To był kaliber 14" a nie jakieś tam 356mm!
Jak mi przedstawisz wiarygodne dane, że Amerykanie mieli narzędzia i kalibry w systemie metrycznym to odszczekam
Nasze redakcje nie godzą się na pozostawianie oryginalnych zapisów w kwestii kalibrów.CIA pisze:Nie!
To był kaliber 14" a nie jakieś tam 356mm!
Jak mi przedstawisz wiarygodne dane, że Amerykanie mieli narzędzia i kalibry w systemie metrycznym to odszczekam
Jak już mówiłem, redakcje nie godzą się na oryginalne zapisy.CIA pisze:To nie jest baza 4,5m tylko 15ft (ok.4,5m) , no chyba, że było to 14,763... stopy
Redakcje w takim razie robią potężne zamieszanie.
Żyjemy w Polsce, pobudka!CIA pisze:Autor jest od tego, aby przekonać redakcje do tego co jest ważne![]()
No właśnie o to, że "z dużą dokładnością"...Sławek pisze: Nie bardzo kapuję czego ci zabrakło? Podałem przecież że jeden lb odpowiadał z dużą dokładnością jednemu calowi, zaś tekst nie jest o Wielkiej Brytanii, a i tak każda z jego części zajęła po 14-16 stron A4 w druku, za co już na mnie krzywo patrzą.
Byłbym ostrożny z ówczesną dokładnością poszczególnych blach i płyt.CIA pisze:No właśnie o to, że "z dużą dokładnością"...Sławek pisze: Nie bardzo kapuję czego ci zabrakło? Podałem przecież że jeden lb odpowiadał z dużą dokładnością jednemu calowi, zaś tekst nie jest o Wielkiej Brytanii, a i tak każda z jego części zajęła po 14-16 stron A4 w druku, za co już na mnie krzywo patrzą.
Chodzi o to, że w USA "dokładnie" a nie "z dużą dokładnością". Chociaż rozumiem, że przypis odnosi się właśnie do ogólnego określenia funt/cal, ale tym samym jest akurat tożsamy z tym co było w Wielkiej Brytanii, a nie w USA
czyli innymi słowy.
Jeżeli w USA podawano np. 540lb to było to dokładnie 13,5 cala (ok. 343mm)
jeżeli w Wielkiej Brytanii podawano 540lb, to z "całkiem niezłą dokładnością" można było stwierdzić, ze było to 13,5 cala (a tak naprawdę to 13,2 cala, nominalnie oczywiscie)
Co do tego to też jakoś mam wątpliwości.Jeżeli w USA podawano np. 540lb to było to dokładnie 13,5 cala (ok. 343mm)
Otóż to, dlatego kaliber 356 mm, podawany oficjalnie, jest tu najbardziej optymalny, a nie jakieś 355 nie wiadomo skąd.Maciej3 pisze: To dla miłośników przelicznia 14,00021312 cala kaliber działa - proponuję jeszcze podać po ilu szczałach, bo gwint się wyciera jakby kto zapomniał i nowa harmata będzie miała nieco inny kaliber niż taka co już poszczelała ( pisownia celowa )
Maciej po pierwsze trzba rozrożniać wartości nominalne od rzeczywistych po kilkukrotnum użyciu.Maciej3 pisze:I na końcu w ogóle nie ma o co się kłócić, bo przecież pancerze czy inne płyty nie są robione z dokładnością do 0,00000001 mm tylko tak ( małych ) kilka procent.
Więc te 10 cali to może być równie dobrze 10,1 albo 9,98 w zależności od miejsca.
To dla miłośników przelicznia 14,00021312 cala kaliber działa - proponuję jeszcze podać po ilu szczałach, bo gwint się wyciera jakby kto zapomniał i nowa harmata będzie miała nieco inny kaliber niż taka co już poszczelała ( pisownia celowa )
Nie bzdurą tylko poprawnym, dopuszczalnym zaokrągleniem.CIA pisze:Maciej3 pisze: Maciej po pierwsze trzba rozrożniać wartości nominalne od rzeczywistych po kilkukrotnum użyciu.
Po drugie nie było kalibru nominalnego rzeczywistego 14,015cala. Był kaliber 14 cali! W USA nie robiliby dzioury o średnicy dokładnie 356mm, robili dziury o średnicy nominalnej dokładnie 14cali, co oznacza w przeliczeniu 355,6mm. Pisanie o kalibrze nominalnym 356mm jest bzdurą i tyle!
?CIA pisze:Maciej3 pisze: Co do Twoich wątpliwosci z twierdzeniem Friedmana. Skoro tak, to Pen czy Nevada nie miały na burcjie 343mm tylko ok. 336mm...
A w jakim kontekście w takim razie pisałeś o ciężasze stopy kwadratowej pancerza?Sławek pisze:?CIA pisze:Maciej3 pisze: Co do Twoich wątpliwosci z twierdzeniem Friedmana. Skoro tak, to Pen czy Nevada nie miały na burcjie 343mm tylko ok. 336mm...
Na jakiej podstawie?
I później przeliczasz to "poprawne" zaokrąglenie z powrotem na cale i wychodzi Ci 14,015 cala...Sławek pisze:Nie bzdurą tylko poprawnym, dopuszczalnym zaokrągleniem.
Bzdurą jest kaliber 355 mm w kontekście 14".