Robercie, w dyskusjach odnosimy się do treści, a nie do osób...Bukowa pisze:Wniosek: jesteś niegrzeczny a innym próbujesz to zarzucać, pomimo dość "swobodnego" charakteru tego Forum.
Mam na imię Tymoteusz. Nie obrażam się, gdy ktoś mówi do mnie Tymek.
Ale Ty, Robercie, nie jesteś w stanie tego zrozumieć.
Ale ja nie mam pretensji, że jego dziadek służył w Wehrmachcie.Bukowa pisze:Donald Tusk jako polityk występuje li tylko we własnym imieniu i swojej partii. Ze spraw swojej rodziny nie musi się "spowiadać", zwłaszcza, że w tych, o których mowa - nie brał udziału.
Mój służył w Armii Czerwonej - i co z tego. Obaj nie mieli wyjścia.
Mam natomiast do niego pretensję (i nie wiem, czy jest to najlepsze słowo) - o jego zachowanie "we własnym imieniu".
Nie wiem, czy jako historyk był tak złym fachowcem, że nie znał przeszłości swojej rodzimy, czy jako polityk, próbował okłamać - Ciebie i mnie.
Gdy mnie toś okłamuje, to mi to przeszkadza.
A Tobie?
Pozdrawiam
Ksenofont
P.S.
W Warszawie stoi pomnik "braterstwa broni".Forteca_69 pisze:O właśni, Ksenofoncie - teraz dobrze - SOWIECI, do których niechęć jest jak najbardziej uzasadniona. Niezależnei czy są to sowieci narodowści (choć, dla internacjonałów sowieckich pojęcie narodowości było obce) gruzińskiej, rosyjskiej czy akurat "pełniący obowiązki Polaka".Gdzie Rzym, a gdzie Krym?
Pomijając już całkowicie zrozumiałą pamięć o przeszłych pokoleniach Jeśli zapomnę o Nich, Ty Boże zapomnij o mnie - to niechęć do Sowietów jest racjonalnym podejściem.
Popularnie nazywany jest "czterech śpiących", co dość dobrze oddaje sens pomnika "polsko-sowieckiego braterstwa broni" stojącego 500 m od Wisły.
Niebawem zostanie on usunięty - elegancko i spokojnie - będzie tam stacja metra.
Kto zaprotestuje? Ambasada Ukrainy? Bo przecież jakieś 75% żołnierzy Armii Czerwonej poległych w Polsce to Ukraińcy.
Nie! Zaprotestują Rosjanie.
Bo Rosjanie nie tylko są "subiektywnie" kojarzeni z Sowietami.
Oni chcą być kojarzeni - Rosja przejęła nie tylko spuścuiznę prawną po ZSRS, ale i tradycje.
Kto sieje wiatr, zbiera burzę.
X