Anonymous pisze:Ok, "baran" to może zbyt dosadne, przyznaję...ale ignorant - w sam raz!
MiKo pisze: BTW Niemców zginęło więcej niż Polaków.
Kie?

Od kiedy to 6,8 (mln) jest liczbą mniejszą od 6 (mln)... Luknij na
Z różnymi liczbami się stykałem, ale ze stwierdzeniem, że to Niemcy ponieśli większe straty

to pierwszy raz się spotykam

Jedyne oficjalne polskie dane dotyczące strat wojennych podane zostały w latach sześćdziesiątych wspólnie przez KC PZPR i PAN wynoszą
ogółem 6 028 000 ludzi. (podaję za Encyklopedią II wojny światowej, Warszawa 1975, s. XXIX). Nie było rozróżnienia pomiędzy ofiarami sowieckimi i niemieckimi.
Nie wiem skąd autorzy hasła w Wikipedii wytrzasnęli te liczby (zresztą nie tylko tutaj są błędy: Sowieci także oficjalnie przyznają się do 27 milionów ofiar, a nieoficjalnie mówi się o 40 milionach, natomiast straty jugosłowiańskie to w 95% straty w wojnie domowej, a nie w wojnie z Niemcami.)
Co więcej, w początkach lat dziewięćdziesiątych próbowano raz jeszcze policzyć straty obywateli polskich w IIwś, ale niestety nie udało się: zmieniło się terytorium, zmieniła się ideologia, ofiary holocaustu podejrzliwie patrzyły na próbę weryfikacji liczb. Badania cząstkowe wskazywały bowiem, że oficjalna liczba 6 028 000 jest wzięta z Księżyca.
O ile procent należałoby zweryfikować tę liczbę?
O 50%?
Nie wiem.
Jedyne nowe dane, dotyczą strat, jakie Niemcy zadali Warszawie. Do tej pory oficjalnie mówiło się, że Powstanie Warszawie doprowadziło do śmierci 18 000 żołnierzy AK i od 180 do 200 tysięcy cywilów.
Gdy IPN na polecenia prezydenta (wówczas Warszawy) Kaczyńskiego w naukowy sposób zbadał straty ludności Warszawy w 1944 roku (a tu można policzyć naukowo, gdyż granice miasta nie zmieniły się, a nowojorscy rzecznicy ofiar nie blokowali badań jako próby podważenia holocaustu) ofiary oszacowano na 100 - 120 tysięcy ludzi (nie wiadomo ilu dokładnie Warszawiaków zostało zabitych przez NKWD Sierowa - 5? 10? 20 tysięcy?)
Trudno jest oceniać, kogo zginęło więcej: obywateli polskich czy obywateli niemieckich. Procentowo? czy w liczbach bezwzględnych? A może nie obywateli Polski i Niemiec, a Polaków i Niemców? (Samych Czechów niemieckojęzycznych zostało zamordowanych około 1 000 000 - już po maju 1945 roku.)
Obydwa nasze państwa zapłaciły ogromną ceną za wojnę: całkowitą zmianę struktur społecznych i upadek tradycyjnego społczeństwa.
Pozdrawiam
Ksenofont