Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

Omówienia i recenzje nowych książek, artykułów, publikacji

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6706
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

Post autor: AvM »

Tadeusz Klimczyk pisze: Czasem jednak lepiej zaglądnąć do Wiki niż brać dane z obszernych książek Friedmana.
Nie polecam uwazac wiki ze wbardzo wirygodnego zrodla.

Osobiscie napisalem (z Dr.Fischerem) czesc Grönera dotyczaca lat 1815-1870, co chyby wplynie , ze prawie wszstko w Wiki, wiki-redaktorzy beda musieli przeredagowac.
O ile wiem ,sa tez duze zmiany w pozniejszych okretach.
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 1527
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

Post autor: Gregski »

Na stronie 319 autor porównuje działa. Niemieckie 88 do brytyjskiego 105.
Nie jestem pewien, ale czy nie powinna by "czterocalówka"? Czyli 102?
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Tadeusz Klimczyk
Posty: 1301
Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
Lokalizacja: Sopot

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

Post autor: Tadeusz Klimczyk »

Andrzej,

Przypomnę, co na ten temat napisałem:
Tadeusz Klimczyk pisze: Dlatego przyjąłem zasadę niepodawania charakterystyk taktyczno-technicznych okrętów a te skrótowe zwykle pochodzą albo z Conwaya albo z Wiki i na ogół nie podlegały głębszej weryfikacji w nieprzebranych zasobach internetu i różnych wydawnictw. W książce nie brakuje technikaliów ale tylko tam, gdzie ze względu na całą narrację było to wg. mnie potrzebne. Oczywiście w przypadku mniejszych okrętów pewnie zdarzą się nieścisłości - przyjąłem to ryzyko przed przystąpieniem do pracy, bo ta książka nie miała być o okrętach.
Awatar użytkownika
peceed
Posty: 1256
Rejestracja: 2019-09-12, 16:25

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

Post autor: peceed »

wpk pisze: Tadeusz, zrób mu zdjęcie i powieś na tablicy "Tych czytelników nie obsługujemy".
Jakiej tablicy? Od tego jest tył okładki ;)
Należy zdekolonializować Azję Północną.
dakoblue
Posty: 1608
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

Post autor: dakoblue »

Str 17 , stan Grand Fleet , nie zgadzaja sie przypisy q i r , w uwagach jest jakis okręt pod r.) który nie jest zaznaczony w składzie ,natomiast chyba jeden z niszczycieli jest oznaczony q.) bez żadnego opisu w uwagach ,Musiałem wziąć lupę ale chyba tam cos jest nie tak
Tadeusz Klimczyk
Posty: 1301
Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
Lokalizacja: Sopot

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

Post autor: Tadeusz Klimczyk »

r = q.

W spisie exchilijski niszczyciel Broke jest oznaczony literką "q", w uwagach jest literka "r".
dakoblue
Posty: 1608
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

Post autor: dakoblue »

i wszystko jasne
dakoblue
Posty: 1608
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

Post autor: dakoblue »

Str 328 uzbrojenie HMS Pathfinder w dniu zatopienia ,Podane jest 10x76 mm , są jednak informacje ,ze w latach 1911-12 został przezbrojony w 9x 102 mm co troche zwieksza jego wartosć
bojowa
https://www.worldwar1.co.uk/light-cruis ... inder.html
"Comments:
One of four pairs of Scouts ordered to a general specification with the exact design left up to the individual builders. Not long after completion the two additional 12 pounder guns were added and the 3 pounder guns were replaced with 6 x 6 pounders. In 1911-12 they were reamed with 9 x 4 inch guns. Crew 268."

https://www.graptolite.net/vessels/Pathfinder.html

"
Bruno Weyer w roku 1911 w swoim Taschenbuch der Kriegsflotten podał następującą charakterystykę krążownika: wyporność - 3000 ton; prędkość
- 25,3 węzłów; uzbrojenie - 10 dział 7,6 cm/L45, 8 dział 4,7 cm oraz 2 wyrzutnie torpedowe 45 cm; napęd - 17500 KM, 2 śruby napędowe; zapas węgla -
150 (380) ton; wymiary - 112,8 x 11,7 x 4,2 m; załoga - 306 ludzi. W tym samym wydawnictwie, lecz z roku 1914 roku, zasygnalizował przezbrojenie okrętu
- zamiast dział 7,6 cm i 4,7 cm zamontowano 9 dział kalibru 10,2 cm, oraz zmniejszenie liczebności załogi do 270 ludzi. Uzupełniając te dane informacjami z
innych źródeł, dodam, że siłownię krążownika stanowiły dwie 4-cylindrowe maszyny parowe oraz 12 kotłów typu Laird-Normand"

no i wiki :)
https://en.wikipedia.org/wiki/HMS_Pathfinder_(1904)
"Not long after completion, two additional 12 pounder guns were added and the 3 pounder guns were replaced with six 6 pounder guns. In 1911–12 they were rearmed with nine 4-inch guns.[2] Pathfinder spent her early career with the Atlantic Fleet, Channel Fleet (1906) and then the Home Fleet (1907)"

Szybkie zerkniecie do Weyera 1914 wyjasniłoby sprawę ---> sprawdziłem ,str28-29 9x102 mm
dakoblue
Posty: 1608
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

Post autor: dakoblue »

Str 330 taka drobnostka poprawiłbym z sześciu na pięć ,żeby czytelnik nie zastanawiał się gdzie jest szósty KL Beatty'ego
Obrazek
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 1527
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

Post autor: Gregski »

Na stronie 380 autor pisze, że okręty typu "Iron Duke" jako pierwsze dostały artylerię średnią w kalibrze 152 mm. Wobec wcześniej używanego kalibru 105 mm.
Znowu czy nie powinno to być 102 mm?
Nie przypominam sobie żeby Brytyjczycy używali kalibru 105 mm.

Dodano po 14 minutach 44 sekundach:
I jeszcze jedna rzecz.
Strona 387.
Opis zatopienia "Tiger/Merion".
Zginąć miało dwóch mechaników i dwóch strażaków.
Myślę, że to nie byli strażacy a palacze okrętowi.
Po angielsku nazywani: "stoker" lub także "fireman".
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4351
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

Post autor: karol »

Dokładnie, to ship's fireman, palacz okrętowy najczęściej błędnie tłumaczony w lokalnych językach, bez tego ship's, więc wychodzi fireman - strażak ;)

Dodano po 1 minucie 24 sekundach:
Strażak okrętowy zwie się na statku ship's firefighter, tak dla ścisłości.
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 1527
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

Post autor: Gregski »

karol pisze: najczęściej błędnie tłumaczony w lokalnych językach
Też to w kilku publikacjach zauważyłem. Wynia to chyba z tego, że tłumaczone jest na "pierwsze znaczenie" słowa.
Nie ma się z resztą co dziwić.
Pamiętam jak dawno temu (gdzieś połowa lat 90-tych) pracowałem na starym parowcu dla brytyjskiej firmy. Statek był budowany na początku lat 70-tych w Japonii ale od razu dla Brytyjczyków.
Moje zdziwienie budziły tabliczki na drzwiach kabin. "Fireman".
Zachodziłem w głowę po co było kilku strażaków.
Wyjaśniono mi że chodziło o palaczy. Według tradycji jeszcze długo po wprowadzeniu kotłów opalanych mazutem szeregowego członka załogi maszynowej nazywano palaczem czyli "fireman".
Na motorowcach był to "oiler".
Oiler nadal oficjalnie egzystuje a fireman odszedł w niepamięć.

Dodano po 3 minutach 34 sekundach:
A strażaków jako takich na statkach nie ma.
Za to wszyscy mamy przedszkole ppoż i wszyscy jesteśmy strażakami amatorami którzy trenują co sobota podczas statkowych "drill'ów" (w sensie "ćwiczeń" a nie "wierceń")
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Awatar użytkownika
wpk
Posty: 735
Rejestracja: 2004-02-23, 20:58
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

Post autor: wpk »

No dobrze, w końcu też dołączę do grona "troskliwych czytelników". ;)

1. Niewybuchy na zdjęciu ze strony 420 zupełnie nie wyglądają na kaliber 150 ani tym bardziej 88 mm, podczas gdy z treści wynika, że Hipper do ostrzału użył wyłącznie takiej artylerii.
2. Pomysł przedstawienia na mapach morza jako ciemnej szarości uważam za katastrofalny.

PS Ubolewam też nad jedynie krótkimi wzmiankami na temat bitew pod Coronelem i Falklandami, tym bardziej, że te wzmianki sugerują bardzo ciekawe kulisy.
Jednak rozumiem, że to temat na oddzielne opracowanie i mam nadzieję, że autor kiedyś się go podejmie.
dakoblue
Posty: 1608
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

Post autor: dakoblue »

str 362 ,taki drobiazg ,na zdjęciu jest 6 okrętów nie pięć ,jakiś się nie załapał do opisu
Obrazek
MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

Post autor: MiKo »

Może chodzi o ten ostatni, bo widać go tylko trochę, jak by to wyglądało: "widać 5,5 okręta", hör auf... ;)
dakoblue
Posty: 1608
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

Post autor: dakoblue »

MiKo pisze: Może chodzi o ten ostatni, bo widać go tylko trochę, jak by to wyglądało: "widać 5,5 okręta", hör auf... ;)
pierwszego z lewej widać pół ,i drugiego z prawej też pół ,wiec razem niby 5 ale teraz jak to się ma do identyfikacji? :D
trzeba by mieć oryginalne zdjęcie z podpisem germańskim
ODPOWIEDZ