Pancerniki i torpedy

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

Coś się nie możemy zrozumieć...

1. Rajdery

Mamy Scheera na Atlantyku - możesz wysłać na poszukiwanie albo KGV albo Nevade - ja biorę KGV

2. Battleline

Masz 4 szybkie pancerniki i na końcu Nevade albo KGV - ja biorę KGV bo Nevada przy pierwszej próbie np. skrócenia dystansu zostanie w tyle....

3. Szybkie konwoje

Translantyki z Nevada czy KGV - chyba wiadomo (przeważnie nie chodziły z osłoną BB, ale jak było zagrożenie ze strony jakieś "kieszonki" to się zdażało)

4. Tirpitz

Żeby efektywnie przechwycić Tirpitza trzeba mieć trochę prędkości - nie mówiąc już o dojściu do zaatakowanego konwoju (bo BB chodziły jako dleka eskorta) Nevada czy KGV?


Czyli Nevadzie został ostrzał brzegowy i osłona powolnych konwojów :d
Andrzej Kliszewski
Posty: 252
Rejestracja: 2004-08-06, 10:46
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Andrzej Kliszewski »

Japce dały ciała zatopiły by porządnie jak OKLAHOMĘ w PH i byłoby po kłopocie, albo jeszcze lepiej nie wyrywac się a poczekać (coś jak w Tęczy 5) z Nagumo na Jankesów na środku oceanu czy pod Filipinami i zrobić im drugi Kuantan.


Pozdrawiam Andrzej K.
Si vis pacem para bellum!
santee

Post autor: santee »

chyba rozumiem o co chodzi nali poprostu nevada była zbudowana w innej filozofi wykożystania amerykańce chyba widzieli ją wroli jednego z okretów walczacych w lini coś jak skagerrak w Iwś a wtedy rola jego predkości nie była by az tak dominujaca i znaczna no i z drugiej strony patrzac dla nevady faktycznie za duzo zadań oprócz ostrzeliwania brzegu to przez te predkośc nie zostawało mimo siły ognia i porządnego opancerzenia
Awatar użytkownika
janik41
Posty: 1328
Rejestracja: 2004-07-03, 22:16
Lokalizacja: Kopavogur
Kontakt:

Post autor: janik41 »

santee pisze:chyba rozumiem o co chodzi nali poprostu nevada była zbudowana w innej filozofi wykożystania amerykańce chyba widzieli ją wroli jednego z okretów walczacych w lini coś jak skagerrak w Iwś a wtedy rola jego predkości nie była by az tak dominujaca i znaczna no i z drugiej strony patrzac dla nevady faktycznie za duzo zadań oprócz ostrzeliwania brzegu to przez te predkośc nie zostawało mimo siły ognia i porządnego opancerzenia
I tu santee masz całkowicie racje "Nevada " była budowana na I wojne i miała być użyta według taktyki z tamtego okresu . Jak wiemy w II wojnie wiele pancerników nie radziło sobie z torpedami (tych z początku wieku) chodzi o Barhama , Newade , Oklohama itp. miały znacznie mniejszą odporność niż okręty budowane w okresie międzywojennm . Większość z nich spełniała w II wojnie jak to wspomniał Miko role drugoplanowe chyba że sytuacja zmusiła do czegoś innego. Sami Amerykanie czy Anglicy wiedzieli najlepiej do czego można ich użyć. Napewno nie do walki z Bismarkiem czy Yamato.
Gość

Post autor: Gość »

janik41 pisze:
santee pisze:chyba rozumiem o co chodzi nali poprostu nevada była zbudowana w innej filozofi wykożystania amerykańce chyba widzieli ją wroli jednego z okretów walczacych w lini coś jak skagerrak w Iwś a wtedy rola jego predkości nie była by az tak dominujaca i znaczna no i z drugiej strony patrzac dla nevady faktycznie za duzo zadań oprócz ostrzeliwania brzegu to przez te predkośc nie zostawało mimo siły ognia i porządnego opancerzenia
I tu santee masz całkowicie racje "Nevada " była budowana na I wojne i miała być użyta według taktyki z tamtego okresu . Jak wiemy w II wojnie wiele pancerników nie radziło sobie z torpedami (tych z początku wieku) chodzi o Barhama , Newade , Oklohama itp. miały znacznie mniejszą odporność niż okręty budowane w okresie międzywojennm . Większość z nich spełniała w II wojnie jak to wspomniał Miko role drugoplanowe chyba że sytuacja zmusiła do czegoś innego. Sami Amerykanie czy Anglicy wiedzieli najlepiej do czego można ich użyć. Napewno nie do walki z Bismarkiem czy Yamato.
Nevada nie byla budowana na I ws. Wojny w Europie nie interesowaly US Navy. Nevada byla budowana do walki w linii na Pacyfiku z Cesarska Flota i takie zadania spelniala az do 1941 r.
Akurat z torpedami to Nevada radzila sobie bardzo dobrze. Podczas przebudowy w okresie miedzywojennym wbudowano w nia warstwowy system obrony podwodnej czesci kadluba. Niejeden nowoczesny pancernik chcialby miec taki system przeciwtorpedowy !!! Co chcesz od jej odpornosci ??? (Oklahoma dostala naraz bedac w porcie PH nieprzygotowana do walki to mozna pominac). Pancerz tez byl super, w tym dopalone poklady. No i system kierowania ogniem (choc bez RPC) ... Nevada spokojnie mogla walczyc z Bismarckiem, chyba ze ten by jej uciekl.
Awatar użytkownika
Nala
Posty: 650
Rejestracja: 2004-04-14, 16:13
Lokalizacja: Gdynia / Polska
Kontakt:

Post autor: Nala »

Andrzej Kliszewski pisze:Japce dały ciała zatopiły by porządnie jak OKLAHOMĘ w PH i byłoby po kłopocie, albo jeszcze lepiej nie wyrywac się a poczekać (coś jak w Tęczy 5) z Nagumo na Jankesów na środku oceanu czy pod Filipinami i zrobić im drugi Kuantan.


Pozdrawiam Andrzej K.
Chcieli, ale nie dali rady. Nevada za dobrze sie bronila...

P.S. To powyzej to ja, sorry za niezalogowanie. Tam przy oklachomie mialo pisac 9 torped naraz.
Hej, det borde en ande i en flaska hos mej.
Kom hem med mej, jag har en ande som väntar pa dej.
Här bor en ande som väntar pa dej, det bor en ande hos mej.
Awatar użytkownika
jareksk
Posty: 1678
Rejestracja: 2004-01-14, 18:59
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: jareksk »

A propo zaledwie 3 węzłów przewagi szybkości. SPotykając npla silniejszego można uciec - Nala twierdzi, że nie po to się buduje pancerniki. I owszem, ale jeden pancernik potrafi szachować całą flotę - vide Tirpitz. Jednym szybkim - szybszym od wroga okrętem - zmusza się go dowystawiania kilku zespołów, by ewentualnie zajść z kilku kierunkó. I o to chodzi. Przewaga 2-3 węzłów u Japsów miałą zatem naprawdę duże znaczenie, a Nevada & Co. mogły Nagato jedynie zajrzeć w rufę :D
Fax et tuba
MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

Nala, co do pocisku Mk 20/1 znalazłem tylko informację że był stosowany tylko na New York i Texsas i generalnie niczym się nie różnił od Mk 16/8 (tylko krótszy windshield)
karolk

Post autor: karolk »

no Penny udowodniła o ile konstrukcja ala Nevada jest lepsza od typu KGV Nala w spobób drastyczny, kreśląc masztami pełen wdzieku łuk aż do na równej liscie z włoskimi ekhem pancernikami w Tarencie, brawo za porównania... :)
swoją drogą świetna tabelka SEu trochę krzywdzi Iowa, ale tylko nieznacznie, bo potencjały pancerników taklich jak Riecheleu, King George V, Tirpitz i Washington były bardzo zbliżone, a Iowa miała swoje bolączki (bardzo wyolbrzymiane z powodu nali), które nie odbiegały zakresem od tamtych...
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

Chcieli, ale nie dali rady. Nevada za dobrze sie bronila...

Najlepszą obroną był fakt ruszenia z kotwicowiska. Gdyby "Nevada" została na miejscu, to było tylko kwestią czasu jej zatopienie podobnie, jak całej reszty z burtami nie chronionymi przez równolegle zakotwiczone jednostki.
Awatar użytkownika
janik41
Posty: 1328
Rejestracja: 2004-07-03, 22:16
Lokalizacja: Kopavogur
Kontakt:

Post autor: janik41 »

Anonymous pisze:
Nevada nie byla budowana na I ws. Wojny w Europie nie interesowaly US Navy. Nevada byla budowana do walki w linii na Pacyfiku z Cesarska Flota i takie zadania spelniala az do 1941 r.
Akurat z torpedami to Nevada radzila sobie bardzo dobrze. Podczas przebudowy w okresie miedzywojennym wbudowano w nia warstwowy system obrony podwodnej czesci kadluba. Niejeden nowoczesny pancernik chcialby miec taki system przeciwtorpedowy !!! Co chcesz od jej odpornosci ??? (Oklahoma dostala naraz bedac w porcie PH nieprzygotowana do walki to mozna pominac). Pancerz tez byl super, w tym dopalone poklady. No i system kierowania ogniem (choc bez RPC) ... Nevada spokojnie mogla walczyc z Bismarckiem, chyba ze ten by jej uciekl.

Nala popraw mnie jeśli się myle . Newada powstała według projektu z 1912 roku to chyba przed I wś. Po drugie nie wiedziałem że USA budowało okręty przeciwko przyszłym sojusznikom ( bo Japonia takim była gdy Newada już pływała). Czyli w 1917 roku. A co do odporności Oklohama dostała 4 torpedy co ją wykończył i przygotowanie nic do tego niema . A Newada 5 bomb i 1 torpedę co ją zmusiło do wyrzucenia się na brzeg . To chyba niewiele jak na panceniki. Założenia projektu w 1912 roku nie zakładały dużej odporności na torpedy bo wtedy nie znano jeszcze skutków ich działania tak jak po I wś . Testy w tym okresie były ze znacznie mniejszymi kalibrami torped. A modernizacje niewiele dały co pokazał grudzień 1941r.
Andrzej Kliszewski
Posty: 252
Rejestracja: 2004-08-06, 10:46
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Andrzej Kliszewski »

O nieprzygotowaniu do obrony (tj. brakach włazów itp.) słyszałem jeśli chodzi o CALIFORNIĘ ale nie jeśli chodzi o OKLAHOMĘ. Po ogłoszeniu alarmu bojowego wystarczyło chyba czasu na obsadzenie stanowisk przed zatopieniem. Słyszałem że O otrzymała 5 torped. Jak by nie patrzeć torpedy lotnice były wyraźnie słabsze od Długich Lanc więc i ten super hiper amerykański system nie był tak doskonały jak się mówi.
Jeśli chodzi o NEVADĘ to uratowało ją korzystne położenie w szyku pozwalającego na ruszenie. A gdyby otrzymała takie trafienia na pełnym morzu (że o wzburzonym nie mówię) to miała by się z kiepska (choć nie wiem czy Amerykańcy nie osadzili ją na dnie w przypływie paniki o wejście do portu).

Oczywiście trafienie na pełnym morzu byłoby znacznie trudniejsze ale w konfiguracji plot. amerykańskich okrętów w XII 1941 nie niemożliwe to mówię tu o odporności konstrukcji.

Pozdrawiam Andrzej K.

Czy ktoś mógłby napisać coś o skutkach trafien w LEX-a czy SARĘ torpedami bo to by było bardziej adekwatne w tym temacie (choć okręty już nie były KL-ami).
Si vis pacem para bellum!
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

Słyszałem że O otrzymała 5 torped. Jak by nie patrzeć torpedy lotnice były wyraźnie słabsze od Długich Lanc więc i ten super hiper amerykański system nie był tak doskonały jak się mówi.

Andrzej, torpedy lotnicze na pewno były słabsze od długich lanc, ale trzeba tutaj wziąć pod uwagę jeden czynnik, a mianowicie, wtórny efekt eksplozji na płytkiej wodzie, gdzie energia wybuchu „odbija” się od dna i wraca powodując dodatkowe zniszczenia struktury kadłuba, bo energia musi gdzieś znaleźć ujście.
Tak czy inaczej 5 torped nawet na głębokim morzu byłoby prawdopodobnie końcem „Oklahomy”. W końcu były to jednak stare okręty i nie da się czegoś takiego w nieskończoność modernizować.
Awatar użytkownika
janik41
Posty: 1328
Rejestracja: 2004-07-03, 22:16
Lokalizacja: Kopavogur
Kontakt:

Post autor: janik41 »

Zapewne znacie te zdjęcia ale są nietypowe to je zamieszczam . To jest Derffinger i jego ostatnia droga :-(

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Andrzej Kliszewski
Posty: 252
Rejestracja: 2004-08-06, 10:46
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Andrzej Kliszewski »

W Marine Runschau były kiedyś piękne zdjęcia ze złomowania ostatniego KL-a (no chyba że IOWY :D ) YAVUZA (durni ci niemieccy decydenci :-( ) Jakby ktoś miał i wrzuciłby byłbym wdzięczny.

Pozdrawiam Andrzej K.
Si vis pacem para bellum!
Emden
Posty: 759
Rejestracja: 2004-07-08, 15:22

Post autor: Emden »

Derfflingera szkoda...... :placze:
ODPOWIEDZ