Sprawa Ksenofonta
Moderator: nicpon
Jarek C. pisze:Mitoko mógłbys podać linka bo nie wiem o co chodzi:
"Wybacz - uważam że jesteś ostatnią osobą do komentowania co jest "eleganckie" po Twoich "wyczynach" na DWS."
Tu chodziło o kilka "akcji" wskutek czego Admin podjął decyzję o banie.
Nie ma sensu bawić się w rozgrzebywanie tego - temat jest inny. A moja uwaga miała tylko zwrócić uwagę na ten fakt.
I ostatnia uwaga do Mitoko:
Serdecznie pozdrawiam,
crolick
To co zrobiles jest bardzo nieladne z twojej strony. Albo mowisz nam to co powiedziales + linki z 'wystepkami' Ksenofonta [tak bysmy sami mogli ocenic czy faktycznie nie jest on uprawniony do tego typu zdan], albo trzymasz buzie na klodke i nic nie mowisz. Tu sa inteligentni ludzie. Daj im szanse oceniac wlasna miara, a nie podlug twojej miary.Nie ma sensu bawić się w rozgrzebywanie tego - temat jest inny. A moja uwaga miała tylko zwrócić uwagę na ten fakt.
Serdecznie pozdrawiam,
crolick
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Witam!
Dwa słowa o DWS: Pewien user został wyrzucony z forum. Publicznie stanąłem w jego obronie. Od jednego z adminów (nazwijmy go "X" dostałem na PW list z pogróżkami ("porządnymi", podpadjącymi pod paragraf o groźbach karalnych). Rozesłałem ten list innym adminom. Chcąc być w porządku (idiota ze mnie - co nie?) zawiadomiłem także o tym działaniu samego zainteresowanego - "X". Błyskawicznie (w 30 sekund później) dostałem całkowitego bana (nawet na mój IP). Z tego co wiem, oficjalnym powodem było "upublicznienie korespondencji". Nie chciało mi się przesłać listu z pogróżkami operatorowi DWS, bo pewnie zakończyłoby się rozgonieniem społeczności DWS, a nie o to mi chodziło. Niestety Jarku, od razu cały topik z moim wystąpieniem w obronie usera został wyrzucony i obawiam się, że nie ma żadnych śladów potwierdzających moje słowa - ani oskarżenia innych o moich
Jako że dyskusja osiągnęła poziom "powiedziały baby w maglu", nie będę jej kontynuował.
Pozdrawiam
Ksenofont
P.S. Mam nadzieję Mitoko, że nie były Ci znane prawdziwe okoliczności moich "wyczynów na DWS". Szczerą nadzieję.
X
Dwa słowa o DWS: Pewien user został wyrzucony z forum. Publicznie stanąłem w jego obronie. Od jednego z adminów (nazwijmy go "X" dostałem na PW list z pogróżkami ("porządnymi", podpadjącymi pod paragraf o groźbach karalnych). Rozesłałem ten list innym adminom. Chcąc być w porządku (idiota ze mnie - co nie?) zawiadomiłem także o tym działaniu samego zainteresowanego - "X". Błyskawicznie (w 30 sekund później) dostałem całkowitego bana (nawet na mój IP). Z tego co wiem, oficjalnym powodem było "upublicznienie korespondencji". Nie chciało mi się przesłać listu z pogróżkami operatorowi DWS, bo pewnie zakończyłoby się rozgonieniem społeczności DWS, a nie o to mi chodziło. Niestety Jarku, od razu cały topik z moim wystąpieniem w obronie usera został wyrzucony i obawiam się, że nie ma żadnych śladów potwierdzających moje słowa - ani oskarżenia innych o moich
Śa natomiast moje posty dotyczące spraw meryturycznych. Gdybyś jednak Jarku był zainteresowany tekstem tego listu z pogróżkami, to mogę ci go przesłać na priva. (Oczywiście edytując go tak, żeby nie można zidentyfikować tego "X")Mitoko pisze:"wyczynach" na DWS."
Jako że dyskusja osiągnęła poziom "powiedziały baby w maglu", nie będę jej kontynuował.
Pozdrawiam
Ksenofont
P.S. Mam nadzieję Mitoko, że nie były Ci znane prawdziwe okoliczności moich "wyczynów na DWS". Szczerą nadzieję.
X
Myślisz, że było zagrożenie, które im umknęło; problem, którego nie poruszyli; aspekt, którego nie rozpatrywali; pomysł, na który nie wpadli; rozwiązanie, którego nie znaleźli?!?
I ostatnia uwaga do Mitoko:
Po prostu mam dosyć popisów Xena - albo niech idzie w temacie - albo niech sobie daruje te popisy.
I tak dam sobie głowę uciąć, że pewnie sądzi że miałem coś wspólnego z jego "wylotem" z DWS-u (choć w ogóle nie brałem w tym udziału poza zwróceniem uwagi na panelu moderatorskim iż Xeno czasami bywa nieco reformowalny - stąd próbowano z nim rozmawiać - niestety z przypadkami poczucia wyższości ciężko się dogadać).
Stąd moje stwierdzenie, że nie ma sensu tego rozgrzebywać - znam uzasadnienie decyzji - i mimo, że nie brałem w tym udziału - na podstawie moich kontaktów z Xeno - zgadzam się z nią.
Natomiast co do Twoich nadziei ... wiem jedno - nie jesteś osobą obiektywną. Jakiekolwiek uwagi (obojętnie czy natury merytorycznej czy personalnej) przyjmujesz jak zamach stanu.
I ostatnia uwaga - zarówno tu jak i na DWS są osoby, które przebijają nas dwóch razem wziętych, zarówno wiedzą jak i dostępem do materiałów.
Dlatego pozostawiam Tobie do przemyślenia kwestii postawy - nawet w odpowiedzi na moje uwagi popełniasz podstawowe błędy (choć wystarczyło by chociaż porządnie przejrzeć Morgałę) - i mimo wszystko dalej brniesz w zaparte.
Ja przynajmniej potrafię powiedzieć "sorki - walnąłem się"
To co zrobiles jest bardzo nieladne z twojej strony. Albo mowisz nam to co powiedziales + linki z 'wystepkami' Ksenofonta [tak bysmy sami mogli ocenic czy faktycznie nie jest on uprawniony do tego typu zdan], albo trzymasz buzie na klodke i nic nie mowisz. Tu sa inteligentni ludzie. Daj im szanse oceniac wlasna miara, a nie podlug twojej miary.[/quote]Nie ma sensu bawić się w rozgrzebywanie tego - temat jest inny. A moja uwaga miała tylko zwrócić uwagę na ten fakt.
Po prostu mam dosyć popisów Xena - albo niech idzie w temacie - albo niech sobie daruje te popisy.
I tak dam sobie głowę uciąć, że pewnie sądzi że miałem coś wspólnego z jego "wylotem" z DWS-u (choć w ogóle nie brałem w tym udziału poza zwróceniem uwagi na panelu moderatorskim iż Xeno czasami bywa nieco reformowalny - stąd próbowano z nim rozmawiać - niestety z przypadkami poczucia wyższości ciężko się dogadać).
Stąd moje stwierdzenie, że nie ma sensu tego rozgrzebywać - znam uzasadnienie decyzji - i mimo, że nie brałem w tym udziału - na podstawie moich kontaktów z Xeno - zgadzam się z nią.
Owszem - zacząłeś zabawę w "chronienie dzieciarni" - po to na DWS-ie są pewne zasady (faktycznie ostro przestrzegane) by nie dopuścić do totalnego burdelu - nie wzięły się z niczego - a zapanowanie nad ponad 1,5 tysiącem userów (w większości bardzo młodych) wymaga polityki "twardej ręki" - niektórzy odpadają - do innych dociera - i daje niezłe efekty - przykładem może być chociażby bywający tu Wrangler - po początkowym falstarcie zaczął tworzyć ciekawe tematy.Ksenofont pisze:Dwa słowa o DWS: Pewien user został wyrzucony z forum. Publicznie stanąłem w jego obronie. Od jednego z adminów (nazwijmy go "X" dostałem na PW list z pogróżkami ("porządnymi", podpadjącymi pod paragraf o groźbach karalnych). Rozesłałem ten list innym adminom. Chcąc być w porządku (idiota ze mnie - co nie?) zawiadomiłem także o tym działaniu samego zainteresowanego - "X". Błyskawicznie (w 30 sekund później) dostałem całkowitego bana (nawet na mój IP).
Owszem - kolejny temat który rozwalasz swoimi ansami.Ksenofont pisze:Jako że dyskusja osiągnęła poziom "powiedziały baby w maglu", nie będę jej kontynuował.
P.S. Mam nadzieję Mitoko, że nie były Ci znane prawdziwe okoliczności moich "wyczynów na DWS". Szczerą nadzieję.
X
Natomiast co do Twoich nadziei ... wiem jedno - nie jesteś osobą obiektywną. Jakiekolwiek uwagi (obojętnie czy natury merytorycznej czy personalnej) przyjmujesz jak zamach stanu.
I ostatnia uwaga - zarówno tu jak i na DWS są osoby, które przebijają nas dwóch razem wziętych, zarówno wiedzą jak i dostępem do materiałów.
Dlatego pozostawiam Tobie do przemyślenia kwestii postawy - nawet w odpowiedzi na moje uwagi popełniasz podstawowe błędy (choć wystarczyło by chociaż porządnie przejrzeć Morgałę) - i mimo wszystko dalej brniesz w zaparte.
Ja przynajmniej potrafię powiedzieć "sorki - walnąłem się"
http://www.drugawojnaswiatowa.org/forum/nicpon pisze:co to jest DWS?
"Sprawa Ksenofonta"?????
Mitoko, daruj sobie, co ty chcesz zrobić? sprawę mi wytoczyć, zastanów się!?
Dobrym obyczajem internetowym jest niedyskutowanie o innych forach. Idziesz w slady Nali Zabrakło Ci merytorycznych argumentów, postanowiłeś użyć argumentum ad personam. Obrzuciłeś błotem, ale miej szacunek. Nie dla mnie - dla samego siebie:
Skończ waść, wstydu oszczędź!
P.S. Nic nie miałeś wspólnego z moim pożegnaniem się z DWS, nie pochlebiaj sobie. Jeśli przeczytałeś mój post, to napisałem, że stało się w 30 sekund. Po przesłaniu listu, w którym zaproponowałem, że sam odejdę, ale admini powinni przeczyścić stajnię. A user, którym mówimy miał coś koło 30 i był jakimś tam prawnikiem czy architektem.
X
Skończ!!!
Mitoko, daruj sobie, co ty chcesz zrobić? sprawę mi wytoczyć, zastanów się!?
Dobrym obyczajem internetowym jest niedyskutowanie o innych forach. Idziesz w slady Nali Zabrakło Ci merytorycznych argumentów, postanowiłeś użyć argumentum ad personam. Obrzuciłeś błotem, ale miej szacunek. Nie dla mnie - dla samego siebie:
Skończ waść, wstydu oszczędź!
P.S. Nic nie miałeś wspólnego z moim pożegnaniem się z DWS, nie pochlebiaj sobie. Jeśli przeczytałeś mój post, to napisałem, że stało się w 30 sekund. Po przesłaniu listu, w którym zaproponowałem, że sam odejdę, ale admini powinni przeczyścić stajnię. A user, którym mówimy miał coś koło 30 i był jakimś tam prawnikiem czy architektem.
X
Skończ!!!
Myślisz, że było zagrożenie, które im umknęło; problem, którego nie poruszyli; aspekt, którego nie rozpatrywali; pomysł, na który nie wpadli; rozwiązanie, którego nie znaleźli?!?
Nie - jest po prostu sprawa którą należy jakoś rozwiązaćKsenofont pisze:"Sprawa Ksenofonta"?????
Mitoko, daruj sobie, co ty chcesz zrobić? sprawę mi wytoczyć, zastanów się!?
1. To nie ja na upartego próbuję wcisnąć takie bzdety jak to że KMW myślało o LWS-5 w 1930-ym. Poza tym raczej odpowiadam na wszelkie uwagi merytoryczne -Ty zaś je pomijasz.Ksenofont pisze:Dobrym obyczajem internetowym jest niedyskutowanie o innych forach. Idziesz w slady Nali Zabrakło Ci merytorycznych argumentów, postanowiłeś użyć argumentum ad personam. Obrzuciłeś błotem, ale miej szacunek. Nie dla mnie - dla samego siebie:
2. Wpierw cofnij sobie temat i przeczytaj od czego się to zaczęło - od Twoich:
Ksenofont pisze:Witam!Czas najwyższy, znałeś ten tekst (za wiedzą autora) miesiąc zanim ukazał się w "Lotnictwie", wiedziałeś że autor dostał dożywotni ban na forum DWS -szkoda tylko, że zdecydowałeś sie na wrzucenie na FOW dopiero po trzech dniach dyskusji na w/w forum.Mitoko pisze:Przy okazji dyskusji na DWS - przejrzałem ten artykuł - i jak już zrobiłem uwagi do niego - to wrzucę i tu
Tak więc zanim rzucisz takie bzdury typu:Ksenofont pisze:P.S. Mam nadzieję, że nie skorzystasz ze zwyczajów DWS i nie wyrzucisz mojego postu, nie zedytujesz go, ani nie podkreślisz na czerwono literówek.
X
BTW 24 marca na DWS napisałeśLepiej to wykasuj, zanim sie publika dowie, że tekst artykułu dostałes od redakcji (za zgodą autora) ponad miesiąc temu - wstyd będzie żeś kłamca...No dobra - w końcu znalazłem czas aby kupić Lotnictwo i poczytać sobie ten artykuł
sprawdzaj dokładnie co sam wyskrobałeśKsenofont pisze:Skończ waść, wstydu oszczędź!
A czego Ty oczekiwałeś - nie docierało - więc sprawę ucięto.Ksenofont pisze:P.S. Nic nie miałeś wspólnego z moim pożegnaniem się z DWS, nie pochlebiaj sobie. Jeśli przeczytałeś mój post, to napisałem, że stało się w 30 sekund. Po przesłaniu listu, w którym zaproponowałem, że sam odejdę, ale admini powinni przeczyścić stajnię. A user, którym mówimy miał coś koło 30 i był jakimś tam prawnikiem czy architektem.
Skończ!!!
Koniec kropka - i nie ma tu nic z pochlebiania sobie.
Nie poczuwam się do wystosowywania realnych gróżb względem kolegi Ksenofonta , napisałem mu iż jeśli nie odpuści sobie to dostanie czapę , a gdyby pobywał na forum dws dłużej niż 2 miesiące doskonale by wiedział iż chodzi o bana dożywotniego.
Wiedziałby równiez że moderatorzy działów powiązanych tematycznie z sowietami udzielają NAGANy a moderatorzy działów powiązanych z osią mogą uKARać Ale on wolał wejść wywołać awanture czy dwie a potem na zasadzie nie chcem ale muszem zostać mesjaszem wszystkich 15 latków spamujących forum.
Więc pomogłem mu odkupić winy forum
pozdrawiam
marcin michalczyk , aka Schmeisser
Wiedziałby równiez że moderatorzy działów powiązanych tematycznie z sowietami udzielają NAGANy a moderatorzy działów powiązanych z osią mogą uKARać Ale on wolał wejść wywołać awanture czy dwie a potem na zasadzie nie chcem ale muszem zostać mesjaszem wszystkich 15 latków spamujących forum.
Więc pomogłem mu odkupić winy forum
pozdrawiam
marcin michalczyk , aka Schmeisser
- gen. baron Piotr Wrangel
- Posty: 239
- Rejestracja: 2005-01-17, 22:05
- Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk
Trzeba się było nauczyć paru rzeczy i do uczyć. Choć nie żałuję.przykładem może być chociażby bywający tu Wrangler - po początkowym falstarcie zaczął tworzyć ciekawe tematy.
"Już czwartą dobę płonie stanica
Goreje pod nogami Dońska ziemia
NIe upadajcie na duchu poruczniku Galicyn
Kornecie Oboleński siodłajcie konia."
Białogwardzista z www.dws.org.pl
Adam Leszczyński GG:5607859
Goreje pod nogami Dońska ziemia
NIe upadajcie na duchu poruczniku Galicyn
Kornecie Oboleński siodłajcie konia."
Białogwardzista z www.dws.org.pl
Adam Leszczyński GG:5607859
Do Smeissera,
Nie znam tego forum i prawdę mówiąc... mało mnie ono obchodzi.
Po przeczytaniu Twojej wykładni "winy i kary" tym bardziej nabieram dystansu.
I cieszę się, że na FOW spotyka się grono ludzi innego pokroju.
Dziwi mnie trochę ta dyskusja na temat Ksenofonta - nie rozumiem jej Motoko.
Pozdrawiam,
Maciej
Nie znam tego forum i prawdę mówiąc... mało mnie ono obchodzi.
Po przeczytaniu Twojej wykładni "winy i kary" tym bardziej nabieram dystansu.
I cieszę się, że na FOW spotyka się grono ludzi innego pokroju.
Dziwi mnie trochę ta dyskusja na temat Ksenofonta - nie rozumiem jej Motoko.
Pozdrawiam,
Maciej
Ostatnio zmieniony 2005-04-01, 00:04 przez Maciej, łącznie zmieniany 1 raz.
Fakt - nie ma tu takiego natłoku dzieciarni i innego rodzaju elementuMaciej pisze:I cieszę się, że na FOW spotyka się grono ludzi innego pokroju.
Mnie też to zadziwiło - ale cóż - żeby nie zostać posądzonym o to że znów coś wywalam - wydzieliłem to do oddzielnego tematuMaciej pisze:Dziwi mnie trochę ta dyskusja na temat Ksenofonta - nie rozumiem jej Motoko.
- SmokEustachy
- Posty: 4497
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
Ksenofoncie, gdybyś zechciał ujawnić nieco rąbek tajemnicy, o co dokładnie się rozeszło, to byłbym wdzięczny i nie tylko ja.
Z dyskusji znajduję, że stanąłeś w czyjejś obronie. Kogoś tam skasowali z listy, a Ty coś napisałeś, żeby administracja zmieniła decyzję.
Jestem przekonany, że nie broniłeś nikogo, kto pozwolił sobie na publiczne wyzwiska i inne ekscesy, które zdecydowanie kwalifikują do wysiadki.
Ja bym natychmiast takiego usunął, gdybym był adminem.
Jak to mówili w przedwojennej Warszawie – wylądujesz koleś na Brudnie za brak towarzyskiego alibi.
Wiemy już, kto Cię usunął, bo się sam wpisał, to teraz nie musisz mieć żadnych zahamowań i możesz nam napisać w czym rzecz.
Oczywiście, jeżeli zechcesz.
Mnie się ta informacja bardzo przyda, bo na tamtym forum już mnie raz uznali za rewizjonistę, imaginuj sobie.
Fakt, że na własne życzenie wlazłem w zły dział i chciałem dociekać prawdy, ale ponieważ prawda, jako termin nie jest do końca zdefiniowana, zostałem się rewizjonistą.
Do tej pory spotkałem się tylko z rewizjonistami z Bonn, ale to było dawno i termin dawno stracił ważność, a tu, raptem - Rewizjonista z Perth. Pierunie, do czego można dojść.
Pozdrawiam
Ryszard
Z dyskusji znajduję, że stanąłeś w czyjejś obronie. Kogoś tam skasowali z listy, a Ty coś napisałeś, żeby administracja zmieniła decyzję.
Jestem przekonany, że nie broniłeś nikogo, kto pozwolił sobie na publiczne wyzwiska i inne ekscesy, które zdecydowanie kwalifikują do wysiadki.
Ja bym natychmiast takiego usunął, gdybym był adminem.
Jak to mówili w przedwojennej Warszawie – wylądujesz koleś na Brudnie za brak towarzyskiego alibi.
Wiemy już, kto Cię usunął, bo się sam wpisał, to teraz nie musisz mieć żadnych zahamowań i możesz nam napisać w czym rzecz.
Oczywiście, jeżeli zechcesz.
Mnie się ta informacja bardzo przyda, bo na tamtym forum już mnie raz uznali za rewizjonistę, imaginuj sobie.
Fakt, że na własne życzenie wlazłem w zły dział i chciałem dociekać prawdy, ale ponieważ prawda, jako termin nie jest do końca zdefiniowana, zostałem się rewizjonistą.
Do tej pory spotkałem się tylko z rewizjonistami z Bonn, ale to było dawno i termin dawno stracił ważność, a tu, raptem - Rewizjonista z Perth. Pierunie, do czego można dojść.
Pozdrawiam
Ryszard
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles