Historia PMW: Ucieczka L.C.P.L.

Wszelkie tematy związane z PMW

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
JB
Posty: 3087
Rejestracja: 2004-03-28, 21:48
Lokalizacja: Warszawa

Historia PMW: Ucieczka L.C.P.L.

Post autor: JB »

W nocy z 18 na 19 sierpnia 1948 roku z portu w Gdyni, na kutrze desantowym K.M. 8 (typu L.C.P.L.) należącym do Marynarki Wojennej, uciekło dwóch marynarzy: mar. Zygmunt Grzesiak (robotnik z Warszawy) i mar. Jan Gać (mechanik z Wrocławia, w niektórych dokumentach występuje jako Gacia). Kuter stał niepilnowany w basenie Nr. X przed budynkiem Komendy Portu. W zbiornikach było 400 kilogramów ropy, co mogło starczyć na 11 godzin jazdy. Mimo że komendant portu wysłał na poszukiwania motorówkę GD-3 ucieczka powiodła się, marynarze dotarli do Szwecji (stamtąd ściągano kuter do Polski) lub na Bornholm (tam, według dokumentów, przebywali uciekinierzy). Koledzy tłumaczyli ucieczkę marynarzy (którzy służyli w MW już ponad rok) tym, że dowódca Kompanii Administracyjnej por. Lenarczyk był bardzo surowy i skazał uciekinierów na areszt ścisły i obcięcie włosów. Konsekwencją ucieczki były zmiany w dowództwie Komendy Portu Wojennego Gdynia (odszedł kmdr ppor. Witold Wronka).
Prawie dwa lata trwało sprowadzenie K.M.-8 ze Szwecji do Polski, w liście (z 17 stycznia 1950 roku) do Szefa Wydziału MW Sztabu Generalnego WP, szef Sztabu Głównego MW, kmdr Marian Wojcieszek, potwierdzał chęć rewindykacji kutra jednocześnie skarżąc się, że Morski Urząd Rybacki, który miał przyholować kuter (przy okazji ściągania własnych kutrów, które tam uciekły) dwukrotnie nie zrobił tego (raz z powodu stanu morza, drugi z powodu zbyt dużej odległości (ponad 30 Mm) od stacjonującego w innym porcie kutra). Dopiero na początku 1950 roku rewindykowano kuter i ponownie wpisano kuter do ewidencji (pod numerem 99/KTr/36/9) jednostek pływających Marynarki Wojennej.
Powodzenie ucieczki odbiło się szerokim echem wśród marynarzy. Mimo szerokiej akcji wychowawczej już wkrótce (10 października 1948 roku) podobną próbę podjęli czterej marynarze z Kołobrzegu, którzy chcieli uciec na bliźniaczym kutrze K.M. 16. Próba się nie udała, gdyż nie mogli uruchomić silnika (był zabezpieczony przed uruchomieniem przez niepowołane osoby).
JB
ODPOWIEDZ