Off-top z tematu o Dunkerque

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

Awatar użytkownika
Sławomir Lipiecki
Posty: 381
Rejestracja: 2008-07-10, 20:13
Lokalizacja: Kamieniec Ząbkowicki
Kontakt:

Post autor: Sławomir Lipiecki »

Tu się zgadzam - żadnego przymusu.
To już jest zamach na demokrację i na moją osobistą wolność.
Ale to nie przejdzie, zbyt wielu jest buntowników. :D
Fuck the system! \m/ \m/
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4773
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Post autor: Maciej3 »

Szczerze mówiąc, nie wiem w czym miałby to być zamach na demokrację. Jak większość uchwali, że trzeba wszczepiać obowiązkowo - to będzie to demokratyczne wszczepianie obowiązkowych chipów.
To, że potem może to być wykorzystane do zlikwidowania demokracji to inna sprawa.
Ale to nie przejdzie, zbyt wielu jest buntowników
Oby, oby.....
Chciałbym w to wierzyć, ale ostatnio staję się człowiekiem coraz mniejszej wiary...
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
domek
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-09, 04:44

Post autor: domek »

Dzwonek wiesza się aby pozbawić kota zdolności do samowolnego polowania :)

Ale jak znam pewne osobniki to i tak temat się zakończy na wieszanych na szyi zdalnie kontrolowanych paralizatorach co by Nasza niewiasta szybciej ze sklepu z piwem wracała :roll:

pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
Sławomir Lipiecki
Posty: 381
Rejestracja: 2008-07-10, 20:13
Lokalizacja: Kamieniec Ząbkowicki
Kontakt:

Post autor: Sławomir Lipiecki »

domek pisze:Dzwonek wiesza się aby pozbawić kota zdolności do samowolnego polowania :)
Zbrodniczy proceder, to powinno być karalne.
Fuck the system! \m/ \m/
Awatar użytkownika
Sławomir Lipiecki
Posty: 381
Rejestracja: 2008-07-10, 20:13
Lokalizacja: Kamieniec Ząbkowicki
Kontakt:

Post autor: Sławomir Lipiecki »

Maciej3 pisze:Szczerze mówiąc, nie wiem w czym miałby to być zamach na demokrację. Jak większość uchwali, że trzeba wszczepiać obowiązkowo - to będzie to demokratyczne wszczepianie obowiązkowych chipów.
To, że potem może to być wykorzystane do zlikwidowania demokracji to inna sprawa.
Ale to nie przejdzie, zbyt wielu jest buntowników
Oby, oby.....
Chciałbym w to wierzyć, ale ostatnio staję się człowiekiem coraz mniejszej wiary...
W demokracji to jest piękne, że każdy ma prawo do wolności.
Uchwalić można pewne ustawy państwowe, jednak obowiązkowej ingerencji w ciało nie. To zamach na wolność osobistą jednostki.
Fuck the system! \m/ \m/
Colonel
Posty: 511
Rejestracja: 2010-03-31, 08:29
Kontakt:

Post autor: Colonel »

Maciej3 pisze:Szczerze mówiąc, nie wiem w czym miałby to być zamach na demokrację. Jak większość uchwali, że trzeba wszczepiać obowiązkowo - to będzie to demokratyczne wszczepianie obowiązkowych chipów.
To, że potem może to być wykorzystane do zlikwidowania demokracji to inna sprawa.
Niekoniecznie. Demokracja to nie jest dyktatura większości. To także ochrona praw mniejszości.
A zeby zmnieszyc podatnośc na takie większościowe zamachy na wolnośc mamy umowy miedzynarodowe, konwencje, trybunały, UE itp.
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4773
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Post autor: Maciej3 »

Sławomir Lipiecki pisze:
domek pisze:Dzwonek wiesza się aby pozbawić kota zdolności do samowolnego polowania :)
Zbrodniczy proceder, to powinno być karalne.
Może i tak, ale zastanawia mnie jak taki zamiar ( zawieszenia dzwoneczka ) zrealizować w praktyce na kocie, a nie wyrobie kocio - podobnym.
Na moich kotach zawiesić by się udało w dwóch przypadkach
1. Przy pełnej narkozie jak do operacji.
2. Przy użyciu 6 osób. Pięć osób trzyma łapy i głowę, szósta zawiesza dzwoneczek.

Problem tylko by się pojawił po przebudzeniu/wypuszczeniu.
Żeby dzwoneczek się zachował to trzeba by go zacisnąć tak mocno, że po chwili byś się zastanawiał czemu kot ma tak wielkie oczy a potem przestał się ruszać.
W przeciwnym wypadku dzwoneczek spada z szyi w ciągu max 30 sekund. Razem z obrożą.
Te cholery potrafiły wyłazić z ubranek pooperacyjnych zakładanych przez weterynarza który zapewniał, ze jeszcze mu się nie zdarzyło żeby kot się z tego wyplątał. A te jeszcze półśnięte nie przebudzone, fiku miku i już są na golaska. :o

Owszem widziałem koty z obrożami a nawet chodzące na smyczy, ale dla mnie to jakiś wybryk natury.
Nie obrażając kociarzy posiadających koty z obrożami. Każdy może lubić i uważać co innego.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4487
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

Mój kot chodził na smyczy jak był chory. Przyzwyczaił się bestia ale za to chował za zakrętem i patrzył z wyrzutem.
Awatar użytkownika
jareksk
Posty: 1678
Rejestracja: 2004-01-14, 18:59
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: jareksk »

Próbowałem mojej kotce założyć obróżkę, ale kolejne gdzieś znikały. Sensu to chyba rzeczywiście nie ma. A dzwonek - to po co komu kot. Moje łowią nornice, myszy, szczury. Są zadowolone, przynoszą mi swoje łupy i uroczo mruczą. I są wolne !
Fax et tuba
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4773
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Post autor: Maciej3 »

I są wolne !
Dokładnie. I to w kotach cenię najbardziej. W sumie to ciężko powiedzieć czy mam te koty. Raczej one po prostu ze mną mieszkają...
Tak w sumie to czy można do końca być właścicielem kota?
Na pewno nie w takim stopniu co psa.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
ODPOWIEDZ