Re: Nasze fantazje okrętowe
: 2014-08-01, 11:19
Przedstawiłem tą mniejszą wersję
którą wg. mnie "łatwiej" byłoby rozpędzić do tych 30-33 węzłów.
I co znaczy słaby? 6 280mm powinno wystarczyć na większość ciężkich krążowników w walce 1:1, no przynajmniej do 43-go
.
Inny wariant nad którym myślałem to 9x280 mm w trzech wieżach, i burty co najmniej 127mm, komory i siłownia 152 obie wartości +38mm.
Pytanie tylko czy mieścimy się w tych maksymalnych 29tys ton? To raz, dwa to sprawa z siłownią? Starczy nam mocy? czy robimy coś mocniejszego i dajemy 4 wały?
Tu wydaje mi się że lepiej byłoby już zbudować młodszych braci bliźniaków S i G przezbrojonych w 9x305-355mm.
Ale czy to jeszcze są pancerniki kieszonkowe czy już Pancerniki pełną krasą?
Poza tym nie twierdzę że taki "UberAGS" miałby polować samodzielnie, powiedzmy ze budujemy sobie takich (6x280mm etc) hmm 8 powiedzmy.
I tworzymy z nich zespoły po 2 okręty+ 1-2 zaopatrzeniowce. Mamy więc 4 zespoły korsarzy. I na przykład 2 zespoły w morzu 2 w bazach (na remontach, szkoleniach, moderkach, przeglądach etc).
Dodając, że każdy z tych zespołów działa nieco bardziej agresywnie (czyli nie ucieka przed "byle" krążownikiem lekkim/ciężkim/pomocniczym) można by było zadać więcej strat przeciwnikowi.. a i mielibyśmy więcej pojedynków artyleryjskich
.
edyt.:
Cieszę się że ktoś sięm odezwał troszkę zastygł ten dział...
I co znaczy słaby? 6 280mm powinno wystarczyć na większość ciężkich krążowników w walce 1:1, no przynajmniej do 43-go
Inny wariant nad którym myślałem to 9x280 mm w trzech wieżach, i burty co najmniej 127mm, komory i siłownia 152 obie wartości +38mm.
Pytanie tylko czy mieścimy się w tych maksymalnych 29tys ton? To raz, dwa to sprawa z siłownią? Starczy nam mocy? czy robimy coś mocniejszego i dajemy 4 wały?
Tu wydaje mi się że lepiej byłoby już zbudować młodszych braci bliźniaków S i G przezbrojonych w 9x305-355mm.
Ale czy to jeszcze są pancerniki kieszonkowe czy już Pancerniki pełną krasą?
Poza tym nie twierdzę że taki "UberAGS" miałby polować samodzielnie, powiedzmy ze budujemy sobie takich (6x280mm etc) hmm 8 powiedzmy.
I tworzymy z nich zespoły po 2 okręty+ 1-2 zaopatrzeniowce. Mamy więc 4 zespoły korsarzy. I na przykład 2 zespoły w morzu 2 w bazach (na remontach, szkoleniach, moderkach, przeglądach etc).
Dodając, że każdy z tych zespołów działa nieco bardziej agresywnie (czyli nie ucieka przed "byle" krążownikiem lekkim/ciężkim/pomocniczym) można by było zadać więcej strat przeciwnikowi.. a i mielibyśmy więcej pojedynków artyleryjskich
edyt.:
Cieszę się że ktoś sięm odezwał troszkę zastygł ten dział...