Forum Okrętów Wojennych

Panowie dali się zwieść propagandzie rosyjskiej, nie ma tam szans na stworzenie jakiejkolwiek grupy bojowej ,której centrum mógłby być pełnowartościowy lotniskowiec ,przedstawiający realne zagrożenie dla US Navy. Baryłka ropy już tylko 75 dolarów ,giełda moskiewska pikuje ,nie ma szans .Byc może zatrudnili Tymochwicza ?,on nawet z Leppera zrobił męża stanu -szok .
Natomiast nie zdziwił bym się jak by to zrobiły Chiny ,ale chyba długo nie .

A tak wygląda rosyjski awianosiec,duma Rossiji

Co za upur

A to nie Wariag czasem?

Witam serdecznie !
Chciałbym dorzucić swoje trzy grosze do dyskusji. Podobnie jak niektórzy przedmówcy nie wierzę w rosyjskie lotniskowce, przynajmniej w rozsądnym czasie. Zresztą Rosjanie najwyraźniej sami też zdają sobie sprawę ze swoich realnych możliwości stąd pomysły budowy okrętów na Ukrainie:

http://en.rian.ru/russia/20080924/117081182.html

http://en.rian.ru/analysis/20080807/115871651.html

Tak na serio to głównie PR / propaganda po części na rynek wewnętrzny ale i dla wystraszenia opinii publicznej Eurosojuza, za to na rękę przemysłom obronnym, armiom i części polityków. Zresztą problemy techniczne i polityczne to jedno a gospodarcze to drugie. Wbrew pozorom poduszka z 600 mld USD nie jest niezawodną odpowiedzią Rosji na kryzys gospodarczy. Sporo już pożarło ratowanie giełdy i banków / systemu finansowego a do końca jeszcze daleko. Co ważniejsze ropa Ural (w lipcu ok. 140) teraz jest już poniżej 62, inne surowce też lecą na twarz. Tak więc generalnie: zaczym się rozpędzili już muszą ostro hamować. Dodawane ostatnio mld Rubli starczą głównie na lepsze uposażenie i porządniejsze remonty masy spadkowej po zssr.
Na razie ich największym sukcesem będzie najpewniej budowa odpowiednio 5 - 6 op. 955 i kilku fregat 22350 do 2020.

Witam kolegę na forum. Widzę, że mam podobne zdanie do Ciebie. Jednak na dzień dzisiejszy nawet 5-6 Borejów to chyba ponad ich siły, biorąc pod uwagę tempo budowy prototypu - nawet do 2020

Dziadek pisze:Witam kolegę na forum. Widzę, że mam podobne zdanie do Ciebie. Jednak na dzień dzisiejszy nawet 5-6 Borejów to chyba ponad ich siły, biorąc pod uwagę tempo budowy prototypu - nawet do 2020

Tak samo jak z tajfunami nic sie nie zmienicie tu nawet czas nic nie da

pozdrawiam

Oczywiście de Villars i to z przed kilku lat .
Witam F. Rzeczny,oczywiście ,chciało by się a nie ma nawet gdzie .Tak jak mówisz wszystko pod publiczkę i to swoją .Realną groźbę stanowią jedynie boomery i świat tylko ich powinien się bać niestety .Kużniecow czy Piotr Wielikij ładnie się prezentują ,ale realnego zagrożenia -globalnego nie przedstawiają .Jakby nie boomery to na pewno inaczej było by w gruzji .

Pozdrawiam.

wariag w Chinach.

http://mapy.pomocnik.com/mapy-satelitarne/?mapa=2371

Gorszkow ,za co on robi ? za śmietnik ?

http://mapy.pomocnik.com/mapy-satelitarne/?mapa=2351

Kuzniecow do kompletu.

http://mapy.pomocnik.com/mapy-satelitarne/?mapa=2307

Ooo w końcu Kuzniecow doczekał się swojego wlasnego pirsu i już nie jest homeless Fajnie wyglądaja zacumowane burta w burtę Oscar II i Delta IV Długi i wąski i krótki i gruby...oczywiscie w rosyjskich relacjach

Wydaje mi się że absolutnie nie można porównywać milionów lotów amerykańskich pilotów i ich doświadczenia, także bojowego, na przestronnych superlotniskowcach z opracowanymi przez lata procedurami pokładowymi i inżynierią ruchu na pokładzie i w hangarze, z doświadczeniami Rosjan na innych, nie tak sophisticated samolotach pokładowych na mniejszym lotniskowcu (Kijewów nie liczę).
O lądowaniach na skośnym pasie i wyhamowywaniu systemem 3-4 lin już nie wspomnę.

Gdzie były budowane radzieckie lotniskowce? Jeśli w Nikołajewsku to przecież już Rosja.

Nikołajew koło Odessy - a to akurat w żadnym razie nie jest Rosja...

Te plany lotniskowcowe to pewnie w kontekście "sukcesów" w przebudowie Vikramaditji - jeszcze tylko cztery lata remontu i okręt JUŻ gotowy.

http://www.altair.com.pl/start-1913

Dziadek - co do 5 - 6 Boriejów. Uważam że to realne ponieważ budowa op zazwyczaj szła im sprawnie, ale co ważniejsze wydaje się że już prawie rozkręcili się z tym konkretnym typem. Jeden pływa (testy), dwa rozgrzebane, więc już teraz będzie łatwiej.
Przy przyzwoitym finansowaniu (jak dotychczas) i zapewne pomimo ciągłego braku wykwalifikowanych specjalistów mogą w swoim tempie zwiększać liczbę tych jednostek. Zresztą coś gdzieś mi świtało o konkretnym posunięciach w sprawie nr 4.
Najważniejsze jest to że traktują programy broni strategicznych o zasięgu międzykontynentanym priorytetowo: wystarczy popatrzeć na to ile zamieszania / szumu jest w tematach: Tu-160, Topol-M, ciągłe testy niby to nowych rakiet i tych z kończącymi się resursami.
A co do potęgi / doświadczenia rosyskich pilotów / myśliwców pokładowych.
2 konkretne wyprawy: w 1995 i w to lato do zatoki Biskajskiej, 19 pozostających na stanie Su-33. W kontekście obecnie realizwanego zamówienia na ok 500 Super Hornetów i zbliżających się F-35 to nie wymaga komentarza.

Chyba na temat, przynajmniej dopóki hindusi go nie odbiorą

http://www.militaryphotos.net/forums/sh ... tcount=699

O ile nie jest to jedynie element zaawansowanej indyjskiej strategii negocjacyjnej to jest szansa na kolejny już lotniskowiec w rosyjskoj fłocie. A jednak dotrzymują słowa.

http://www.altair.com.pl/start-1990

Filmik o Kuzniecowie i Su-33