozdrawiam
Ksenofont
A ja właśnie się zastanawiałem nad tym, czym są "opary paliwa" jako takie.
Mógłby, kto mądry, wyjaśnić z czego się składają, jak powstają, jakie mają stężenie (czy też coś innego, co mają)?
Jak znam życie (i FOW), to po tygodniu dyskusji i tak pojawi się hipoteza, że opary paliwa są niegroźne, więc wyjaśnijmy to sobie na początku.
Pozdrawiam
Ksenofont
Myślisz, że było zagrożenie, które im umknęło; problem, którego nie poruszyli; aspekt, którego nie rozpatrywali; pomysł, na który nie wpadli; rozwiązanie, którego nie znaleźli?!?
Radarro, zadziwiasz mnie 1944 rok....
W przypadku TAIHO były to opary benzyny i ropy. Torpeda zniszczyła burtowe zbiorniki paliwa i rozszczelniła zbiornik benzyny lotniczej. Natomiast które były groźniejsze i ktorych było więcej to nie wiem....
Na SHOKAKU to było chyba już wszystko pomieszane co się tylko dało.
Na HIYO to jeśli już to raczej opary ropy (bo torpeda trafiła w maszynownię)
W przypadku TAIHO były to opary benzyny i ropy. Torpeda zniszczyła burtowe zbiorniki paliwa i rozszczelniła zbiornik benzyny lotniczej. Natomiast które były groźniejsze i ktorych było więcej to nie wiem....
Na SHOKAKU to było chyba już wszystko pomieszane co się tylko dało.
Na HIYO to jeśli już to raczej opary ropy (bo torpeda trafiła w maszynownię)
Ropa którą tankowano podobno (za Flisowskim) była nierafinowana, bo była na tyle lekka, że nadawała się do bezpośredniego opalania kotłów. Ale jako, że była nierafinowana i "lekka" to zapewne zawierała też sporo lekkich frakcji które się z niej ulatniały i było tego zapewne więcej niż ulatniałoby się z rafinowanego mazutu. W sumie to mogło w niej być całkiem sporo nawet gazu ziemnego.
Ale tu faktycznie musiałby się wypowiedzieć fachowiec.
Ale tu faktycznie musiałby się wypowiedzieć fachowiec.
opary benzyny = spalanie i to nawet powolneMiKo pisze:To skad palące się opary ropy rozlanej na wodzie?jareksk pisze:Ropa paruje przy wyższych temperaturach. Groźne są opary benzyny.
opary benzyny= detonacja
Zainteresowanych warto odeslac do zasad dzialania silnikw spalinowych
Porownanie ropy i benzyny jest jak porwnanie parafiny i trotylu
pozdrawiam domek
Ropa jest gesta ciecza, wrecz oleista. Benzyna to ciecz lotna, dajaca z latwoscia opary.
W celu okreslenia niebezpieczenstwa wybuchu oblicza sie obciazenia wybuchowe dla pomieszczen. Jest to zalezne od ilosci jak i wartosci opalowej. Posiadajac dane co do powierzchni magazynowania mozna wyznaczyc wedlug norm co ile dane pomieszczenie powinno byc przewietrzane.
Co do silnikow. Wedlug teori maszyn cieplnych mozna wyroznic 3 typy, z czego w celu przyblizenia warto opowiedziec o dwoch.
Obieg Otto.
W nim dochodzi do zmieszania sie powietrza z paliwem (oparami benzyny). Taka mieszanka po dostaniu sie do tloka zostaje po sprezona i poprzez iskre zapalona.
Obieg Diesla.
W nich czynnik zostaje sprezony az do punktu samozaplonu. Stosowane paliwa to ciezkie, oleiste z dobrymi wlasciwosciami smarnymi.
Strasznie skrocone ale powinno wystarczyc.
W celu okreslenia niebezpieczenstwa wybuchu oblicza sie obciazenia wybuchowe dla pomieszczen. Jest to zalezne od ilosci jak i wartosci opalowej. Posiadajac dane co do powierzchni magazynowania mozna wyznaczyc wedlug norm co ile dane pomieszczenie powinno byc przewietrzane.
Co do silnikow. Wedlug teori maszyn cieplnych mozna wyroznic 3 typy, z czego w celu przyblizenia warto opowiedziec o dwoch.
Obieg Otto.
W nim dochodzi do zmieszania sie powietrza z paliwem (oparami benzyny). Taka mieszanka po dostaniu sie do tloka zostaje po sprezona i poprzez iskre zapalona.
Obieg Diesla.
W nich czynnik zostaje sprezony az do punktu samozaplonu. Stosowane paliwa to ciezkie, oleiste z dobrymi wlasciwosciami smarnymi.
Strasznie skrocone ale powinno wystarczyc.
Parowanie, powstanie zwiazkow lotnych jest uzaleznione od gestosci. Olej napedowy ma wieksza gestosc niz benzyna. Dodatkowo benzyne okresla sie numerem 33- co oznacza ciecz łatwo zapalna (temp. zapłonu niższa od 21 st.C).
Benzyna nie tylko dlatego jest grozniejsza, ale tez z tego wzgledu, ze ma wieksza wartosc opalowa, czyli wartosc energetyczna.
Benzyna nie tylko dlatego jest grozniejsza, ale tez z tego wzgledu, ze ma wieksza wartosc opalowa, czyli wartosc energetyczna.
domkowi chodziło o opary ropy w pierwszym wypadku zapewne.
Klasyczny olej napędowy nie powinien dawać groźnych oparów. Jeśli jednak zatankowano nieprzerobiony surowiec (co w 44 rok umogło być jedynym wyjściem), to z niego pewnie co nieco groźnego mogło się ulatniać. I to może być klucz do tej zagadki.
Klasyczny olej napędowy nie powinien dawać groźnych oparów. Jeśli jednak zatankowano nieprzerobiony surowiec (co w 44 rok umogło być jedynym wyjściem), to z niego pewnie co nieco groźnego mogło się ulatniać. I to może być klucz do tej zagadki.
Dla uściślenia - kotły parowe opalano ciężki mazutem, a nie olejem napędowym. Mazut to głównie ciężkie frakcje ropy naftowej. A ropa nierafinowana, jaką wówczas tankowano może zawierać także masę lekkich frakcji, zarówno gazowych, jak i tych wchodzących w skład np. benzyn, które bardzo łatwo parują.
Tu trzeba by brać po uwagę to co może parować nie z oleju napędowego ani mazutu, ale z surowej ropy naftowej z Tarakanu.
Tu trzeba by brać po uwagę to co może parować nie z oleju napędowego ani mazutu, ale z surowej ropy naftowej z Tarakanu.