Stopnie WMF CCCP w latach II Wojny Światowej
-
- Posty: 193
- Rejestracja: 2006-01-26, 18:42
Stopnie WMF CCCP w latach II Wojny Światowej
Jeśli ktoś je ma, będę wdzięczny bardzo.
- Darth Stalin
- Posty: 1202
- Rejestracja: 2005-01-23, 23:35
- Lokalizacja: Płock
Tutaj stopnie oficerskie:
http://niehorster.orbat.com/012_ussr/_ranks-navy.html
Jak znajdę coś więcej, to zapodam
http://niehorster.orbat.com/012_ussr/_ranks-navy.html
Jak znajdę coś więcej, to zapodam
DARTH STALIN - Lord Generalissimus Związku Socjalistycznych Republik Sithów
Owszem - to był Towarzysz Stalin... i na niego nie znaleźli rozwiązania...
Owszem - to był Towarzysz Stalin... i na niego nie znaleźli rozwiązania...
-
- Posty: 193
- Rejestracja: 2006-01-26, 18:42
karol pisze:Jejku, co za palant tłumaczył te stopnie, rearadmiral to komodor, wiesz, jak masz taakie linki zapodawać, to sobie odpuść
Skąd takie rewelacje?
Ja spotkałem się z dwoma stopniami komodora w Royal Navy - 2nd class (czyli między admirałami a komandorem) i 1st class (czyli Rear Admiral)
Wielkie i śliczne dzięki.Marek S. pisze:http://armor.kiev.ua/army/titul/rus_flot_1.shtml
-
- Posty: 193
- Rejestracja: 2006-01-26, 18:42
Oszolomstwo to ty uprawiasz (choćby nie czytając tego, co napisałem), znajdę źródlo i ci pokażę, że kontradmirała brytyjskiego nazywano gdzieniegdzie także Commodore 1st class.karol pisze:Aufen jeśli słowo kontradmirał jest tożsame z komodor, to naprawdę nie mamy o czym rozmawiać, bo nie słyszałem o takiej przeróbce jezyka polskiego, ani żadnego innego na świecienie ma rzeczy czarnej i białej jednocześnie, mimo, że z mieszania tych kolorów tworzy się kolor szary, ale w tym przypadku stopni, wybacz, to zwyczajne oszołomstwo naukowe i księga rekordów.... darwina
W ogóle prawie co źródło, to trzeba się wczytywać i analizować te ichnie klasyfikacje.
Skąd te rewelacje?zaś ad Royal Navy, to komodor pierwszej klasy, to dowódca zespołu z własnym sztabem zajety wyłacznie dowodzeniem zespołem bez innych obciążeń, zaś komodor drugiej klasy to dowódca okrętu obarczony obowiązkiem dowodzenia formacją okrętów, zawsze dotyczy to okrętów dużych, gdyż do mniejszych tworzących na przykład grupę eskortową oficer, jak najbardziej flagowy według nomenklatury nawet 1class nie był komodorem, tylko dowódcą grupy eskortowej!
Warburton Lee - dowódca HMS Hardy - jako dowódca 2 Flotylli był komodorem???
Znaczy mylisz stopień wojskowy z funkcją.
Komodor to stopień, nie funkcja. Chyba, że mówimy o komodorze jako dowódcy konwoju, z reguły właśnie emerytowanym oficerze RN.
Tyle, że to nie stopień.
Który dowódca dużego okrętu był jednocześnie dowódcą zespołu?
PS:
Auffenberg (dwa ff, widać wyraźnie), Panie Karol, ja Pana nie skracam, choć mógłbym.
-
- Posty: 193
- Rejestracja: 2006-01-26, 18:42
wiesz Auffenberg, nie mam zwyczaju dyskutować nad kolorem widzianym w danej chwili, bo białe jest obiektywnie rzecz biorąc białe, a czarne na ogół bywa czarne, więc nie ma o czym gadać
dlatego przedrostek kontr nigdy dla mnie nie będzie komo, nawet jak to jakiś Amerykanin opisze, bo szanując Ich zdanie mam po prostu swoje, a Ty masz rację, nie ma co nazywać oszołomstwem daltonizmu praktycznego, bo to zwyczajnie jest schorzenie chorobowe bardzo rzadko wyleczalne, jeszcze raz pozdrawiam karol 


-
- Posty: 193
- Rejestracja: 2006-01-26, 18:42
Szkoda, że preferujesz taki sposób dyskusji, obrażając mnie.karol pisze:wiesz Auffenberg, nie mam zwyczaju dyskutować nad kolorem widzianym w danej chwili, bo białe jest obiektywnie rzecz biorąc białe, a czarne na ogół bywa czarne, więc nie ma o czym gadaćdlatego przedrostek kontr nigdy dla mnie nie będzie komo, nawet jak to jakiś Amerykanin opisze, bo szanując Ich zdanie mam po prostu swoje, a Ty masz rację, nie ma co nazywać oszołomstwem daltonizmu praktycznego, bo to zwyczajnie jest schorzenie chorobowe bardzo rzadko wyleczalne, jeszcze raz pozdrawiam karol
Wiem, że Cię to nie zasmuci, ale po raz kolejny sie przekonuję, że szkoda mi na tym forum bywać.
Jestem Enfante Terrible od początku bytnosci na nim, co jakiś czas się przekonuję, że jestem uważany za głupszego i nie wiem jeszcze co, a ogólnie wnerwia mnie ważniactwo wynikające nie wiem z czego.
Większość prób dyskusji kończy się albo takimi tekstami, albo olewem.
Dzięki za atmosferę i za merytoryczne argumenty.
PS:
Zulu von Auffen u Groma to też ja, więc możesz mi i tam dołożyć.
Ja Ci oszołomstwa tam nie wytykałem, mimo że podejście do siły artylerii na drugowojennych niszczycielach miałeś jak podejście do artylerii na żaglowcach: masa salwy burtowej wystrzeliwanej niewielkiej odległości.
I co, mam Ci tam powiedzieć, żebyś zaczął grzebać po źródłach i myśleć, a nie wierzyć w utarte bajki?
nie jesteś chyba autorem tego stopniowania po angielsku, co? Auffenberg zrozum jedno, zadnej niechęci do Ciebie tutaj nie ma, po prostu ja nie przyjmuje do wiadomości pod żadnym warunkiem, że kontradmirał może być komodorem, bo nigdzie się z czyms takim nie zetknąłem i to nie ma nic wspólnego z jakims obrazaniem Ciebie, czy poniżaniem, bo Twoje zdanie jest Twoim zdaniem, nawet jakbyś to Ty pisał te stopniowanie. Zwróć uwagę na niższe rangi, tam też są kwiatki niezłe, pozdrawiam karol
ps. a i nie jestem jakimś wyniosłym rabszakiem, tylko spokojnym userem dyskutującym tutaj, bo jest o czym na przykład z Tobą
ps. a i nie jestem jakimś wyniosłym rabszakiem, tylko spokojnym userem dyskutującym tutaj, bo jest o czym na przykład z Tobą
rada bardzo dobra, bo widzisz jestem z pokolenia karmionego propagandowym materiałem komuny, bez źródeł nie było solidnej wiedzy, ale była chociaż jakakolwiek, to też coś. Możesz zwyczajnie nie przejmować się moim gadaniem, przecież Ciebie nie pogryzępo źródłach i myśleć, a nie wierzyć w utarte bajki

no i na podstawie normalnej scysji dyskusyjnej negować swoją obecność w tym miejscu, weź sobie troszkę dystansu i potraktuj to bardziej jak rozrywkę, gdzie musi byc czasami do śmiechu
na stronie głównej pisze, że ten gość jest autorem tego, chyba Auffenberg nie powiesz, że mu podaruję?This site is created and maintained by Dr. Leo Niehorster.
sam zresztą zachęca do pisania do Niego
Please read this first
Requests for information for which you will not get a response...
I just do not have enough time or, frankly, the interest to answer all e-mails.
I will not reply to the following types of questions, (I haven't been doing so anyway, this just makes it formal).
Requests for information that already exists within this site.
Requests to do school assignments.
Requests for information about a relative, (except my own, that is).
I don't have this type of information, and I don't know how or where to get it.
Requests not related to orders of battle or tables of organization and equipment.
Come on fellas, that's the only thing this site is about.
I DO welcome corrections, criticism, recommendations, additional data,
and of course, acclaim, (yeah, well...), praise (hit me again), adulation (cough, cough), .
Ostatnio zmieniony 2006-06-02, 23:33 przez karol, łącznie zmieniany 2 razy.