Nowości wydawnicze: OKRĘTY (w tym numery specjalne)

Dokumenty, książki, artykuły prasowe, internetowe, ikonografia, filmy...

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Re: Nowości wydawnicze: OKRĘTY (w tym numery specjalne)

Post autor: CIA »

Nie!

To był kaliber 14" a nie jakieś tam 356mm!

Jak mi przedstawisz wiarygodne dane, że Amerykanie mieli narzędzia i kalibry w systemie metrycznym to odszczekam ;)
Sławek
Posty: 862
Rejestracja: 2011-02-25, 01:10

Re: Nowości wydawnicze: OKRĘTY (w tym numery specjalne)

Post autor: Sławek »

Następne błędy w tekście,a raczej w podpisach zdjęć.

a) "Dobrze widoczne dalmierze artylerii plot" - ja tam za bardzo dalmierzy nie widzę, za to widzę dalocelowniki Mk 19 Mod. 59.
Owszem, w skład tego urządzenia wchodziły m.in. także stereoskopowe dalmierze licencji Zeissa o bazie 4,5 m, ale nie można tego całego, obudowanego zestawu nazywać po prostu dalmierzami (!) gdyż były to DALOCELOWNIKI.
b) "Pomost sygnalizacyjny na wieży dowodzenia" - co to jest wieża dowodzenia? Jeśli chodzi o GSD to jest Główne Stanowisko Dowodzenia, ale tam nie było pomostu sygnalizacyjnego. Znajdował się on na platformie dolnego poziomu pomostu nawigacyjnego (...)
c) "Pokład łodziowy" - obawiam się, że cały ten pokład nosił nazwę 01, czyli był to po prostu spardek.
W końcu z chwilą wybuchu wojny wszelkie szalupy i łodzie poszły "za burtę", gdyż były potrzebne pancernikowi niczym tonącemu kowadło. A spardek nadal pozostał spardekiem. :D
d) "Pokład reflektorów" - To nie był pokład tylko platforma. Pokłady "Arizony" kończą się na spardeku.
e) "Stanowisko obserwacyjne artylerii głównej" - to nie było żadne stanowisko (stanowiska) obserwacyjne, a obudowane (12,7 mm STS) platformy dla potężnych dalocelowników Mk 20 Mod. 4 i Mod. 5 oraz Mk 7. Żargonowo nazywano je "Fighting Tops").
Ostatnio zmieniony 2012-12-18, 12:03 przez Sławek, łącznie zmieniany 3 razy.
Sławek
Posty: 862
Rejestracja: 2011-02-25, 01:10

Re: Nowości wydawnicze: OKRĘTY (w tym numery specjalne)

Post autor: Sławek »

CIA pisze:Nie!

To był kaliber 14" a nie jakieś tam 356mm!

Jak mi przedstawisz wiarygodne dane, że Amerykanie mieli narzędzia i kalibry w systemie metrycznym to odszczekam ;)
Nasze redakcje nie godzą się na pozostawianie oryginalnych zapisów w kwestii kalibrów.
A jedyną spotkaną przeze mnie wartością przeliczeniową u Amerykanów jest 35,6 cm.
Jakkolwiek 14 x 25,4 = 355,6 mm.
http://www.navweaps.com/Weapons/WNUS_14-45_mk10.htm
Więc 356 mm, nic się z tym nie zrobi, chyba że redakcje zaakceptują oryginalne zapisy calowe, stopowe (ft), jardy, etc., etc.
MSiO bez gadania zgodziło się na SHP / IHP, to może z czasem zostaną i cale...
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Re: Nowości wydawnicze: OKRĘTY (w tym numery specjalne)

Post autor: CIA »

To nie jest baza 4,5m tylko 15ft (ok.4,5m) , no chyba, że było to 14,763... stopy ;) Spora różnica prawda?
Redakcje w takim razie robią potężne zamieszanie.
Sławek
Posty: 862
Rejestracja: 2011-02-25, 01:10

Re: Nowości wydawnicze: OKRĘTY (w tym numery specjalne)

Post autor: Sławek »

CIA pisze:To nie jest baza 4,5m tylko 15ft (ok.4,5m) , no chyba, że było to 14,763... stopy ;)
Redakcje w takim razie robią potężne zamieszanie.
Jak już mówiłem, redakcje nie godzą się na oryginalne zapisy.
Wszystko trzeba przeliczać (no, prawie wszystko) na nasze jednostki...
W swoim oryginalnym tekście o Pennsylvaniach miałem w nawiasach pozapisywane oryginalne jednostki, jednak je wycięto, z braku miejsca (uznano je za przydatne tylko dla skrajnych koneserów).
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Re: Nowości wydawnicze: OKRĘTY (w tym numery specjalne)

Post autor: CIA »

Autor jest od tego, aby przekonać redakcje do tego co jest ważne :D
Nie wyobrażam sobie, aby w specjalistycznym, ceniącym się czasopiśmie nie wyjaśniano czytelnikowi, że w USA stosowano cale, przecież takie czasopisma chyba mają jakieś tam poczucie misji edukacji młodzieży...
Tak przy okazji - pisałeś w swoim artykule coś tam o podawaniu grubości pancerza w funtach... Zabrakło mi jasnego stwierdzenia, że w USA 40lb pancerza, to dokładnie 1 cal, w przeciwieństwie do Wielkiej Brytanii gdzie 40,8 lb to jeden cal..
Ostatnio zmieniony 2012-12-18, 12:17 przez CIA, łącznie zmieniany 2 razy.
Sławek
Posty: 862
Rejestracja: 2011-02-25, 01:10

Re: Nowości wydawnicze: OKRĘTY (w tym numery specjalne)

Post autor: Sławek »

Ok, reasumując.
Tekst ma kilka błędów (kilka poważniejszych, kilka drobniejszych - o większości wspomniałem), ale generalnie nie jest zły, choć średnio pasuje do tych wszystkich 3D.
Nie ma ani jednej tabeli z danymi samego pancernika.
Nie ma też jego opisu, choćby skrótowego.
O przekroju można zapomnieć...
Artykuł jest krótki nawet w kontekście historii zniszczenia okrętu i nie dziwi fakt, że będzie budził kontrowersje, bo ma zbyt wiele niedomówień (nie z winy Autora).
Generalnie mam nieodparte odczucie, że był niemal "na siłę" wstawiony do gazety, by uzupełnił kilka rzutów 3D "Arizony", co uznaję za błąd logiczny, jaki wciąż trafia się temu obiecującemu periodykowi.
Skoro już o 3D mowa.
Dziwi mnie, że przedstawiono centralny rzut z góry, ale już z boku to niestety nie, a więc generalki brak.
Sama grafika budzi u mnie kilka wątpliwości.
Żeby nie być źle zrozumianym - jest IMPONUJĄCA (!!!)
Chodzi o drobiazgi, na przykład te białe fartuchy i zabezpieczenia armat u wylotu luf. One były pomarańczowe, a nawet gdy do ok. 1935 r. używano jeszcze białych fartuchów, zamknięcia były albo brązowe, albo pomarańczowe - nigdy białe. Ponadto mam wrażenie, że Browningi przedstawiono w starszej wersji (tymczasem na w 1941 r. były to już MG2 HB z dwoma uchwytami), zaś w dalocelownikach Mk 19 Mod. 59 brakuje mi środkowej osłony stabilizowanego celownika i peryskopu dowódcy:

Obrazek

P.S. Czy Autorzy są pewni, że "Arizona" w dniu zniszczenia miała puste stanowiska dla armat plot. kal. 28 mm? Jest możliwe, aczkolwiek nie pewne, że wzorem pozostałych pancerników miała tam przejściowo zainstalowane armaty kal. 76,2 mm.
Ostatnio zmieniony 2012-12-18, 12:35 przez Sławek, łącznie zmieniany 2 razy.
Sławek
Posty: 862
Rejestracja: 2011-02-25, 01:10

Re: Nowości wydawnicze: OKRĘTY (w tym numery specjalne)

Post autor: Sławek »

CIA pisze:Autor jest od tego, aby przekonać redakcje do tego co jest ważne :D
Żyjemy w Polsce, pobudka! :cisza:
Jeden maniakalny świr od cyferek mojego pokroju nikogo tu nie przekona, dobrze o tym wiesz, więc zostawmy sobie takie "wishful thinking" na spotkanie przy piwie. :faja:

Nie bardzo kapuję czego ci zabrakło? Podałem przecież że jeden lb odpowiadał z dużą dokładnością jednemu calowi, zaś tekst nie jest o Wielkiej Brytanii, a i tak każda z jego części zajęła po 14-16 stron A4 w druku, za co już na mnie krzywo patrzą. :P
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Re: Nowości wydawnicze: OKRĘTY (w tym numery specjalne)

Post autor: CIA »

Sławek pisze: Nie bardzo kapuję czego ci zabrakło? Podałem przecież że jeden lb odpowiadał z dużą dokładnością jednemu calowi, zaś tekst nie jest o Wielkiej Brytanii, a i tak każda z jego części zajęła po 14-16 stron A4 w druku, za co już na mnie krzywo patrzą. :P
No właśnie o to, że "z dużą dokładnością"...
Chodzi o to, że w USA "dokładnie" a nie "z dużą dokładnością". Chociaż rozumiem, że przypis odnosi się właśnie do ogólnego określenia funt/cal, ale tym samym jest akurat tożsamy z tym co było w Wielkiej Brytanii, a nie w USA :D
czyli innymi słowy.
Jeżeli w USA podawano np. 540lb to było to dokładnie 13,5 cala (ok. 343mm)
jeżeli w Wielkiej Brytanii podawano 540lb, to z "całkiem niezłą dokładnością" można było stwierdzić, ze było to 13,5 cala (a tak naprawdę to 13,2 cala, nominalnie oczywiscie)
Sławek
Posty: 862
Rejestracja: 2011-02-25, 01:10

Re: Nowości wydawnicze: OKRĘTY (w tym numery specjalne)

Post autor: Sławek »

CIA pisze:
Sławek pisze: Nie bardzo kapuję czego ci zabrakło? Podałem przecież że jeden lb odpowiadał z dużą dokładnością jednemu calowi, zaś tekst nie jest o Wielkiej Brytanii, a i tak każda z jego części zajęła po 14-16 stron A4 w druku, za co już na mnie krzywo patrzą. :P
No właśnie o to, że "z dużą dokładnością"...
Chodzi o to, że w USA "dokładnie" a nie "z dużą dokładnością". Chociaż rozumiem, że przypis odnosi się właśnie do ogólnego określenia funt/cal, ale tym samym jest akurat tożsamy z tym co było w Wielkiej Brytanii, a nie w USA :D
czyli innymi słowy.
Jeżeli w USA podawano np. 540lb to było to dokładnie 13,5 cala (ok. 343mm)
jeżeli w Wielkiej Brytanii podawano 540lb, to z "całkiem niezłą dokładnością" można było stwierdzić, ze było to 13,5 cala (a tak naprawdę to 13,2 cala, nominalnie oczywiscie)
Byłbym ostrożny z ówczesną dokładnością poszczególnych blach i płyt.
Dlatego tak a nie inaczej napisałem, z resztą za bezpośrednią radą Andrzeja J.
Nie rozdzielałem tego UK - USA.
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4913
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Nowości wydawnicze: OKRĘTY (w tym numery specjalne)

Post autor: Maciej3 »

Jeżeli w USA podawano np. 540lb to było to dokładnie 13,5 cala (ok. 343mm)
Co do tego to też jakoś mam wątpliwości.
Ja wiem, ze Friedman tak napisał.
Ale w takim układzie w specyfikcjach stoczniowych dlaczego w czasem podają jawnie 400 lbs - tak jakby im na tych lbsach zależało a w innych miejscach 10 cali tak jakby na calach zależało?
Gdyby było wsio rawno to by się nie rozdrabniali na takie rozróżnienia w konkretnych miejscach a nie od grubości płyt ( np. cienkie tylko w lbsash a grube w calach ).
Tu widać inną konsekwencję. Od miejsca położenia a nie grubości czy rodzaju płyty. No może zależność ze topem by się znalazła jakby się doszukać.
Idziemy dalej - stal stali nie równa te 40,8 lbs na cal to dla określonej stali znaczy określonego stopu stali.
Będzie to inna wartość dla stali utwardzanej powierzchniowo a inna dla jednoodnej itd ( zwłaszcza jeśli utwardzanie jest przez nawęglanie a nie tylko hartowanie ).
Nie będą to w tych przypadkach różnice znaczące ale będą.

I na końcu w ogóle nie ma o co się kłócić, bo przecież pancerze czy inne płyty nie są robione z dokładnością do 0,00000001 mm tylko tak ( małych ) kilka procent.
Więc te 10 cali to może być równie dobrze 10,1 albo 9,98 w zależności od miejsca.
To dla miłośników przelicznia 14,00021312 cala kaliber działa - proponuję jeszcze podać po ilu szczałach, bo gwint się wyciera jakby kto zapomniał i nowa harmata będzie miała nieco inny kaliber niż taka co już poszczelała ( pisownia celowa )
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Sławek
Posty: 862
Rejestracja: 2011-02-25, 01:10

Re: Nowości wydawnicze: OKRĘTY (w tym numery specjalne)

Post autor: Sławek »

Maciej3 pisze: To dla miłośników przelicznia 14,00021312 cala kaliber działa - proponuję jeszcze podać po ilu szczałach, bo gwint się wyciera jakby kto zapomniał i nowa harmata będzie miała nieco inny kaliber niż taka co już poszczelała ( pisownia celowa )
Otóż to, dlatego kaliber 356 mm, podawany oficjalnie, jest tu najbardziej optymalny, a nie jakieś 355 nie wiadomo skąd.
Znalazłem jeszcze jeden drobiazg, o ile dobrze pamiętam, w 1941 r. armaty 5"/51 miały już chromowane wkłady, a więc były to Mk 14 lub nawet Mk 15, a nie 13.
Aczkolwiek nie mam przy sobie danych.
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Re: Nowości wydawnicze: OKRĘTY (w tym numery specjalne)

Post autor: CIA »

Maciej3 pisze:I na końcu w ogóle nie ma o co się kłócić, bo przecież pancerze czy inne płyty nie są robione z dokładnością do 0,00000001 mm tylko tak ( małych ) kilka procent.
Więc te 10 cali to może być równie dobrze 10,1 albo 9,98 w zależności od miejsca.
To dla miłośników przelicznia 14,00021312 cala kaliber działa - proponuję jeszcze podać po ilu szczałach, bo gwint się wyciera jakby kto zapomniał i nowa harmata będzie miała nieco inny kaliber niż taka co już poszczelała ( pisownia celowa )
Maciej po pierwsze trzba rozrożniać wartości nominalne od rzeczywistych po kilkukrotnum użyciu.
Po drugie nie było kalibru nominalnego rzeczywistego 14,015cala. Był kaliber 14 cali! W USA nie robiliby dzioury o średnicy dokładnie 356mm, robili dziury o średnicy nominalnej dokładnie 14cali, co oznacza w przeliczeniu 355,6mm. Pisanie o kalibrze nominalnym 356mm jest bzdurą i tyle!

Co do Twoich wątpliwosci z twierdzeniem Friedmana. Skoro tak, to Pen czy Nevada nie miały na burcjie 343mm tylko ok. 336mm... :D Na rysunkach stoczniowych nie podają grubości głównego opancerzenia. Te specyfikacje, na których mamy podane grubości pancerzy to są raczej do ogólnego rozeznania sytuacji i raczej niewiele maja wspólnego z dokumentacją stoczniową.
Ostatnio zmieniony 2012-12-18, 14:31 przez CIA, łącznie zmieniany 1 raz.
Sławek
Posty: 862
Rejestracja: 2011-02-25, 01:10

Re: Nowości wydawnicze: OKRĘTY (w tym numery specjalne)

Post autor: Sławek »

CIA pisze:
Maciej3 pisze: Maciej po pierwsze trzba rozrożniać wartości nominalne od rzeczywistych po kilkukrotnum użyciu.
Po drugie nie było kalibru nominalnego rzeczywistego 14,015cala. Był kaliber 14 cali! W USA nie robiliby dzioury o średnicy dokładnie 356mm, robili dziury o średnicy nominalnej dokładnie 14cali, co oznacza w przeliczeniu 355,6mm. Pisanie o kalibrze nominalnym 356mm jest bzdurą i tyle!
Nie bzdurą tylko poprawnym, dopuszczalnym zaokrągleniem.
Bzdurą jest kaliber 355 mm w kontekście 14".
Sławek
Posty: 862
Rejestracja: 2011-02-25, 01:10

Re: Nowości wydawnicze: OKRĘTY (w tym numery specjalne)

Post autor: Sławek »

CIA pisze:
Maciej3 pisze: Co do Twoich wątpliwosci z twierdzeniem Friedmana. Skoro tak, to Pen czy Nevada nie miały na burcjie 343mm tylko ok. 336mm...
?
Na jakiej podstawie?
13,5 cala to dokładnie 342,9 mm.
Wahnięcia mogły być w przedziale 342-344 mm (może ciut większe).
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Re: Nowości wydawnicze: OKRĘTY (w tym numery specjalne)

Post autor: CIA »

Sławek pisze:
CIA pisze:
Maciej3 pisze: Co do Twoich wątpliwosci z twierdzeniem Friedmana. Skoro tak, to Pen czy Nevada nie miały na burcjie 343mm tylko ok. 336mm...
?
Na jakiej podstawie?
A w jakim kontekście w takim razie pisałeś o ciężasze stopy kwadratowej pancerza?
Sławek pisze:Nie bzdurą tylko poprawnym, dopuszczalnym zaokrągleniem.
Bzdurą jest kaliber 355 mm w kontekście 14".
I później przeliczasz to "poprawne" zaokrąglenie z powrotem na cale i wychodzi Ci 14,015 cala...
ODPOWIEDZ