Strzelanie z artylerii bez fartuchów przeciwpodmuchowych

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

krzysiek

Strzelanie z artylerii bez fartuchów przeciwpodmuchowych

Post autor: krzysiek »

Załóżmy, że pancernikowi zerwało z dział owe fartuchy w wyniku powiedzmy cyklonu :D , podmuchu od bliskiego wybuchu bomby, czy czegokolwiek innego. Tak się złożyło, że pancernik musi wejść do walki i nie ma czasu na założenie nowych pokrowców.
Co się będzie działo?
Czy podmuch bedzie rzucał załogę po ściankach wieży ?:D
Czy nastąpi uszkodzenie jarzma bądź czegoś innego?
Czy brak fartuchów może uniemożliwić dłuższe prowadzenie ognia?

Chodzi mi zwłaszcza o grubą artylerię 14 - 18 cali.

A może nie ma to większego znaczenia?

Pozdrawiam
Krzysiek
Andrzej J.
Posty: 1094
Rejestracja: 2004-01-06, 02:19
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Andrzej J. »

Moim zdaniem niewiele - trochę smrodu - lub nic:
1. szczeliny między jarzmem a płytą czołową są niewielkie
2. fartuchy zapobiegają tez dostawaniu wody przez długio czas - statycznie i dynamicznie, podmuch jest krótki w czasie i dynamiczny, zanim przejdzie przez szczeliny, to na zewnątrz jest juz "rozprężony" i go nie ma
3 jarzmo jest naprawde masywne bo jest w pewnym sensie równoważnikiem sąsiedniej płyty czołowem.
4. ciekawy jestem opinii CIA i tellera, jak tez... K.W, (W.K.)
krzysiek

Post autor: krzysiek »

Też przypuszczam, że uszkodzeń jarzma czy innych elementów działa raczej nie należy się spodziewać.
Natomiast problemem może chyba być, zwłaszcza przy dłuższej walce, podtruwanie obsługi wieży przez gazy wylotowe wpadające przez te szczeliny. Tu pewnie dużo by zależało od wydajności wentylacji danej wieży działowej.
Poza tym podmuch chyba mimo wszystko powodowałby mniejsze czy większe utrudnienia w pracy załogi?

Krzysiek
Awatar użytkownika
Teller
Posty: 405
Rejestracja: 2004-07-31, 17:25
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Teller »

Nie będzie się działo nic. NIektóre okręty miały fartuchy (amerykańskie), inne nie (King George V), a Francuzy najpierw nie miały, a potem miały, i nie posiadam żadnych danych, by to coś zmieniało przy strzelaniu. Pomagało przy złej pogodzie.
Fear the Lord and Dreadnought
krzysiek

Post autor: krzysiek »

.....szkoda 8)
Awatar użytkownika
Teller
Posty: 405
Rejestracja: 2004-07-31, 17:25
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Teller »

krzysiek pisze:.....szkoda 8)
Czemu?

BTW, wentylatory w wieży działowej zwykle utrzymują w niej lekkie nadciśnienie, więc gazy prochowe z zewnątrz raczej nie mogą się tam dostać.
Fear the Lord and Dreadnought
krzysiek

Post autor: krzysiek »

Teller pisze: Czemu?

.
A bo nie lubię jak moje imaginacje rozmijają się z rzeczywistością ;)

A poza tym śmiesznie by było jakby tak pierdoła mogła zadecydować o losie okrętu :lol:
ODPOWIEDZ