: 2009-02-05, 13:46
Wielkie dzięki za wsparcie. Naprawdę potrzebowałem. Jeśli chodzi o programik to zależało mi na maksymalnie wiernym odwzorowaniu rzeczywistości. Pierwotnie planowałem wyświetlanie okrętu jako punktu ewentualnie prostokąta i zwykły opis tekstowy uszkodzeń. Okazało się że OpenGL pisali ludzie którzy znają się na rzeczy i jak się ma dobrze opisany obiekt fizyczny to wyświetlenie go na ekranie jest bardzo proste. W efekcie powstało to co widać. Bawiłem się jeszcze trochę bajerami, oświetleniem itp, ale dochodzenie do wszystkiego samemu jest potwornie męczące i się poddałem. Wolę się skupić na fizyce w symulatorze a nie bajerach graficznych. Zresztą wiem że choćbym teraz dokonał cudu do za 2 lata będzie to graficzny badziew, więc nie ma to sensu.
A teraz żeby nie było tak smuto to może nie okręt, ale zawsze obrazek

Wiem że bąbelki nieco za duże, ale jak były mniejsze to musiało być ich koszmarnie dużo żeby były widoczne, w efekcie po wystrzeleniu 3 czy 4 torped mój prehistoryczny komputer siada.
Mimo mocnego postanowienia zakończenia, ulegam namowom i łamię dane słowo na pohybel krytykantom - a piszcie sobie co chcecie. Jak będzie konstruktywnie to uwzględnię uwagi - jak zwykłe psioczenie to mam to w nosie.
A z samych okrętów - niech będzie następca G3 i N3. Kodowo oznaczyłem go jako O3 u siebie. W pierwotnej wersji w sumie nic ciekawego z sylwetki ot taki powiększony G3. Dałem mu opancerzenie i artylerię z N3 a szybkość z G3 oczywiście na powiększonej siłowni. Niemniej z wyglądu to praktycznie G3 i tyle ( obraz dolny ). Powiedziałbym, że gdyby nie Waszyngton i nie totalne wyniszczenie wojną Anglii to okręcik taki mógłby być całkiem prawdopodobny ( choć oczywiście nic takiego po admiralicji nie chodziło a w każdym razie ja nie słyszałem )
Dla odmiany obraz górny przedstawia wersję po głębokiej przebudowie. Jak zwykle wsadziłem mu maszynownię w unit, 2 wodno samoloty ( sam nie wiem po co ), 16x4,5" i trochę pom pomów. Nieco moje wątpliwości budzi czy udało by się zrobić takie boki koło pomostu ze stanowiskami pom pomów, ale pewnie tak.
No i nie bardzo wiem gdzie by mu wsadzić łodzie okrętowe. Może koło hangaru nieco przesłaniając pole ostrzału działek 4,5"? W czasie wojny nie do pomyślenia ale w pokoju.....

PS. A jak ktoś chce sobie postrzelać to proszę dać znać - najlepiej na priv. Tylko od razu mówię - inteligencja komputera to 0,0, możliwości sterowania praktycznie żadne i mimo teoretycznej możliwości walk dużych zespołów na razie nadaje się to wyłącznie do pojedynków 1:1
Sterowanie klawiaturą ( koszmarna ilość dziwnych skrótów które sam pamiętam ) itd. W końcu to wersja mocno robocza.
A teraz żeby nie było tak smuto to może nie okręt, ale zawsze obrazek

Wiem że bąbelki nieco za duże, ale jak były mniejsze to musiało być ich koszmarnie dużo żeby były widoczne, w efekcie po wystrzeleniu 3 czy 4 torped mój prehistoryczny komputer siada.
Mimo mocnego postanowienia zakończenia, ulegam namowom i łamię dane słowo na pohybel krytykantom - a piszcie sobie co chcecie. Jak będzie konstruktywnie to uwzględnię uwagi - jak zwykłe psioczenie to mam to w nosie.
A z samych okrętów - niech będzie następca G3 i N3. Kodowo oznaczyłem go jako O3 u siebie. W pierwotnej wersji w sumie nic ciekawego z sylwetki ot taki powiększony G3. Dałem mu opancerzenie i artylerię z N3 a szybkość z G3 oczywiście na powiększonej siłowni. Niemniej z wyglądu to praktycznie G3 i tyle ( obraz dolny ). Powiedziałbym, że gdyby nie Waszyngton i nie totalne wyniszczenie wojną Anglii to okręcik taki mógłby być całkiem prawdopodobny ( choć oczywiście nic takiego po admiralicji nie chodziło a w każdym razie ja nie słyszałem )
Dla odmiany obraz górny przedstawia wersję po głębokiej przebudowie. Jak zwykle wsadziłem mu maszynownię w unit, 2 wodno samoloty ( sam nie wiem po co ), 16x4,5" i trochę pom pomów. Nieco moje wątpliwości budzi czy udało by się zrobić takie boki koło pomostu ze stanowiskami pom pomów, ale pewnie tak.
No i nie bardzo wiem gdzie by mu wsadzić łodzie okrętowe. Może koło hangaru nieco przesłaniając pole ostrzału działek 4,5"? W czasie wojny nie do pomyślenia ale w pokoju.....

PS. A jak ktoś chce sobie postrzelać to proszę dać znać - najlepiej na priv. Tylko od razu mówię - inteligencja komputera to 0,0, możliwości sterowania praktycznie żadne i mimo teoretycznej możliwości walk dużych zespołów na razie nadaje się to wyłącznie do pojedynków 1:1
Sterowanie klawiaturą ( koszmarna ilość dziwnych skrótów które sam pamiętam ) itd. W końcu to wersja mocno robocza.