"Gdańskie" niszczyciele dla Grecji

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
Mitoko
Posty: 2718
Rejestracja: 2004-01-05, 12:26
Lokalizacja: Gdańsk

"Gdańskie" niszczyciele dla Grecji

Post autor: Mitoko »

Sprawa niby wiadoma - Senat zwrócił się z zapytaniem czy byłoby możliwe wybudowanie nieubrojonych DD na zamówienie greckie - to wiemy wszyscy (chyba).

Ale pytanie - czy komukolwiek wiadomo coś więcej co to miały być za jednostki ??
Awatar użytkownika
seawolf
Posty: 837
Rejestracja: 2004-01-04, 15:29
Lokalizacja: Poznan

Post autor: seawolf »

eee, ja nie wiem, o co biega?
Awatar użytkownika
Mitoko
Posty: 2718
Rejestracja: 2004-01-05, 12:26
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Mitoko »

Gdańsk miał zakaz produkcji okrętów wojennych.

W pewnym momencie Senat Gdańska zwrócił się z wyżej wymienionym zapytaniem do rządu RP.
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4062
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

i tak dobrze, ze nie robili manewrów, ze budują fast ferry ;)
Awatar użytkownika
Mitoko
Posty: 2718
Rejestracja: 2004-01-05, 12:26
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Mitoko »

Ale i tak pozostaje pytanie - co to miały być za okręty i przez kogo projektowane ??
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4062
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

pewnie mieli stare dokumentacje niemieckie, a greckie zamówienia ówcześnie określa ten krążownik skody, nie pamietam jego nazwy, ale dostał rybe od włoskiego uboota przed rozpoczeciem wojny z grekami... :)
Awatar użytkownika
Mitoko
Posty: 2718
Rejestracja: 2004-01-05, 12:26
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Mitoko »

Karolku - jaśniej :lol:
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4062
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

grecy zamawiali ówcześnie typy, nie okręty i myślę, że te okręty bardzo podobne byłyby do norweskich niszczycieli Draug class, od razu zastrzegam, ze pamiętam tylko coś niejasnego o tym zamówieniu, bo prawdę mówiąc byłem przekonany, że nie dotyczyło ono Gdańska, tylko niemieckich stoczni... :o natomiast grecy szukali usilnie, a to tylko jeden z tropów Ich mysli, bo konkretów nie znam...
Gość

Post autor: Gość »

Jakies daty listu Senatu?
Cesarska nie mogła budować bo była International
Chyba że "elbląski" Schchau - jakies niszczyciele projektował w 1934 dla niem. marynarki - patrz H. foxck "Z vor!" t. 1 s. 89. Ale czy on mógłby budowac okręty wielkości Leberechtów blisko 115-120 m???
Pytanie do ilu metrów mógł budować wtedy Schichau w Elblągu (maks. z okresu wojny to typ T 22 o dł. całk 102,5, ale zbudowali tez spory prom bodaj Schwerin z 1926 r. (ile on miał metrów?0
Ów projekt Schichau z 1934 miał miec w pozycjii A podwojne stanowisko z maką, takie same na rufie w Y, zaś na rufie na X (w superpozycji) pojedyncze z maską. W pozycji B 37 mm podwójna Reszta generalnie jak Leberechty
Andrzej J.
Gość

Post autor: Gość »

Tak sobie głośno myślę...
Skoro w przetargu ogłoszonym w 1929 przez Grecję na 4 niszczyciele brało - wg H. Focka z t. 1 "Z vor!" - udział aż 6 stoczni brytyjskich, 3 francuskie i 3 włoskie (zwycięzcą była włoska Odero i ona to zbudowała Idrę (Hydrę), Spetsai, Psarę i czwartego Koundoriotis (przekrecam chyba nazwę), to może wtedy Schichau się przymierzał do staniecia w szranki???
A może Schichau chciał uczestniczyć w oprzetargu z ok. 1934, który wygrali Brytyjczycy dwoma niszczycielami zbliżonymi do typu "H" (Georgios Vasilefs i Vasilissa Olga z niem. 4 x 127 mm) ???
Ale to tylko hipotezy.
Andrzej J.
Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Re: "Gdańskie" DD

Post autor: Marek T »

Mitoko pisze:Sprawa niby wiadoma - Senat zwrócił się z zapytaniem czy byłoby możliwe wybudowanie nieubrojonych DD na zamówienie greckie - to wiemy wszyscy (chyba).

Ale pytanie - czy komukolwiek wiadomo coś więcej co to miały być za jednostki ??
Przybliż, bo nie kojarzę.
Kiedy to było i kto o tym pisał.
Awatar użytkownika
mcwatt
Posty: 929
Rejestracja: 2004-01-16, 09:32
Lokalizacja: St Helens

Post autor: mcwatt »

Ciekawe że Grecy zamówili okręty w stoczniach brytyjskich z niemieckimi działami. to raczej nie był standard w tamtych czasach (nie to co dzisiaj)...
Awatar użytkownika
fdt
Posty: 1644
Rejestracja: 2004-01-04, 15:49
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: fdt »

Anonymous pisze:Jakies daty listu Senatu?
Cesarska nie mogła budować bo była International
Chyba że "elbląski" Schchau - jakies niszczyciele projektował w 1934 dla niem. marynarki - patrz H. foxck "Z vor!" t. 1 s. 89. Ale czy on mógłby budowac okręty wielkości Leberechtów blisko 115-120 m???
Pytanie do ilu metrów mógł budować wtedy Schichau w Elblągu (maks. z okresu wojny to typ T 22 o dł. całk 102,5, ale zbudowali tez spory prom bodaj Schwerin z 1926 r. (ile on miał metrów?0
Ów projekt Schichau z 1934 miał miec w pozycjii A podwojne stanowisko z maką, takie same na rufie w Y, zaś na rufie na X (w superpozycji) pojedyncze z maską. W pozycji B 37 mm podwójna Reszta generalnie jak Leberechty
Andrzej J.
Po kolei:
- Schwerin miał 106,8 m długości, 16 m szerokości, 3133 BRT
- "elbląski" Schichau... hehe raczej "gdański". Gdańsk był wytwórnią kadłubów, cały "farsz" za wyjątkiem uzbrojenia był produkowany w Elblągu (no i całe mniejsze jednoski) a ponadto struktura zatrudnienia w Gdańsku była typowo fabryczna (nie mówiąc już o strukturze organizacyjnej Schichau - nawet w okresie GmbH).
- to, że "aferka" miała związek z Gdańskiem mogłoby sugerować, że w tamtym okresie (1929-34) nie myślano o produkcji kadłubów dla Greków w Elblągu lecz właśnie w Gdańsku (po co budować kadłub w E. mieszcząc się z trudem w obmiarach pochylni, skoro ma się niedociążoną wytwórnię dużych kadłubów 60 km dalej?)
- w 1929 Schichau mial poważne kłopoty (od 1927 byl pod zarzadem kuratora) i wtedy też został upaństwowiony. Z doświadczenia wiem, że klienci rzadko lokują zamówienia w firmach o kiepskiej kondycji i niepewnej przyszłości...
- odnosnie projektowania okrętów wojennych u Schichaua po I wojnie, to w ogóle słabiutko było (aż do czasu T22-36). Wątpię aby tutejsze biuro projektów pichciło coś nowego tylko pod grecki przetarg...
- jeżeli Schichau mógł coś zaproponować Grekom w 1929 ( i raczej też w 1934) to co najwyżej podrasowanego "zwierzaka" a i to też dzięki "uprzejmości" państwowej MWW .

No i biorąc to wszystko do kupy widać dlaczego Grecy zbudowali jednak swoje DD w Anglii.
Gość

Post autor: Gość »

Mirotko wrote:
Sprawa niby wiadoma - Senat zwrócił się z zapytaniem czy byłoby możliwe wybudowanie nieubrojonych DD na zamówienie greckie - to wiemy wszyscy (chyba).

Marek T. zadal pytanie, do którego się przylączam - kto - gdzie i kiedy pisal?
Andtrzej J.
Awatar użytkownika
Mitoko
Posty: 2718
Rejestracja: 2004-01-05, 12:26
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Mitoko »

Anonymous pisze:Mirotko wrote:
Sprawa niby wiadoma - Senat zwrócił się z zapytaniem czy byłoby możliwe wybudowanie nieubrojonych DD na zamówienie greckie - to wiemy wszyscy (chyba).

Marek T. zadal pytanie, do którego się przylączam - kto - gdzie i kiedy pisal?
Andtrzej J.
Wygrzebię przez weekend
Gość

Schwerin zbudowany w gdańsku czy w Elblagu?

Post autor: Gość »

fdt wrote:
Schwerin miał 106,8 m długości, 16 m szerokości, 3133 BRT
- "elbląski" Schichau... hehe raczej "gdański". Gdańsk był wytwórnią kadłubów, cały "farsz" za wyjątkiem uzbrojenia był produkowany w Elblągu (no i całe mniejsze jednoski) a ponadto struktura zatrudnienia w Gdańsku była typowo fabryczna (nie mówiąc już o strukturze organizacyjnej Schichau - nawet w okresie GmbH).

To dlaczego w "Historii bud.okr. na Wybrz.. Gd" pod red. E. Cieślaka z 1972 r. na s. 241a
jest foto Schwerina podpisane: ... zbudowany w stoczni Schichaua w Elblągu?
Na s. 274 też jest iż zbudowany w Elblagu!
Andrzej J.
ODPOWIEDZ