Strona 1 z 1

Koniec USS Oriskany

: 2006-05-18, 12:36
autor: admiralcochrane
Francuzi maja klopoty ze zlomowaniem Clemenceau przez azbest, a tymczasem Amerykanie przerobili lotniskowiec klasy Essex na sztuczna rafe koralowa;-)

http://cnn.netscape.cnn.com/news/story. ... 276069.htm

: 2006-05-18, 13:16
autor: RyszardL
Mam nadzieję, że dalej będą rozbudowywać rafę i to szybko. :wink:

: 2006-05-18, 15:20
autor: fdt
już to robią:

Antilles Star - Floryda
Obrazek


Dwa holowniki plus MV Rio Luna - zatapianie synchroniczne, też Floryda
Obrazek


Adolphus Busch - Floryda
Obrazek


Jakieś kostgardy szt 2 - Maryland
Obrazek

j.w. - szt. 1
Obrazek


Krypa celników - Floryda
Obrazek


Miguana - przemytnik wysadzony przez US Customs
Obrazek


Jed Carrier - (te płomienie to dla picu żeby lepiej wyglądał show dla letników na Florydzie
Obrazek

Antares - też Floryda
Obrazek

USS Spiegel Grove
Obrazek

nowojorski prom
Obrazek

M-901 - jako "karma" dla koralowców
Obrazek

M-60 podobnie
Obrazek

i Sheridan....
Obrazek


i wagony nowojorskiego metra
Obrazek


a to rafa z klocków
Obrazek


i nie tylko oni:

Scylla
Obrazek

: 2006-05-18, 23:18
autor: Mitoko
Najlepszy komentarz był w Wiadomościach na Polsacie o 15.45 - ciągle nazywano Oriskany maszyną (sic) i słowem nie wspomniano o rafie - więc wyszło na to iż Amerykanie po prostu zaśmiecili dno :P

: 2006-05-24, 09:16
autor: maw
Krótki filmik z jego zatopienia- sprawdziłem działa.
http://wm.kare.gannett.edgestreams.net/ ... 3436524624

: 2006-05-24, 10:11
autor: Adam
Mitoko pisze:Najlepszy komentarz był w Wiadomościach na Polsacie o 15.45 - ciągle nazywano Oriskany maszyną (sic) i słowem nie wspomniano o rafie - więc wyszło na to iż Amerykanie po prostu zaśmiecili dno :P
Bo de facto to jest zaśmiecanie dna. "Sztuczna rafa" to dorabianie ideologii do wyrzucania śmieci. Wszak możemy też np. zasypać jezioro starymi oponami które z czasem porosną i będziemy mieli "sztuczną rafę". Sens tego jest co najmniej dyskusyjny, tak zamo jak korzyści, czy też straty dla środowiska.
Jedyny logiczny argument to zatapianie wraków jako atrakcji dla płetwonurków - takie "ogrody nurkowe" mają jakiś komercyjny sens, ale dorabianie do tego "ekologicznej ideologi" jest IMHO głupotą, a wręcz hipokryzją...

: 2006-05-24, 11:46
autor: domek
Adam pisze:
Mitoko pisze:Najlepszy komentarz był w Wiadomościach na Polsacie o 15.45 - ciągle nazywano Oriskany maszyną (sic) i słowem nie wspomniano o rafie - więc wyszło na to iż Amerykanie po prostu zaśmiecili dno :P
Bo de facto to jest zaśmiecanie dna. "Sztuczna rafa" to dorabianie ideologii do wyrzucania śmieci. Wszak możemy też np. zasypać jezioro starymi oponami które z czasem porosną i będziemy mieli "sztuczną rafę". Sens tego jest co najmniej dyskusyjny, tak zamo jak korzyści, czy też straty dla środowiska.
Jedyny logiczny argument to zatapianie wraków jako atrakcji dla płetwonurków - takie "ogrody nurkowe" mają jakiś komercyjny sens, ale dorabianie do tego "ekologicznej ideologi" jest IMHO głupotą, a wręcz hipokryzją...

Niemasz pojecia o czym piszesz. :P :P :P

do tej pory wraki sa ulubionym miejscem polowan wedkarzy na ta.....ka rybe.Wszystko co jest w oceanie a daje schronienie jest na wage zlota dla jego mieszkancow.Taki wrak na piaszczystym niemal martwym biologicznie dnie to prawdziwa oaza zycia,niemal mala biosfera.


domek :)

: 2006-05-24, 14:29
autor: Adam
domek pisze:[Wszystko co jest w oceanie a daje schronienie jest na wage zlota dla jego mieszkancow.Taki wrak na piaszczystym niemal martwym biologicznie dnie to prawdziwa oaza zycia,niemal mala biosfera.
Oczywiście i nijak temu zaprzeczyć się nie da. Ale jest też druga strona medalu. Wrzucając do oceanu puszkę po piwie, wg obecnych standardów zaśmiecasz ocean, ale wrzucając "puszkę" dużo większą, już ten ocean zbawiasz... Ot taki paradoks dzisiejszego świata i działań mniej lub bardziej "proekologicznych" ;))

: 2006-05-24, 14:37
autor: domek
W sumie to w pewnym momecie to nawet przodowalismy w zasmiecaniu Baltyku.Kto pamieta co to bylo?

: 2006-05-24, 14:47
autor: RyszardL
Ot taki paradoks dzisiejszego świata i działań mniej lub bardziej "proekologicznych" ;))

Zależy kto i co wrzuca, bo to nawet może wywołać entuzjazm.
A, co do działań, to raczej "pro - idiotyczne"
W Australii to samo. Topi się "eko - logicznie" :? i każe potem nurkować nie zważając na rekiny. A te białe są niezłej wielkości ze szczękami na rozmiar w pasie.

: 2006-05-25, 16:08
autor: lonux
eh butelka a np statek to lekka róznica na butelce dużo żyjątek ci się nie zmieści a np na lotniskowcu momentalnie pojawiają się organizmy żywe zaraz po tym rybi i martwy kawałek dna jest oaza kwitnącą życiem wiec to jest działanie wg mnie jak najbardziej słuszne ponieważ budowa naturalnej rafy koralowej trwa tysiace lat

: 2006-05-26, 07:48
autor: Adam
lonux pisze:eh butelka a np statek to lekka róznica na butelce
taaak, a 2 mln butelek to śmietnisko czy sztuczna rafa??
Samochód wrzucony do jeziora to śmieć, a wagona metra, czy transporter opancerzony to zbawienie dla przyrody??
np na lotniskowcu momentalnie pojawiają się organizmy żywe zaraz po tym rybi i martwy kawałek dna jest oaza kwitnącą życiem wiec to jest działanie wg mnie jak najbardziej słuszne ponieważ budowa naturalnej rafy koralowej trwa tysiace lat
Ale ta oaza jest tylko teoretyczną kropką w morzu. Znaczenia przyrodniczego nie ma praktycznie żadnego. Jest tylko i wyłacznie atrakcją turystyczną i tym wyłacznie jest zatapianie starego sprzętu wojskowego. Pomijam fakt, że dla niektórych jest to jednak wyłacznie zaśmiecanie morza. Wszak wszystkie śmieci też z czasem ulegają porastaniu przez organizmy morskie, co nie znaczy, że powinniśmy śmieci wyrzucac do morza.

: 2006-05-26, 08:01
autor: domek
Adam pisze:
lonux pisze:eh butelka a np statek to lekka róznica na butelce
taaak, a 2 mln butelek to śmietnisko czy sztuczna rafa??
Samochód wrzucony do jeziora to śmieć, a wagona metra, czy transporter opancerzony to zbawienie dla przyrody??
np na lotniskowcu momentalnie pojawiają się organizmy żywe zaraz po tym rybi i martwy kawałek dna jest oaza kwitnącą życiem wiec to jest działanie wg mnie jak najbardziej słuszne ponieważ budowa naturalnej rafy koralowej trwa tysiace lat
Ale ta oaza jest tylko teoretyczną kropką w morzu. Znaczenia przyrodniczego nie ma praktycznie żadnego. Jest tylko i wyłacznie atrakcją turystyczną i tym wyłacznie jest zatapianie starego sprzętu wojskowego. Pomijam fakt, że dla niektórych jest to jednak wyłacznie
zaśmiecanie morza. Wszak wszystkie śmieci też z czasem ulegają porastaniu przez organizmy morskie, co nie znaczy, że powinniśmy śmieci wyrzucac do morza.


widzisz ja ci musze cos wytlumaczyc.Jak bys odpowiedzial na moje pytanie to moze sam bys doszedl do tego oco chodzi.

Prady morskie przemieszczaja male przedmioty i dlatego niestanowia one odpowiedniej platformy.Pozatym pozostaje problem wyrzucania tego na brzeg uszkadzania sieci rybackich no i problem kapiacych sie .No i trzeba jeszcze dodac ze to powinno byc zatopione tak zdaje sie na glebokosci ponizej 3m :) :) .Wiec problem nie jest taki prosty.Pozatym zasmiecanie ma charakter niekontrolowany i w krutkim czasie mozesz zamiast rafy uzyskac wyspe. :P