Napędy w okrętach OP.
Napędy w okrętach OP.
Chciałbym dowiedzieć się więcej na temat napędów OP, tj.:
- magnetohydrodynamicznego,
- elektrodynamicznego.
Wiem, że prowadzonye były prace na temat tych napędów w ZSRR i Japonii, a nawet pojawiła się wzmianka w "Polowaniu na Czerwony Pażdziernik" (napęd dżdżownicowy), tylko że nigdzie nie mogę znaleźć konkretnych informacji.
- magnetohydrodynamicznego,
- elektrodynamicznego.
Wiem, że prowadzonye były prace na temat tych napędów w ZSRR i Japonii, a nawet pojawiła się wzmianka w "Polowaniu na Czerwony Pażdziernik" (napęd dżdżownicowy), tylko że nigdzie nie mogę znaleźć konkretnych informacji.
-
- Posty: 70
- Rejestracja: 2005-09-12, 14:59
- Lokalizacja: lublin
Witam
Temat JEST frapujący.
Mam wątpliwość czy coś dowiemy się tak o, po prostu publicznie...
Ale... tak na marginesie... maja skromna uwaga...
Panowie. na tym poważnym forum przyjmujmy z przymrużeniem oka konfabulacje pana Toma Clancego w jego „Techno powieściach”.
Jestem gotów na poczekaniu wymyślać kilkanaście rodzajów napędu nieznanych nigdzie w rzeczywistości...
czekam tylko na chętnego Wydawcę...
Napęd tasiemcowy, motylkowy, pędrakowy, wężowy, itd.:
Temat JEST frapujący.
Mam wątpliwość czy coś dowiemy się tak o, po prostu publicznie...
Ale... tak na marginesie... maja skromna uwaga...
Panowie. na tym poważnym forum przyjmujmy z przymrużeniem oka konfabulacje pana Toma Clancego w jego „Techno powieściach”.
Jestem gotów na poczekaniu wymyślać kilkanaście rodzajów napędu nieznanych nigdzie w rzeczywistości...
czekam tylko na chętnego Wydawcę...
Napęd tasiemcowy, motylkowy, pędrakowy, wężowy, itd.:
W ksiązce Szarguta "Termodynamika techniczna" jest króciutka wzmianka na temat możliwości wykorzystania magnetohydrodynamiki lub elektrohydrodynamiki w układzie siłowni parowej, ale tylko w instalacjach lądowych elektrowni i elektrociepłowni i o ile zrozumiałem do wprawienia w ruch czynnika termodynamicznego.
Może Teller by wiedział coś więcej na ten temat, bo to jakby nie patrzeć trochę jego branża.
Może Teller by wiedział coś więcej na ten temat, bo to jakby nie patrzeć trochę jego branża.
Duże koty zjadam na przystawkę.
-
- Posty: 70
- Rejestracja: 2005-09-12, 14:59
- Lokalizacja: lublin
w googach wpisałem: generatory MHD
no i coś jest.
ale... czy i jak jest to zaawansowane w napędach OP to duży znak zapytania
GENERATOR MAGNETOHYDRODYNAMICZNY, generator MHD, generator magnetogazodynamiczny, urządzenie do przetwarzania energii wewn. zjonizowanego gazu w energię elektr.; działanie oparte na zjawisku powstawania prądu elektr. w przewodniku poruszającym się w polu magnet. (indukcja elektromagnetyczna); w generatorze magnetohydrodynamicznym przewodnikiem jest zjonizowany w wysokiej temperaturze gaz, który rozprężając się w dyszy przepływa ze znaczną prędkością przez prostopadłe doń pole magnet.: między elektrodami umieszczonymi w strumieniu gazu wytwarza się różnica potencjałów elektr.; pierwszy laboratoryjny generator magnetohydrodynamiczny wykonano 1959 w USA. Generatory MHD są stosowane jako źródła prądu w elektrowniach różnego typu, np. cieplnych, atomowych.
no i coś jest.
ale... czy i jak jest to zaawansowane w napędach OP to duży znak zapytania
GENERATOR MAGNETOHYDRODYNAMICZNY, generator MHD, generator magnetogazodynamiczny, urządzenie do przetwarzania energii wewn. zjonizowanego gazu w energię elektr.; działanie oparte na zjawisku powstawania prądu elektr. w przewodniku poruszającym się w polu magnet. (indukcja elektromagnetyczna); w generatorze magnetohydrodynamicznym przewodnikiem jest zjonizowany w wysokiej temperaturze gaz, który rozprężając się w dyszy przepływa ze znaczną prędkością przez prostopadłe doń pole magnet.: między elektrodami umieszczonymi w strumieniu gazu wytwarza się różnica potencjałów elektr.; pierwszy laboratoryjny generator magnetohydrodynamiczny wykonano 1959 w USA. Generatory MHD są stosowane jako źródła prądu w elektrowniach różnego typu, np. cieplnych, atomowych.
Dokładnie Grom
Jedna z teorii mówi o tym, że Rosjanie przetestowali ten napęd MHD. Mówi ona także o wykorzystaniu tego napędu w jednostce klasy Typhoon, tłumacząc to że jednostka ta posiada trzy kadłuby sztywne oraz niesamowitą wyporność tej jednostki.
Z koleji napęd elektrodynamiczny testowali Japończycy, ale co z tym dalej to wiem jeszcze mniej niż o MHD. Internet jest goły (ja nic nie znalazłem), może ma ktoś z was cokolwiek. HELP ME

Z koleji napęd elektrodynamiczny testowali Japończycy, ale co z tym dalej to wiem jeszcze mniej niż o MHD. Internet jest goły (ja nic nie znalazłem), może ma ktoś z was cokolwiek. HELP ME



- Darth Stalin
- Posty: 1202
- Rejestracja: 2005-01-23, 23:35
- Lokalizacja: Płock
Nie do końca tak.
Napęd MHD jest tak nazwany w filmie opartym na książce.
W samej książce napęd "Czerwonego Października" ("gąsienica) jest opisywany jako coś w rodzaju wielołopatkowego wewnątrzkadłubowego pędnika strugowodnego, pobierającego wodę na dziobie i oddającego na rufie ; w kanałach są zamontowane turbiny.
Więc w książce to na pewno nie MHD.
Napęd MHD jest tak nazwany w filmie opartym na książce.
W samej książce napęd "Czerwonego Października" ("gąsienica) jest opisywany jako coś w rodzaju wielołopatkowego wewnątrzkadłubowego pędnika strugowodnego, pobierającego wodę na dziobie i oddającego na rufie ; w kanałach są zamontowane turbiny.
Więc w książce to na pewno nie MHD.
DARTH STALIN - Lord Generalissimus Związku Socjalistycznych Republik Sithów
Owszem - to był Towarzysz Stalin... i na niego nie znaleźli rozwiązania...
Owszem - to był Towarzysz Stalin... i na niego nie znaleźli rozwiązania...
-
- Posty: 70
- Rejestracja: 2005-09-12, 14:59
- Lokalizacja: lublin
zTego opisu wynika,że chodzi chyba o napęd wodnostrumieniowy- strugowodny.Darth Stalin pisze:Nie do końca tak.
Napęd MHD jest tak nazwany w filmie opartym na książce.
W samej książce napęd "Czerwonego Października" ("gąsienica) jest opisywany jako coś w rodzaju wielołopatkowego wewnątrzkadłubowego pędnika strugowodnego, pobierającego wodę na dziobie i oddającego na rufie ; w kanałach są zamontowane turbiny.
Więc w książce to na pewno nie MHD.
w najnowszym numerze Nowej Techniki Wojskowej nr 10 jest Artykuł Tomasza Grotnika o wodowaniu makiety niszyczyciela DDX. są fotki części podwodnej z kórych wynika że i na nich będzie zainstalowany napęd wodnostrumieniowy.
I dodatkowo brak klasycznych sterów tylko sterowanie za pomocą niewielkich dysz w "gruszce" na końcu pawęży.
Yamato 1 i 2.Anonymous pisze: Z koleji napęd elektrodynamiczny testowali Japończycy, ale co z tym dalej to wiem jeszcze mniej niż o MHD. Internet jest goły (ja nic nie znalazłem), może ma ktoś z was cokolwiek. HELP ME![]()
![]()
http://www.geocities.com/skews_me/mhd.html
Stronka jest cokolwiek "sensacyjna", ale są jakieś linki.
http://magnetohydrodynamic-drive.iqnaut.net/
^Tu ogólne założenia.


-
- Posty: 70
- Rejestracja: 2005-09-12, 14:59
- Lokalizacja: lublin
Witam.
Nieco na temat napędu magneto hydrodynamicznego pisze:
Komorowski Antoni "Broń torpedowa" Warszawa, 1995
Istotą jego jest wywołanie przepływu strumienia wody bez udziału części mechanicznych napędu okrętu.
Autor opisuje to w kontekście napędu torped, ale okręt podwodny jest przecież bardzo dużą torpedą.- nieprawdaż?
Sercem urządzenia jest pompa (kompresor) MHD.
Ponadto co wiadomo:
1. prace były prowadzone od dawna - w latach 1985-87 pokonane zostały problemy techniczne związane z zastosowaniem płynnego sodu. Co oznacza moim zdaniem, że już 20 lat to działa i postęp techniczny trwa nadal.
2. podobno (tak twierdzą na Zachodzie ) w napęd MHD jest wyposażona rosyjska torpeda kal. 650mm
Nieco na temat napędu magneto hydrodynamicznego pisze:
Komorowski Antoni "Broń torpedowa" Warszawa, 1995
Istotą jego jest wywołanie przepływu strumienia wody bez udziału części mechanicznych napędu okrętu.
Autor opisuje to w kontekście napędu torped, ale okręt podwodny jest przecież bardzo dużą torpedą.- nieprawdaż?
Sercem urządzenia jest pompa (kompresor) MHD.
Ponadto co wiadomo:
1. prace były prowadzone od dawna - w latach 1985-87 pokonane zostały problemy techniczne związane z zastosowaniem płynnego sodu. Co oznacza moim zdaniem, że już 20 lat to działa i postęp techniczny trwa nadal.
2. podobno (tak twierdzą na Zachodzie ) w napęd MHD jest wyposażona rosyjska torpeda kal. 650mm
- Darth Stalin
- Posty: 1202
- Rejestracja: 2005-01-23, 23:35
- Lokalizacja: Płock
Najprawdopodobniej tak - bo masz tylko przepływ strumienia wody, bez żadnych elementów ruchomych typu łopatki, wały etc.
Tyle, ze masz spora emisję ciepła i zmiany w polu magnetycznym, więc trzeba się napracować zeby taki MAD nie złapał śladu
Tyle, ze masz spora emisję ciepła i zmiany w polu magnetycznym, więc trzeba się napracować zeby taki MAD nie złapał śladu
DARTH STALIN - Lord Generalissimus Związku Socjalistycznych Republik Sithów
Owszem - to był Towarzysz Stalin... i na niego nie znaleźli rozwiązania...
Owszem - to był Towarzysz Stalin... i na niego nie znaleźli rozwiązania...
Napęd strugowodny, zwany także pędnikiem strugowodnym jest wykorzystywany w jednostkach podwodnych Wielkiej Brytanii, m. in. Trafalgar. Kwestia samego napędu MHD pozwala na poruszanie się praktycznie bezszelestnie, jednak należy pamiętać o wszelkich szumach związanych z pracą całego reaktora, wymiennika ciepła, pomp i wszelkich elementów z tym związanych.
Viader
Viader
W kwestii formalnej. Z mojej wiedzy wynika ze Typhon ma zaledwie dwa kadluby......natomiast co sie dotyczy emisji fal dzwiekowych wytwarzanych przez op o napedzie atomowym to jest ona tak znikoma ze jest niewykrywalna i niewychwytywalna z szumu morza (ośrodka). Sama praca śrub również jest mało wykrywalna (do pewnego poziomu -oczywiście ((kawitacja)) Co sie natomiast dotyczy samego napedu o charakterystyce magnetodynamicznej to jezeli cos takiego istnieje w rzeczywistosci to dowiemy sie o tym za dwadziescia lat i nie szybciej. Rosjanie prowadzili proby torped z "cichym" napedem lecz (rzekomo) zaprzestali. Wiec albo kompletne fiasko albo.......absolutny sukces a co za tym idzie.....TOP SECRET!!
POLISHSUB
(a nasze op i tak sa najlepsze)
POLISHSUB
(a nasze op i tak sa najlepsze)