A armatohaubice ?Nala pisze:Do strzelan morskich sluzy armata a do ladowych dzialo.
Pytanie o USS IOWA
Nala pisze:Do strzelan morskich sluzy armata a do ladowych dzialo.
Tadeusz Klimczyk w książce "Pancerniki" też stosuje takie nazewnictwo, czyli w spisie uzbrojenia wymienia armaty, a nie działa. Zwróciłem na to od razu uwagę. Mam jednak pytanie, skąd się wziął taki szczególny podział? Czy jest to swego rodzaju nowość, czy też od zawsze powinno się go stosować?
Pozdrawiam
Ryszard
Według współczesnego podziału( patrz np. ksiązki S.Kochańskiego) każda broń palna (poprawiłem ze strzelecka) o kalibrze przynajmniej 20 mm to działo. I w ramach dział można robić kolejne podziały ( ze względu na zastosowanie: przeciwlotnicze, przciwpancerne itp) lub ze względu na charakterystyke balistyczną czyli ta o którą teraz dyskusja. I tak wśród dział wyróżniamy:
armaty - czyli działa przeznaczone do ognia bezposredniego strzelające płaskim torem
haubice - przeznaczone do ognia stromotorowego
armatohaubice - połaczenie wyżej wymienionych
moździerze - podobnie jak haubice przeznaczone do ognia stromotorowego ale o mniejszej prędkości początkowej pocisku, i przeważnie o dużo prostszej konstrukcji przeznaczone do bezpośredniego wsparcia wojsk
Z działami okrętowymi jest problem ponieważ powyższa charakterysytka obejmuje podział według wojsk lądowych. Z morskich stromotorowo mogą strzelać te które maja odpowiedni kąt podniesienia a więc p.lot. ale ich nie nazywa sie haubicami bo tor lotu pocisku do celu nie odbiega "znacząco" od linii celowania.
Dlatego osobiście uważam że działa morskie najlepiej zaliczyć do armat ponieważ strzela się głownie z katów ponieżej 45 stopni ze względu na to by czas lotu pocisku był jak najkrótszy a na morzu mało jest elementów nad którymi trzeba by strzelać aby trafić cel. A kąty powyżej 45 stopni stosuje sie do strzelan przeciwlotniczych.
A pownieważ armaty jako takie są podzbiorem dział to oba stwierdzenia są poprawne.
armaty - czyli działa przeznaczone do ognia bezposredniego strzelające płaskim torem
haubice - przeznaczone do ognia stromotorowego
armatohaubice - połaczenie wyżej wymienionych
moździerze - podobnie jak haubice przeznaczone do ognia stromotorowego ale o mniejszej prędkości początkowej pocisku, i przeważnie o dużo prostszej konstrukcji przeznaczone do bezpośredniego wsparcia wojsk
Z działami okrętowymi jest problem ponieważ powyższa charakterysytka obejmuje podział według wojsk lądowych. Z morskich stromotorowo mogą strzelać te które maja odpowiedni kąt podniesienia a więc p.lot. ale ich nie nazywa sie haubicami bo tor lotu pocisku do celu nie odbiega "znacząco" od linii celowania.
Dlatego osobiście uważam że działa morskie najlepiej zaliczyć do armat ponieważ strzela się głownie z katów ponieżej 45 stopni ze względu na to by czas lotu pocisku był jak najkrótszy a na morzu mało jest elementów nad którymi trzeba by strzelać aby trafić cel. A kąty powyżej 45 stopni stosuje sie do strzelan przeciwlotniczych.
A pownieważ armaty jako takie są podzbiorem dział to oba stwierdzenia są poprawne.
Ostatnio zmieniony 2004-09-14, 13:42 przez Koli, łącznie zmieniany 1 raz.
określenie działo/działko okrętowe skąd się wzięło? działka okrętowe kalibru czterdzieści piszą co niektóre, a inne szybkostrzelne działa Boforsa rozstrzelały (może zestrzeliły, nie pomnym akurat) nadlatujący znienacka nad port w Dunkierce... no to jak to jest w końcu??? co woziła Błyskawica na srodokręciu, dział, czy działka... 

-
- Posty: 252
- Rejestracja: 2004-08-06, 10:46
- Lokalizacja: Zielona Góra
Przywołany do tablicy przez kolegę Janika za S. Kochański Automatyczna broń strzelecka Warszawa 1991 str. 14-15 podaje :"Najczęściej stosuje się podział [ broni palnej- przyp A.K.] w zależności od kalibru i związanej z nim masy oraz podział w zależności od sposobu przeładowywania broni. Według pierwszego kryterium broń palną dzielimy na broń strzelecką o kalibrze DO 20 mm oraz artyleryjską o kalibrze PONAD 20 mm..."
Pozdrawiam Andrzej K.
Pozdrawiam Andrzej K.
Si vis pacem para bellum!
-
- Posty: 252
- Rejestracja: 2004-08-06, 10:46
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
- Posty: 252
- Rejestracja: 2004-08-06, 10:46
- Lokalizacja: Zielona Góra
Widać we Friedmanie dokładnie nie napisali
A polecam np. Encyklopedię techniki wojskowej czy reprinty polskiej przedwojennej encykolpedii wojskowej. Hasła tam są dokładnie opisane i raczej ucinające wszelka pozamerytoryczną dyskusję
Aha Nala do strzelań lądowych dodałbym haubicę
Swoją drogą w Encyklopedii odkryć i wynalazków (pierwsza chyba polska książka w której znalazłem rzut boczny YAMATO i wielu innych okrętów) jest wręcz hasło działo okrętowe niestety nie mam przy sobie i nie moge zacytować
Pozdrawiam Andrzej K

A polecam np. Encyklopedię techniki wojskowej czy reprinty polskiej przedwojennej encykolpedii wojskowej. Hasła tam są dokładnie opisane i raczej ucinające wszelka pozamerytoryczną dyskusję
Aha Nala do strzelań lądowych dodałbym haubicę

Swoją drogą w Encyklopedii odkryć i wynalazków (pierwsza chyba polska książka w której znalazłem rzut boczny YAMATO i wielu innych okrętów) jest wręcz hasło działo okrętowe niestety nie mam przy sobie i nie moge zacytować

Pozdrawiam Andrzej K
Si vis pacem para bellum!
To wszystko już było... *ziew*
http://fow.idysk.com/viewtopic.php?t=21 ... &start=112 ... i strony następne.

http://fow.idysk.com/viewtopic.php?t=21 ... &start=112 ... i strony następne.

-
- Posty: 252
- Rejestracja: 2004-08-06, 10:46
- Lokalizacja: Zielona Góra