Pancerniki i torpedy

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
mcwatt
Posty: 929
Rejestracja: 2004-01-16, 09:32
Lokalizacja: St Helens

Post autor: mcwatt »

dlaczego słaby?
Andrzej Kliszewski
Posty: 252
Rejestracja: 2004-08-06, 10:46
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Andrzej Kliszewski »

Słaby może i był ale jaki wytrzymały !!! Do Wilhelmshaven dociągnął choć z trudem bo przysłowiowej stopy wody pod kilem brakowało :-D

Pozdrawiam Andrzej K.
Si vis pacem para bellum!
Emden
Posty: 759
Rejestracja: 2004-07-08, 15:22

Post autor: Emden »

W porównaniu do Anglików, lub chocby Derrflingera słaba artyleria..... a wytrzymały był to prawda, jak wiekszosc niemiekich okrętów
Awatar użytkownika
janik41
Posty: 1328
Rejestracja: 2004-07-03, 22:16
Lokalizacja: Kopavogur
Kontakt:

Post autor: janik41 »

Andrzej Kliszewski pisze:Słaby może i był ale jaki wytrzymały !!! Do Wilhelmshaven dociągnął choć z trudem bo przysłowiowej stopy wody pod kilem brakowało :-D

Pozdrawiam Andrzej K.
Niemcy mogli w praktyce sprawdzić wytrzymałość swych okrętów , Derfflinger też otrzymał ok 17 trafień dużym kalibrem , a i Lutzow był pewnie do uratowania zatopili go chyba bardziej z obawy pościgu sił Brytyjskich . Z Brytyjskich to chyba tylko Tiger miał podobną odporność (z tych sprawdzonych w praktyce) według tego co znalazłem otrzymał 15 trafień 280 mm . Różnica ta że niemieckie dostały większym kalibrem.
Andrzej Kliszewski
Posty: 252
Rejestracja: 2004-08-06, 10:46
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Andrzej Kliszewski »

No o tej "słabości" i to nawet najsłabszego VdT to się przekonały na własnej skórze znacznie potężniej uzbrojone Wspaniałe Kotki i jedna królewna itd.

Pozdrawiam Andrzej K.
Si vis pacem para bellum!
Awatar użytkownika
mcwatt
Posty: 929
Rejestracja: 2004-01-16, 09:32
Lokalizacja: St Helens

Post autor: mcwatt »

Silne opancerzenie i prędkość kosztem uzbrojenia... Mimo wszystko nie nazwałbym go słabym. 280 mogły zrobić krzywdę słabo opancerzonym Anglikom, a jednocześnie był odporny na ich ostrzał...
Emden
Posty: 759
Rejestracja: 2004-07-08, 15:22

Post autor: Emden »

Jak na mnie to wynik bardzo słabego opancerzenia anglików...
Macie moze dane tych 280?
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

Patrząc na zdjęcie "Derflingera" do góry dnem, aż się dziwię, że wieża głównej artylerii nie odpadła od kadłuba. Nic się nawet nie wysunęło.
Zwykle zostawały na dnie i trzeba było wyciągać odzzielnie.
Emden
Posty: 759
Rejestracja: 2004-07-08, 15:22

Post autor: Emden »

Tak mi sie przypomniało.... ostatnio słyszałem ,że pod koniec wojny chciano na Gneisenau wymenić artylerie głowną na
działa 380mm. To prawda?
Awatar użytkownika
janik41
Posty: 1328
Rejestracja: 2004-07-03, 22:16
Lokalizacja: Kopavogur
Kontakt:

Post autor: janik41 »

Chyba niemieckie miały inny system mocowania wież , wszystkie zdjęci podniesionych niemieckich okrętów pokazują je z wieżami .
Ale już z II wś nie. zdjęcie Bismarcka na dnie.
Emden
Posty: 759
Rejestracja: 2004-07-08, 15:22

Post autor: Emden »

Wieże bismarcka były tak cięzki że nie były mocowane tylko wsadzone w kadłub
Awatar użytkownika
janik41
Posty: 1328
Rejestracja: 2004-07-03, 22:16
Lokalizacja: Kopavogur
Kontakt:

Post autor: janik41 »

No ale Badena czy Bayerna były podobne .
Emden
Posty: 759
Rejestracja: 2004-07-08, 15:22

Post autor: Emden »

Co do wiez nie wiem natomiast działa były opracowane w 1934r
Andrzej Kliszewski
Posty: 252
Rejestracja: 2004-08-06, 10:46
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Andrzej Kliszewski »

Co do przebudowy i przezbrojenia GNEISENAU-a były ponoć takie plany. Dyskusja i ciekawe linki na ten temat:

http://warshipsdesign.site.voila.fr/
w dziale niemieckich Temat 15" SCHARNHORST rebuild???

rysunek po przebudowie (zakładającej także wymianę artylerii średniej i ciężkiej plot. na 128 mm):

http://photo.starnet.ru/Thematic_Wallpa ... au-42a.htm

Pozdrawiam Andrzej K.
Si vis pacem para bellum!
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

Emden pisze:Wieże bismarcka były tak cięzki że nie były mocowane tylko wsadzone w kadłub

No właśnie. Uznano, że przy ciężarze jednej ponad 900 ton, żaden sztorm nie może uszkodzić takiej konstrukcji. W drodze na dno Bismarck musiał wykonać salto i wylądował na równej stępce, ale już bez głównych wież.
Andrzej Kliszewski
Posty: 252
Rejestracja: 2004-08-06, 10:46
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Andrzej Kliszewski »

A to ładne (choć znane) zdjęcie potwierdzające wytrzymałość SEYDLITZA:

http://www.history.navy.mil/photos/imag ... h59637.jpg

Pozdrawiam Andrzej K.
Si vis pacem para bellum!
ODPOWIEDZ