Bangladesz
- pothkan
- Posty: 4537
- Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
- Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
- Kontakt:
Bangladesz
Pierwszymi okrętami powołanej w listopadzie 1971 r. marynarki tego nowego wówczas państwa były dwie jednostki o nazwach "Pabna" i "Palash". 10 XII 1971 obie zatonęły w wyniku omyłkowego bombardowania przez lotnictwo indyjskie. Czy ktoś może cokolwiek powiedzieć o tych okrętach, bo ja nie znalazłem nic poza nazwami?
Ostatnio zmieniony 2007-01-20, 23:24 przez pothkan, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1094
- Rejestracja: 2004-01-06, 02:19
- Lokalizacja: Gdańsk
Hipotetycznie to mogłyby być pierwsze jednostki z serii patrolowców rzecznych, o których pisze I wydanie Conway's 1945-1982:
Pabna P 101, comm. 12.06.72
Noakhali P 102 8.07.72
Patuakli P 103 7.11.74
Bogra P 104 15.07.77
Rangamati P 105 11.02.77
Były to I o.w. zbudowane w kraju - konkretnie przez DEW Narayangon of Dacca
69,5 ts, 22,9 m
Brak losów w Conwayu, no i nazwa drugiej ofiary Hindusów by się nie zgadzała?
Jednak cała ww. piątka z numerami od P 111 wzwyż jest w dobrym zdrowiu w JFS 92/93.
Pabna P 101, comm. 12.06.72
Noakhali P 102 8.07.72
Patuakli P 103 7.11.74
Bogra P 104 15.07.77
Rangamati P 105 11.02.77
Były to I o.w. zbudowane w kraju - konkretnie przez DEW Narayangon of Dacca
69,5 ts, 22,9 m
Brak losów w Conwayu, no i nazwa drugiej ofiary Hindusów by się nie zgadzała?
Jednak cała ww. piątka z numerami od P 111 wzwyż jest w dobrym zdrowiu w JFS 92/93.
- pothkan
- Posty: 4537
- Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
- Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
- Kontakt:
Nie, chodzi o inne jednostki - przepraszam za literówkę, Pabna i Palash zatonęły jeszcze w 1971 r.
Być może to jakieś totalne drobnoustroje (choć na oficjalnej stronie BN określono je jako "gunboats" - ale to akurat nie świadczy o niczym, poza tym że były uzbrojone, nieważne że mógł to być 1 ckm...)
Prawdopodobnie były to jakieś jednostki pakistańskie (MW? rządowe? cywilne?) - może ktoś wie, co w tym czasie zniknęło w Wschodnim Pakistanie z rejestrów? Jedyne co znalazłem, to dozorowiec JESSORE, który też zatonął w 12.1971, ale jeszcze jako jednostka obsadzona przez Pakistańczyków; notabene w 1978 odbudowanego wcielono do BN jako BISHKHALI, w służbie do dziś:

A powyższa piątka jest w dobrym zdrowiu do dzisiaj, tyle że P111 przeniesiono do Coast Guardu:

Być może to jakieś totalne drobnoustroje (choć na oficjalnej stronie BN określono je jako "gunboats" - ale to akurat nie świadczy o niczym, poza tym że były uzbrojone, nieważne że mógł to być 1 ckm...)
Prawdopodobnie były to jakieś jednostki pakistańskie (MW? rządowe? cywilne?) - może ktoś wie, co w tym czasie zniknęło w Wschodnim Pakistanie z rejestrów? Jedyne co znalazłem, to dozorowiec JESSORE, który też zatonął w 12.1971, ale jeszcze jako jednostka obsadzona przez Pakistańczyków; notabene w 1978 odbudowanego wcielono do BN jako BISHKHALI, w służbie do dziś:

A powyższa piątka jest w dobrym zdrowiu do dzisiaj, tyle że P111 przeniesiono do Coast Guardu:

-
- Posty: 1094
- Rejestracja: 2004-01-06, 02:19
- Lokalizacja: Gdańsk
A może to:
Krzysztof Kubiak, Flota Pakistanu - Prócz jednostek wymienionych wyżej: 6 ścigaczy patrolowych, sześć-osiem doraźnie uzbrojonych statków handlowych (4-8 x 40-102 mm), kilkanaście improwizowanych monitorów rzecznych w Pakistanie Wschodnim, 3 zbiornikowce. Lotnictwo morskie użytkowało w czasie wojny, w charakterze maszyn rozpoznawczych, zarekwirowanych samolotów komunikacyjnych, prócz których posiadało kilka śmigłowców różnych typów.
To też tylko hipoteza.
Myślę, że trzeba by wysłać jakiś list do biur historycznych obu marynarek bądź ich muzeów.
Krzysztof Kubiak, Flota Pakistanu - Prócz jednostek wymienionych wyżej: 6 ścigaczy patrolowych, sześć-osiem doraźnie uzbrojonych statków handlowych (4-8 x 40-102 mm), kilkanaście improwizowanych monitorów rzecznych w Pakistanie Wschodnim, 3 zbiornikowce. Lotnictwo morskie użytkowało w czasie wojny, w charakterze maszyn rozpoznawczych, zarekwirowanych samolotów komunikacyjnych, prócz których posiadało kilka śmigłowców różnych typów.
To też tylko hipoteza.
Myślę, że trzeba by wysłać jakiś list do biur historycznych obu marynarek bądź ich muzeów.
- pothkan
- Posty: 4537
- Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
- Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
- Kontakt:
Być może. Tyle, że to nadal nic nie daje - "improwizowany monitor rzeczny" brzmi tak samo dowolnie jak "gunboat".
Też tak myślę, będę musiał tak uczynić. Zresztą podobnie można zrobić z Albanią, Algierią i innymi "zapadłymi" flotami.
Bangladesz powinien mieć przynajmniej tą zaletę, że tam po angielsku mówią
PS. Panie Andrzeju, czy mogę prosić o odpowiedź na maila?
Też tak myślę, będę musiał tak uczynić. Zresztą podobnie można zrobić z Albanią, Algierią i innymi "zapadłymi" flotami.
Bangladesz powinien mieć przynajmniej tą zaletę, że tam po angielsku mówią

PS. Panie Andrzeju, czy mogę prosić o odpowiedź na maila?