greg_tank pisze: 2022-08-27, 14:11
Bardzo duże ryzyko kiedy przeciwnik posiada MANPADSy i inne takie. Amerykanie i inni mają po pierwsze już mają, po drugie stać ich na wiele, po trzecie - to bardzo przydatne narzędzie w konfliktach asymetrycznych.
Śmigłowce mają też systemy do ostrzegania i obrony przed różnymi rodzajami broni. To tak po pierwsze. MANPAD tak jak i ppk wobec czołgu oczywiście jest jakimś tam zagrożeniem, ale tak jak w przypadku czołgu ppk nie sprawił, że czołg się stał bezużyteczny, tak samo jest z śmigłowcami szturmowymi. Kolejki chętnych i nie ma z nimi problemu.
greg_tank pisze: 2022-08-27, 14:11
A do głębokiego rozpoznania dzisiaj służą satelity.
Tak w dobrą pogodę i weź pod uwagę opóźnienie z jakim informacje są zbierane z satelitów. Jednak nie jest to takie idealne i zawsze pod rękom. Dlatego dalej się stosuje ludzia z wymalowaną na zielono gębą jako część systemu dalekiego rozpoznania, wykorzystuje się lotnictwo, bezzałogowce itd. Ogólnie to nie zrozumiałeś, bo śmigłowiec szturmowy nie służy do głębokiego rozpoznania, te musi dokonać ktoś inny, ale musi posiadać zdolności dostania się wgłąb ugrupowania więc w odróżnieniu od dronów posiada różnego rodzaju systemy rozpoznawcze zwiększające jego przeżywalność. Posiadają bardzo szeroki wachlarz misji i dlatego są w cenie i ciągle się je rozwija. Ukraińcy dużo gorszymi śmigłami wlecieli do Biełgorodu, prawda że imponujące? Nie raz przebijali się z pomocą do Mariupola, prawda że imponujące? Jeśli chodzi o rzucenie całej brygady śmigłowcami na tyły przeciwnika to zgodzę się, że to jest fantastyka, natomiast mogą wykonywać masę różnych misji. Są niemal wymarzonym środkiem do atakowania poruszających się głęboko konwojów z zaopatrzeniem. Nie zawsze jest sens słać tam WSB, nie zawsze opłaci się Himarsem. U nas sprawdziłyby się również jako wsparcie dla WOTu, bo środków ogniowych to wiele oni mieć nie będę jako lekka piechota, no i to samo jeśli chodzi o specjalsów, czy wojska aeromobilne. Uwierz mi, że by nie stygły.
Swoje kosztują to prawda. Utrata każdego boli podatnika, ale potrafią zdziałać więcej i co najważniejsze inaczej niż taki czołg. I zrozum, że ja nie polemizuję z potrzebą czołgów, czy dronów, czy satelitów itd. itp. Natomiast tłumaczę ci, że to jest cegiełka która nie jest tylko latającym ppk. Nie jest to też zabawka tylko dla bogatych, bo zanim wojna wybuchła to Ukraińcy też mieli w swoich planach długoterminowych zakup Apaczy. Biedniejsi od nas Pepiki wybrali Vipery, oczywiście też może być. Pragmatyczni Żydzi też sobie na nich nie szczędzą. Mamy naprawdę rozbudowane wojska specjalne i dla nich samych można by się pokusić o wprowadzenie oddzielnej eskadry śmigłowców szturmowych, tylko to już trąciłoby przesadą.
IMHO zakup 2 pułków po 24 Apacze jest spokojnie w zasięgu naszych możliwości. Można zacząć od jednego takiego pułku jeśli krucho z kaską.
-----------------------------------------------------------
I taka z ciekawszych dzisiejszych prasówek
https://polskatimes.pl/beda-kolejne-zam ... gn=website
Przed nami zamówienie na kolejne polskie wyrzutnie rakietowe WR-40 Langusta
To jest dopiero krzywa jazda z tymi Langustami. Kolejny raz pytam, gdzie dla nich amunicja? Jest coś czego nie wiemy? Gamrat będzie robił Feniksy na miliony? To jest przecież dopiero paranoja!
Oprócz tego rozmawiamy z naszymi partnerami z Korei Południowej w zakresie potencjalnego pozyskania i wspólnego rozwoju wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych na podwoziu kołowym K239 Chunmoo
No są też i jakieś pozytywne kierunki w rozwoju artylerii rakietowej.
Pierwsze egzemplarze zostaną wyprodukowane w Korei Południowej, od 2026 roku czołgi będą produkowane w Polsce – 180 czołgów zostanie wyprodukowanych w Korei, a 820 już w Polsce.
Ot uchylił rąbka tajemnej wiedzy. Jakichś konkret przynajmniej tysiąc plus z pewnym minusem startowym.
Przymierzamy się także do kolejnego zamówienia Black Hawków, które są produkowane w PZL Mielec – to drugi producent śmigłowców, który ma fabrykę w Polsce.
No fajnie będzie wincej BH. Pytanie dla kogo tym razem?
Jest coś tam więcej i wiadomo, że wszystko to wina peło, ale chyba nikt nie ma co do tego już wątpliwości(?)
Wnioski z Ukrainy, na podstawie których podejmowano decyzje, warto się zaznajomić:
Doświadczenia z wojny na Ukrainie stanowią o tym, co jest najbardziej potrzebne. Wnioski są takie – artyleria odgrywa kluczową rolę. W związku tym artylerię rozwijamy. Pierwsze partie HIMARS-ów zamówiliśmy już w 2019 roku, więc wyprzedziliśmy wypadki. Nasze analizy wskazywały, że jest inaczej niż mówili niektórzy o tym, że wojsko wcale nie musi być liczne i wcale artyleria nie jest ważna, tylko wojska specjalne są ważne. Wojska specjalne są ważne, ale rzeczywistość pokazała, że artyleria odgrywa kluczową rolę. Ważne są też wojska pancerne, dlatego kupujemy czołgi. Ważne są też siły powietrzne. Już w 2020 roku zamówiliśmy dwie eskadry F-35, czyli najnowocześniejszych samolotów na świecie, a teraz – FA-50. Na FA-50 są zupełnie nieuzasadnione ataki. To samoloty szkolno-bojowe – dzięki temu będziemy mogli wyszkolić więcej pilotów. Tylko 8 godzin doszkolenia potrzebuje pilot, żeby przesiąść się z F-16 na FA-50 i w drugą stronę – z FA-50 na F-16. Oba te samoloty zostały zaprojektowane przez tę samą firmę amerykańską – Lockheed Martin. Oba posiadają uzbrojenie w zasadzie tożsame, to znaczy mogą być uzbrojone w tę samą broń. FA-50 są dostępne już od przyszłego roku i to jest rewelacyjne, bo kiedy popatrzymy na zamówienia, to np. Słowacja ma dwa lata opóźnienia na zamówienie F-16. Potrzeba chwili powoduje, że jest to idealne rozwiązanie.
Wnioski się mogą podobać lub nie, ale takie o to wojsko wyciągnęło. Warto uczyć się na cudzych błędach. Ja przeglądam te upakowane kacapskie lotniska na zapleczu frontu, to jakoś logiczne się staje, że chciałoby się tam posłać na raz po 50 rakiet i rozwalić całe towarzycho zanim to gdziekolwiek wystartuje. Zwiększamy możliwości ofensywne, rażenia i to takiego na dużych odległościach, artyleria bogiem wojny i dyskusji nie ma. Najważniejsze by się kilka razy kacapy zastanowili, czy mają więcej ochoty na Himarsa i inne niespodzianki technologii zachodniej.