Strona 5 z 5

: 2006-06-06, 21:43
autor: Paco
Jakos brakuje mi w tych porównaniach kwestii szerszych. Mamy walkę 1vs1, a przecież dochodzą jeszcze taktyczne dane typu zasięgi, prędkości marszowe, łaczność, autonomiczność, dane typu czas przywracania sprawności bojowej po akcji, mtempo zuzycia mechanizmów (i związany z tym spadek sprawności bojowej, wielkość załóg, koszty dokowania (serwisowania), ilośc dostępnych doków, na inne teatry działań planowano różne okręty.
Z całym szacunkiem, ale trochę przypomina to długie dywagacje na temat który czołg lepszy T-34 czy Pantera, każdy czołgista chciałby siedzieć w Panterze, każdy przywódca wolałby produkowac T-34 (wyprodukowano ich około dziesięciokrotnie więcej z powodu prostszej konstrukcji).

: 2006-06-07, 17:40
autor: Saddam
Zazwyczaj gdy T-34 spotykał się z Panterą lub innym kotem, przegrywał.
Koszty okrętu nie są tak ważne i nie da się wybudować 10 pancerników w odpowiedzi na każdy okręt liniowy wroga.

: 2006-06-07, 21:03
autor: karol
kwestie szersze, to beletrystyka Paco, gdyż na przykład historia Valianta jest niezwykle ciekawa, czy Warspite, czy QE, zwróc uwagę, że te okręty w czasie WW2 nie były juz na topie, a ostro sobie poczynały ze znacznie nowocześniejszym typem Littorio :)

: 2006-06-07, 21:09
autor: mcwatt
O ile mnie pamięć nie myli to nie spotkały się w pojedynku, jedynie ze słabszymi Cesare i Cavourem :)

: 2006-06-07, 22:01
autor: karol
jednak wydaje się, że operowały w tym samym czasie na obszarze Śródziemnego :)

: 2006-06-07, 23:00
autor: mcwatt
Oczywiście, ale stwierdzenie że sobie z nimi ostro poczynały kiedy nie miały z nimi do czynienia jest nieco na wyrost :) Chyba lepiej by było powiedzieć że flota brytyjska sobie ostro poczynała z włoską...

: 2006-06-08, 20:56
autor: karol
no dobra, Ramillies i Royal Souvereign też tam dokazywały podobnie jak Resolution, Barham, Malaya, Hood i Renown :wink: cały staroć Royal Navy wzmacniany epizodycznie nowoczesnymi Nelson, Rodney i typem KGV

: 2006-06-09, 08:36
autor: mcwatt
Wysiłek RN na Śródziemnym był ogromny, to fakt. Ale nie nazywaj Rodneya i Nelsona nowoczesnymi, w końcu to lata 20-te :)

: 2006-06-09, 11:27
autor: shigure
Karol wybacz ponieważ zapewne uznasz że się czepiam ale udział typu King George V na Morzu Śródziemnnym w starciach z okrętami włoskimi był naprawdę tak ( tu czcionka powinna być ledwo widoczna :lol: ) epizodyczny i w takim okresie że chyba nie powinny być brane pod uwagę.

: 2006-06-09, 17:33
autor: karol
no wiesz, raz co najmniej jeden z nich był okrętem flagowym operacji konwojowej na Melitę (naturalnie Maltę), więc całkowicie nie da się wymazać, aczkolwiek ta mała czcionka jest akurat na miejscu :)
Ale nie nazywaj Rodneya i Nelsona nowoczesnymi, w końcu to lata 20-te
w stosunku do typów QE i Ramillies oraz Conte di Cavour i Bretagne? ;)

: 2006-06-10, 11:15
autor: mcwatt
Były nowsze, ale w latach II wś już nie nowoczesne :-D

: 2006-06-10, 17:23
autor: Ksenofont
Rodney i Nelson nowsze od zmodernizowanych Conte di Cavour?
Może i nowsze, ale czy nowocześniejsze?
X

: 2006-06-12, 10:45
autor: mcwatt
Sądząc po skali modrnizacji to raczej nie nowocześniejsze, ale w każdym razie silniejsze.