Forum Okrętów Wojennych

Ciekawą sylwetkę musiałby mieć.

Widzę że Ultimus się spodobał , Krążowniki Pancerne to bardzo intrygujące okręty, koszt jednostkowy może być porównywalny (zależnie od typu i wymagań zamawiającego ofc) do Pancerników...
Kreśląc ten okręt spoglądałem na dane Rurika (największego podobno w tej klasie), Peperonowi nawet udało się odgadnąć że to Brytyjskie stocznie go kleciły, przyznam jednak że nie bardzo wiedziałem "dla kogo" miałby być.
Co do Sylwetki.. zastanawiałem się nad 3 wieżami art gł w osi symetrii na jednej wysokości (wieże środkowa i rufowa coś jak na Queen Mary), art 190mm to już tak bardziej klasycznie (dla ułatwienia tak jak 150tki na Bismarcku ), 4calówki względnie równomiernie rozstawione. Taak wiem nie łatwo...
Ale przyznam że jestem zaskoczony że springsharpy tak łagodnie go oceniły... a przyznam się jeszcze że dłuuugo się zastanawiałem nad tymi turbinami... w końcu zostały.
PS. też zaglądałem do NaVWeaps by porównać sobie działa 234 i 254, a także mentalna szermierka z samym sobą czy zastosować działa 203-190-178-152(,4?)-140 i w jakich proporcjach jedne do drugich bo wiemy przecież jak realnie w życiu było? XD

@ karol.
Sylwetka oczywiście dość osobliwa, bo wieże AG postawiony by były na dziobie, śródokręciu i na rufie. Wieże AS równomiernie na śródokręciu z tym, że ostatnia para wież stoi na pokładzie górnym, a nie na wysokości pokładu dziobowego. Sto dwójki podzielone niejako na dwie równe grupy. Jedna to działa w kazamatach kadłubowych na wysokości pokładu górnego, a druga w maskach na nadbudówkach, żeby im wieże AS nie przeszkadzały. No i działa 76 mm ustawione tak, jak Kpt.G opisał.

@ Kpt.G.
Uzbrojenie Ultimusa jest jak najbardziej w brytyjskim stylu, chociaż trudno nie zauważyć pewnej inspiracji rosyjskim Riurikiem (oczywiście tym drugim). Kadłub natomiast jest wzorowany na Invincible z uskokiem pokładu przesuniętym w stronę rufy. Oczywiście główną różnica jest umieszczenie na burtach wież II x 190 mm.
Natomiast co do drabinki kalibrów to uważam, że jest bardzo brytyjska w stylu. Tym bardziej, że nawet drednoty wchodzące do służby w tym okresie miały działa 102 mm na pokładach. Turbiny też budziły moje wątpliwości, ale są OK.
Co do Springsharpa to muszę przyznać, że wersja 3b3 zaskoczyła mnie pozytywnie. Największym zaskoczeniem było umożliwienie przez program wzmocnienia opancerzenia. Rzadko się zdarza, żeby umożliwiał taki manewr, bo z reguły okręty wychodzące na zero w wersji 2.1, nie spinają się w Ss 3b3. I prawdę mówiąc nie wiem dlaczego.
I jeszcze małe wyjaśnienie. Dane były liczone tak, że najpierw zrobiłem je w wersji 2.1, a później przepisałem ręcznie do wersji 3b3. Chodziło o to, żeby nie zafałszować wyniku przez zaczytanie gotowca. Mimo to programy bardzo zgodnie oceniły założenia projektu.

A tak skoro mowa o krążownikach pancernych, to zawsze chodził mi po głowie Blucher - coś w rodzaju Bluchera - uzbrojony w 8 armat 240mm w cztrechpodwójnych wieżach - po jednej na dziobie i rufie i po jednej na każdej burcie ale w układzie diagonalnym (en echelon). Tak by od biedy można było strzelać ośmioma lufami na burtę. Ciekawe jak by to wyglądało w wersji z silnikami tłokowymi i turbiną?
Chodziłoby mi o taki "krążownik liniowy" w wersji minimalistycznej, jeśli można to tak ująć. Przy czym zasięg nie byłby tu najważniejszy.

W pewnym sensie już takie cos masz: Seerauber pierwszej serii, 2 okręty z 4 zbudowanych nosiły działa 240mm w układzie SMS Von Der Tann (strona 271), do tego kombinowane właśnie na kadłubie Bluchera, ofc nieco zmodyfikowanym ale wciąż Bluchera. Różnica taka że Napęd jeszcze chyba na tłokach...
co ciekawe jakiś czas temu jednego z Seerauberów (pierwszo wojennych) dałem ChatGBT (czy jakos tak XD) do sprawdzenia i napisał że możliwy chociaż nie lekki technologicznie i można to samo ale "prościej" (w sensie User frendly).

@ Napoleon.
Nasuwa się pytanie, czy taki mini Von Der Tann zrobiłby na kimś wrażenie ?
Kiedyś Smok Eustachy wsadził rysunek przerobionego Seydlitza z czterema wieżami w płaszczyźnie symetrii. Na dziobie i rufie były jak na oryginale, ale wieże diagonalne na śródokręciu były zastąpione jedną zaraz za pierwszym kominem. Myślę, że taki układ byłby ciekawszą wersją, zamiast proponowanego przez Ciebie.
No i dałby więcej miejsca na pokładzie...

Peperon pisze: ↑ Nasuwa się pytanie, czy taki mini Von Der Tann zrobiłby na kimś wrażenie ?

Poprawna nazwa "von der Tann" !