Starsze (i nowsze) filmy

czyli malarstwo, literatura, muzyka, szanty i... dowcip morski

Moderatorzy: crolick, Marmik

Gość

Starsze (i nowsze) filmy

Post autor: Gość »

Topik o ciekwych (i nie tylko) filmach o wojnach morskich. Na początek, zasygnalizuję 3 sztuki:
Sink the Bismarck - http://www.kbismarck.com/peliculai.html
The Battle of the River La Plata - http://www.imdb.com/title/tt0048990
Konwój PQ17 - http://www.mkino.net/index.php?bm=magic ... ilmID=1847

pierwszy posiadam (bez polskich napisów), drugi niedługo również a trzeci jest na 7 CD.... Co tak w razie gdyby ktoś miał coś ciekawego.... ;)
Emden
Posty: 759
Rejestracja: 2004-07-08, 15:22

Post autor: Emden »

W jakiejś gazetce za 12 zł jest Das Boot reżyserski na dvd :D
dakoblue
Posty: 1608
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Post autor: dakoblue »

Emden pisze:W jakiejś gazetce za 12 zł jest Das Boot reżyserski na dvd :D
kupilem
Emden
Posty: 759
Rejestracja: 2004-07-08, 15:22

Post autor: Emden »

Mozesz podac tytuł zebym z siebie wariata w kiosku nie robił, proszac gazete z das bootem?
Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Marek T »

Kino Konesera.
Awatar użytkownika
IjonTihy
Posty: 158
Rejestracja: 2004-12-21, 18:08
Lokalizacja: Toruń

Post autor: IjonTihy »

Tak wogóle to przyznaje siędo autorstwa postu inicjującego temat....

Ale mnie chodzi o mało znane i raczej starsze filmy. Das boot zna chyba każdy....
Max
Posty: 40
Rejestracja: 2005-01-14, 18:27
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Max »

Chłopiec z Placu Broni
Posty: 123
Rejestracja: 2004-03-04, 10:33
Lokalizacja: Lublin

U 571

Post autor: Chłopiec z Placu Broni »

Witam

U 571

Był taki film, w sobotę, 19 lutego Roku Pańskiego 2005 ( w czasie najlepszastej oglóądalności) w TVP 1.

Oscar 2001.

do oglądania za zgodą Rodziców! (naprawdę)

jak ja to lubię!
te dialogi...

niemiecka korweta Z 37( niszczyciel ?) rzuca bomby głębinowe na uciekającego pod wodę uboota...
słychać bliskie wybuchy...

na jego pokładzie... Jon Bon Jovi mówi do trzymającego się peryskopu Harveya Keitela...

-przeżyłeś kiedyś już coś gorszego?

- tak, to było podczas konwoju do Murmańska. Pier......eło tak blisko, że Dowódcy naruszyło 4 zęby...

Eh... nie zdzierżyłem...

wystąpiłem do Rodziców o cofnięcie (na piśmie) zgody na oglądanie tego filmu.


8)
film ten kwalifikuje się jako kara dodatkowa dla nie rokujących nadziei na resocjalizację pensjonariuszy zakładów karnych.

http://www.monolith.pl/u571/u571.htm
"Im więcej czytam - tym więcej mam pytań"
Gość

Post autor: Gość »

EEEEEE tam były lepsze ptaszki:
Niszczyciel z artylerią główną na zero ale z kaemami wycelwoanymi w Uboota. i jakoś gdy obsadzie łodzi kazano pod groźbą broni zawrócić nikt na niszcycielu nie kapnął isę że coś nie tak. Malo tego: na Ubocie przygotowywano działo! Oczywiście działo traifło za pierwszym razem a biedny niszczyciel z 6 (lub 8, bo nie pamiętam czy na rufie miał 2 x 2 czy tylko jedną) stotrzydziestek nie mógł trafić. Owszem raz jakiś wybuch na pokładzie ubota pokazali ale dziwnym trafem bezpośrednia 130 nie zatopiła go.... Pomijając fakt że 40 by zrobiły z kiosku sito. A bomby głębinowe to były chyba takie na ryby a nie na uboty. Bo jak na mnie to wybuchały w odległości kilku metrów i tylko trzęsły ubotem....
A potem ubot topi niszczyciela idącego całą prędkościa za nim, salwą ;) złożoną z jednej torpedy, mając za polcelowania całą szerokość okrętu... hihihi za to to już nie tylko Purpurowe Serce i Medal Kongresu ale i wpis do Ksiegi Ginesa...

Tihy
Gość

Post autor: Gość »

EEEEEE tam były lepsze ptaszki:
Niszczyciel z artylerią główną na zero ale z kaemami wycelwoanymi w Uboota. i jakoś gdy obsadzie łodzi kazano pod groźbą broni zawrócić nikt na niszcycielu nie kapnął isę że coś nie tak. Malo tego: na Ubocie przygotowywano działo! Oczywiście działo traifło za pierwszym razem a biedny niszczyciel z 6 (lub 8, bo nie pamiętam czy na rufie miał 2 x 2 czy tylko jedną) stotrzydziestek nie mógł trafić. Owszem raz jakiś wybuch na pokładzie ubota pokazali ale dziwnym trafem bezpośrednia 130 nie zatopiła go.... Pomijając fakt że 40 by zrobiły z kiosku sito. A bomby głębinowe to były chyba takie na ryby a nie na uboty. Bo jak na mnie to wybuchały w odległości kilku metrów i tylko trzęsły ubotem....
A potem ubot topi niszczyciela idącego całą prędkościa za nim, salwą ;) złożoną z jednej torpedy, mając za polcelowania całą szerokość okrętu... hihihi za to to już nie tylko Purpurowe Serce i Medal Kongresu ale i wpis do Ksiegi Ginesa...

Tihy
Emden
Posty: 759
Rejestracja: 2004-07-08, 15:22

Post autor: Emden »

Nie wspominajac juz o Me-109 rozpoznania floty, stacjonującym na korwecie...
Awatar użytkownika
fdt
Posty: 1644
Rejestracja: 2004-01-04, 15:49
Lokalizacja: Elbląg

Re: U 571

Post autor: fdt »

Chłopiec z Placu Broni pisze:Witam

U 571

Był taki film, w sobotę, 19 lutego Roku Pańskiego 2005 ( w czasie najlepszastej oglóądalności) w TVP 1.

Oscar 2001.

http://www.monolith.pl/u571/u571.htm
Toto dostało Oscara? Łel, łel... Potwierdzałoby to moje dotychczasowe opinie o tej nagrodzie... :wink:

Tak w zasadzie to nie ma co się unosić... Dystrybutor filmu wyraźnie ostrzega takich jak my. Przejrzyj uważnie stronkę, do której linka podałeś... Szlagwort reklamowy filmu głosi ni mniej ni więcej...

U-571 "PRAWDA LEŻY NA DNIE"
karolk

Post autor: karolk »

czepiacie się, cała brać lamerska była zachwycona tak wspaniałym i realistycznym oddaniem wojny morskiej na ekranie, cała prawda leży na ekranie, tak stwierdzają oglondacze :lol:
admiralcochrane
Posty: 806
Rejestracja: 2004-05-28, 15:45

Post autor: admiralcochrane »

W sumie fajny temat i podrzucę parę tytułów - większosć miała sporo mankamentów, plusem były za to okrętry grające w nich
Polskie:
1)ORP Orzeł - grał tam Sęp i to było coś, bo historia, mocno przeinaczona
2)Rapsodia Bałtyku - stary przedwojenny film, ale kręcony przy współpracy PMW i troche tam naszje przedwojennej floty jest- swoją drogą przydałaby się wersja na DVD i zrobić jakieś porządne vidcapy.
3) Coś pływało w "Jak rozpętalem II wojnę światową" - zabawne były komendy po wlosku z polskim akcentem il capitano z włoskiego sommergibile

Francja
1)pamiętam film morski z krabem w tytule? z Jeanem Rochefortem, któy dział się na pokładzie jednego z niszczycieli typu Surcouf
2) w jakimś serialu tlewizyjnym był wątek eksplozji pancernka Liberte w Tulonie w 1911

W BRYTANIA
dorzuciłbym "Okrutne Morze" z oryginalną korwetą typu Flower, bodajże Coreopsis albo Campanula (nie mam teraz przy sobie papierów:))
"Ulisses" według Mc Leana, ale nigdy go nie widzialem

USA
"Konwój" z Humphreyem Bogartem, czyli pochwała seryjnych transportowców - najpierw U-bbot topi im stary frachtowiec, dostają więc przydział na nowy i piekny, któy potem taranuje U-boota
"Bunt na Caine(albo Kane?)"- znowu Bogart jako chory psychicznie dowódca nisczyciela
"Pojedynek na Atlantyku" - czyli nisczyciel US Navy kontra U-boot. Ten ostatni był tak przestronny, że można by na nim urządzić studniówke, ale niszcyciel był OK
w okresie tuż przed wojną nakręcono parę filmów i takzę w trakcie wojny, jest ch pewnie sporo - swego czasu był jeden nakręoncy na LAngleyu i którymś z LExingtonów o lotnictwie morskim

AUSTRALIA
była ekranizacja (serial) akcji komandosów z pokładu "Krait'a"


ZSRR
były filmy które pamiętam z wczesnego dzieciństwa- utkwił mi jeden z długo? tonącą jednostką- nie wiem czy w konću zatonęla z gierojami, czy też została ocaolna
były chyba 2 filmy o PQ17 jeden nawet nakręcony niedawno - była jakaś migawka na ORT

jak sobie coś jescze przypomnę to dorzucę
Awatar użytkownika
PiotrekS
Posty: 53
Rejestracja: 2004-04-01, 17:51
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: PiotrekS »

"Prywatna wojna Murphy’ego” (Murphy's war) Peter O’Tool naprawionym Grumman’em Duck’iem ściga Uboota ukrytego w dżungli, fajowskie
Ten U-571 to gniot jakich mało, rozpaczliwy niemiecki niszczyciel zrobiony z holownika(?), prawdziwy „kaszan”.
Ostatnio zmieniony 2005-02-23, 13:32 przez PiotrekS, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
wolf359
Posty: 117
Rejestracja: 2004-10-04, 13:52
Lokalizacja: Międzychód

Post autor: wolf359 »

Eee tam, czepiacie się U-571. Przecież dzisiejsze kino funduje papke i nic więcej. Ja po zobaczeniu trailera sobie odpusciłem i widzę po opiniach, że to był właściwy wybór! :-o Dobre filmy robiono w latach '70 ubiegłego wieku - jak to fajnie brzmi. :)

Pierwszy mój ulubiony:

1. Tora! Tora! Tora! (1970)
2. Leyte (też coś koło 1970, ale widziałem go pod różnymi tytułami)
3. Midway

Kolejny (choć niemarynistyczny) to "Enola Gay".

Gdyby jeszcze w tych wszystkich filmach wyciąć wszystkie wątki miłosne to już by była prawdziwa nirwana, ale Jankesi nie potrafią zrobić filmu bez jakiegoś miłosnego happy-endu. Nie ukrywam, że mnie to irytuje (delikatnie rzecz nazywając).

Oczywiście Das Boot pomijam bo już się tu pojawił, ale tak po prawdzie kiedy go oglądam to Jurgen Prochnow występuje tam zawsze jako Książe Leto Atryda z Dune, z 1984. Po prostu w innej roli go sobie nie mogę wyobrazić :lol:.
Resistance is futile.
ODPOWIEDZ