Zbliżamy się do świata Orwella - usuwanie postów, drukowanie gazet wstecz dla archiwówTzaw1 pisze: To dla porządku, Ksenofoncie, wyrzuć z tego co zostawiłeś odniesienia do usuniętych postów. Wtedy będziemy mieli czystą formę
Dyskusja dotycząca wątku o WBH
-
- Posty: 806
- Rejestracja: 2004-05-28, 15:45
Witam!
Jakie usuwanie postów?
Pothkana i Tzawa chyba emocje ponoszą, stąd nieco ubarwiają rzeczywistość.
Zgodnie z tym, co zapowiedziałem w piątek ( http://fow.aplus.pl/forum/viewtopic.php?p=94249#94249 ,) w niedzielę wydzieliłem dyskusję od tekstu merytorycznego. (Chciałbym podkreślić, że w przeciwieństwie do niektórych moderatorów nie usuwałem postów, ani nie zamknąłem dyskusji.)
Taka forma wypowiedzi (oddzielnie treść, oddzielnie dyskusja) jest obecna na wielu innych forach.
Treść ma ułatwić zrozumienie badań historycznych, a nie utrudnić. "Rewelacje" Pothkana w tym przeszkadzają - są pełne błędów i wulgarnych uproszczeń.
Liczne merytoryczne błędy Pothkana wymieniłem w już w kilku postach, jeśli kto bardzo chce - mogę zrobić jednolitą listę (ale dopiero w piątek - sobotę).
Jakby kto chciał samemu te błędy znaleźć - może poczytać o WBH - nawet w książkach zaproponowanych przez samego Pothkana (choć to nie są najlepsze pozycje i niekoniecznie aktualne).
Proponuję, żeby nie karmić więcej trolli i wrócić do tematu "opracowań i źródeł".
Pozdrawiam
Ksenofont
admiralcochrane pisze:Zbliżamy się do świata Orwella - usuwanie postów, drukowanie gazet wstecz dla archiwówTzaw1 pisze: To dla porządku, Ksenofoncie, wyrzuć z tego co zostawiłeś odniesienia do usuniętych postów. Wtedy będziemy mieli czystą formęMyślę, że wielu chętnie poczytałoby mniej gorącą dyskusję bez wycieczek ad personam
Jakie usuwanie postów?
Pothkana i Tzawa chyba emocje ponoszą, stąd nieco ubarwiają rzeczywistość.
Zgodnie z tym, co zapowiedziałem w piątek ( http://fow.aplus.pl/forum/viewtopic.php?p=94249#94249 ,) w niedzielę wydzieliłem dyskusję od tekstu merytorycznego. (Chciałbym podkreślić, że w przeciwieństwie do niektórych moderatorów nie usuwałem postów, ani nie zamknąłem dyskusji.)
Taka forma wypowiedzi (oddzielnie treść, oddzielnie dyskusja) jest obecna na wielu innych forach.
Treść ma ułatwić zrozumienie badań historycznych, a nie utrudnić. "Rewelacje" Pothkana w tym przeszkadzają - są pełne błędów i wulgarnych uproszczeń.
Liczne merytoryczne błędy Pothkana wymieniłem w już w kilku postach, jeśli kto bardzo chce - mogę zrobić jednolitą listę (ale dopiero w piątek - sobotę).
Jakby kto chciał samemu te błędy znaleźć - może poczytać o WBH - nawet w książkach zaproponowanych przez samego Pothkana (choć to nie są najlepsze pozycje i niekoniecznie aktualne).
Proponuję, żeby nie karmić więcej trolli i wrócić do tematu "opracowań i źródeł".
Pozdrawiam
Ksenofont
Myślisz, że było zagrożenie, które im umknęło; problem, którego nie poruszyli; aspekt, którego nie rozpatrywali; pomysł, na który nie wpadli; rozwiązanie, którego nie znaleźli?!?

