Strona 1 z 3

Operation "Catharina" (?)

: 2004-07-03, 10:30
autor: Dr.
Plan bryt. marynarki związany (podobno) z Polską.
Planowano użyć tu 4-5 swoich starych pacernikow, które kosztem 2 wież 381,
miałyby być bardziej opancerzone (pokłady) i naszpikowane plot.
Plan upadł jednak po szybkim "upadku" Polski.
Zna ktoś wiecej detali ?

: 2004-07-03, 11:11
autor: ms1981
Wydaje mi sie, ze on zostal odrzucony z innych wzgledow niz upadek Polski, pozniej byl tez rozpatrywany (chyba). Musialbys poszukac gdziesz w monografiach dotyczacych Churchila, poniewaz bardzo byl za tym pomyslem.

: 2004-07-03, 11:26
autor: Gość
Tak, w polskim wydaniu Churchilla IIws, tomie1939-40, kiedy nie był jeszcze premierem. a ponadto w książkach E. Kosiarza = Wojny na bałtyku XIX i XX wieku.
andrzej J.

: 2004-07-03, 14:40
autor: karol
wydaje mi się dottore, ze brak tej operacji był wielką szkodą dla aliantów, trudno sobie wyobrazić przebieg wojny, gdyby hitlerowska armia nie opanowała Norwegii, bardzo trudno... :)

: 2004-07-03, 15:53
autor: ms1981
Mozna sobie pogdybac jakby to bylo. Jakby cala ta operacja przebiegala i kogo by wydzielili. Ciekawy temat do rozwazan, skoro brak jakis wiekszych informacji :)

: 2004-07-03, 16:23
autor: Slaw
Chyba to był bardziej plan który zrodził sie w głowach polityków ( no może polityka :x ) a nie w głowach Admirałów :)
Slaw

: 2004-07-03, 16:44
autor: ms1981
Hmm mozliwe, ale czy on byl pozbawiony sensu?

: 2004-07-04, 01:50
autor: Gość
dashiki pisze:Mozna sobie pogdybac jakby to bylo. Jakby cala ta operacja przebiegala i kogo by wydzielili. Ciekawy temat do rozwazan, skoro brak jakis wiekszych informacji :)
Bardziej ciekawe jak by wrócili do domu. Chyba, że by zostali jak bryt. OP typu 'E' na Bałtyku...
Czarno to widzę - oflagi, stalagi, gułagi
Andrzej J.

: 2004-07-04, 02:24
autor: Boruta
Slaw pisze:Chyba to był bardziej plan który zrodził sie w głowach polityków ( no może polityka :x ) a nie w głowach Admirałów :)
Slaw
Zdaje sie ze gdy powstawal Churchil byl I Lordem Admiralicji.
Anonymous pisze: Czarno to widzę - oflagi, stalagi, gułagi
Andrzej J.
Jesli juz to szwedzkie plaze. :)

: 2004-07-04, 11:07
autor: Gringo
Ciekawe, że tak autorytatywne źródło jak Raven/Roberts "British Battleships of WW2" nawet o planie operacji "Catharina" nie wspomina, mimo że chodziło o "spożytkowanie" okrętów typu Revenge.

O operacji tej pisze natomiast Breyer, że plan przedłożono 12. września 1939 r. Pomysł podobno pochodził od Churchilla. Przewidziane było przygotować 2 lub 3 pancerniki do "zadań specjalnych" na Bałtyku. Z okrętów miano zdjąć po dwie podwyższone wieże artylerii głównej, a zamiast nich zainstalować silne baterie plot. Jednocześnie miano wzmocnić pokład pancerny i dobudować bąble przeciwtorpedowe o szerokości 7,5 m (!)
Okręty miały mieć wtedy możność forsowania płycizn przez wypompowanie balastu; potem dodatkowe bąble miały zostać ponownie zalane, tak że okręt mógłby się nawet głębiej zanurzyć niż do normalnej linii wodnej, a pancerz burtowy miał chronić przed torpedami.

Okręty miały zostać w końcu zatopione jako blokada podejść do portów niemieckich (?!).

Według mnie do udziału w tej akcji przewidziane mogły być prawdopodobnie Revenge i Resolution, a być może i Ramillies.

Cały ten plan wydaje się mało sensowny, zarówno od strony technicznej, jak i od strategicznej. Typowy wymysł polityków.

A konkretnie z Polską to chyba to wszystko niewiele miało wspólnego.

: 2004-07-04, 22:38
autor: Absolut
Kłaniają się znów pomysły sajens-fikszyn w stylu Fishera...

Już o tym kiedyś pisaliśmy, chyba w wątką dotyczącym wielkich krążowników.

: 2004-07-04, 22:46
autor: Marek T
Gringo pisze:Okręty miały zostać w końcu zatopione jako blokada podejść do portów niemieckich (?!).
Prekursorzy samobójczej misji YAMATO ??

: 2004-07-04, 22:53
autor: Absolut
A może niszczyciela CAMPBELL - z Saint Nazaire??
Taka subtelna, angielska, metoda wejścia do portu...
:D

: 2004-07-05, 01:02
autor: Dr.
karol pisze:wydaje mi się dottore, ze brak tej operacji był wielką szkodą dla aliantów, trudno sobie wyobrazić przebieg wojny, gdyby hitlerowska armia nie opanowała Norwegii, bardzo trudno... :)
Nie sadzisz chyba, ze "R"-ki sforsowalyby ciesniny Dunskie ? ;-)

re: Gringo
Podobnie mam to u mnie (tez Breyer). Nie wspomniano jednak o typach, tylko o starych pancernikach. Mozna zakladac ze to jednak typ "R". Poklady pancerne mialy byc zabezpieczone przez 500kg bombą. Planowano 150-180mm. Wychodzono tez z zalozenia, ze pozostale 4x381 są wystarczajace na Scharnhorsta i Gneisenaua ;-).

Ogolnie nie bardzo widzialbym szanse powodzenia. Zasypaliby ich w 39-tym Stukasami zanim dotarliby podeszlyby na wys. Bornholmu. Ciekawił mnie cel i sens tego wszystkiego.

: 2004-07-05, 16:16
autor: Grzechu
Osobiście uważam, że akcja w Saint Nazaire z użyciem Campbeltown'a była majstersztykiem. Trochę się wszystko pokręciło podczas odwrotu, ale zasadniczy cel został osiągnięty.
A taka subtelność istotnie miała tradycje w Royal Navy - pamiętacie o Vindictive w Zeebruge podczas I WŚ?

: 2004-07-05, 16:42
autor: ms1981
Cale powodzenie operacji zalezaloby od dzialan odciagajacych uwage. Bez tego jakos sobie nie wyobrazam powodzenia, chyba ze z uzyciem naprawde pokaznej floty.