SmokEustachy pisze:Dalej mogę uważać Iowkę za krążownik, czy są jakieś przeciwskazania nowe?
Jak dla mnie możesz ją uznawać nawet za okręt podwodny. Będzie będzie to jednak taka sama ekstrawagancja jak uznawanie jej za krążownik.
jareksk pisze:Alaska - to jasne - krążownik liniowy !
Krążownik tak, ale czy liniowy? Jak dla mnie klasa krążowników liniowych, wywodzących się z krążowników pancernych, kończy się na Hoodzie. Reszta to próby wybudowania szybkiego, słabiej opancerzonego pancernika, ale ciągle pancernika, a nie krążownika.
Alaskę chyba najtrafniej określił Flisowski, jako krążownik najcięższy. Może sensowniej jako podklasa będąca szczytowym etapem rozwoju krążowników ciężkich, tym razem jednak w wersji zrywającej z jakimikolwiek ograniczeniami traktatu waszyngtońskiego, także tymi dotyczącymi artylerii.