Strona 18 z 22

: 2004-10-19, 12:43
autor: Nala
Pytanie za 100 punktow, w ktora strone wieje wiatr na tym zdjeciu ?
http://www.navsource.org/archives/01/013952a.jpg

: 2004-10-19, 12:44
autor: nicpon
kazda balia kolysze sie na boki :D

szerokosc okretu ma oczywiscie wplyw na kolysanie na boki
ale dlugosc... czy raczej krotkosc w tym przypadku
nie zmniejszy kolysania na boki

: 2004-10-19, 12:46
autor: Nala
nicpon pisze:kazda balia kolysze sie na boki :D

szerokosc okretu ma oczywiscie wplyw na kolysanie na boki
ale dlugosc... czy raczej krotkosc w tym przypadku
nie zmniejszy kolysania na boki
Szerokosc w stosunku do dlugosci w polaczeniu z zanurzeniem ma ogromny wplyw na stabilnosc. Wplyw na to maja takze stabilizatory. Nevady i spolka maja duza szerokosc wzgledem dlugosci, maja duze zanurzenie (ponad 10 metrow) i podwojne stabilizatory wzdluz burt.

: 2004-10-19, 12:59
autor: CIA
No nie wiem czy ten tutaj przypadkiem nie lezy na burcie http://www.navsource.org/archives/01/014519.jpg

: 2004-10-19, 13:04
autor: Nala
CIA pisze:No nie wiem czy ten tutaj przypadkiem nie lezy na burcie http://www.navsource.org/archives/01/014519.jpg
Nie laduje mi sie.

: 2004-10-19, 13:06
autor: CIA
Nala pisze:
nicpon pisze:kazda balia kolysze sie na boki :D

szerokosc okretu ma oczywiscie wplyw na kolysanie na boki
ale dlugosc... czy raczej krotkosc w tym przypadku
nie zmniejszy kolysania na boki
Szerokosc w stosunku do dlugosci w polaczeniu z zanurzeniem ma ogromny wplyw na stabilnosc. Wplyw na to maja takze stabilizatory. Nevady i spolka maja duza szerokosc wzgledem dlugosci, maja duze zanurzenie (ponad 10 metrow) i podwojne stabilizatory wzdluz burt.
Nie lubię sie czepiac słówek, ale wolałbym określenie stępki przechyłowe, boć to kawałki blachy... Stabilizator kojarzy mi sie z jakimś systemem, urządzeniem. Ale to tylko moje osobiste odczucia, bo w/g słownika i stępka przechyłowa i np. płetwy typu Denny Brown zaliczaja się do stabilizatorów... No ale skoro mówimy armaty a nie działa ... :wink:

: 2004-10-19, 13:07
autor: Nala
CIA pisze:
Nala pisze:
nicpon pisze:kazda balia kolysze sie na boki :D

szerokosc okretu ma oczywiscie wplyw na kolysanie na boki
ale dlugosc... czy raczej krotkosc w tym przypadku
nie zmniejszy kolysania na boki
Szerokosc w stosunku do dlugosci w polaczeniu z zanurzeniem ma ogromny wplyw na stabilnosc. Wplyw na to maja takze stabilizatory. Nevady i spolka maja duza szerokosc wzgledem dlugosci, maja duze zanurzenie (ponad 10 metrow) i podwojne stabilizatory wzdluz burt.
Nie lubię sie czepiac słówek, ale wolałbym określenie stępki przechyłowe, boć to kawałki blachy... Stabilizator kojarzy mi sie z jakimś systemem, urządzeniem. Ale to tylko moje osobiste odczucia, bo w/g słownika i stępka przechyłowa i np. płetwy typu Denny Brown zaliczaja się do stabilizatorów... No ale skoro mówimy armaty a nie działa ... :wink:
Oki, niech beda stepki przeciwprzechylowe.

: 2004-10-19, 13:07
autor: CIA
Nala pisze:
CIA pisze:No nie wiem czy ten tutaj przypadkiem nie lezy na burcie http://www.navsource.org/archives/01/014519.jpg
Nie laduje mi sie.
Twoje tez mi sie nie ładują automatycznie. Wystarczy skopiować adres i wkleić do okienka przeglądarki...

: 2004-10-19, 13:11
autor: Nala
No mam. Co my tu mamy... Colorado na probach predkosci. Nie wiem czy zauwazyles ale twen okret na pelnym gazie wlasnie wchodzi w cyrkulacje (co mnie nie dziwi, w koncu to trial)...

: 2004-10-19, 13:12
autor: CIA
Masz racje. W kazdym razie w tym momencie IZ mozna sobie podarowac :D

: 2004-10-19, 13:18
autor: Nala
CIA pisze:Masz racje. W kazdym razie w tym momencie IZ mozna sobie podarowac :D
A jednak mysle ze poprawka obejmuje zwroty, przynajmniej czesciowo.

: 2004-10-19, 13:32
autor: karolk
istotnie szeroka balija ta Arizonka, ale istotnie stoją se battleshipy na wodzie jak skały, a nie okręty ;)
ps. kołysania - czyli rozumiem panowie, że Wasze dyskusje o Immunitety Zone można między bajki wsadzić, jak jest ciut wiatru i fali, he he, jak to dobrze interesować się jednak mniej pancernymi okrętami :)

: 2004-10-19, 18:12
autor: Gość
mam bardzo proste pytanie

potraktujcie je poważnie

jle trzeba razy trafić pancernik by wyłączyć go z walki z innym pancernikiem?

mi wyszło dwa razy no raz a panom?

domek ;)

: 2004-10-19, 18:18
autor: CIA
Zależy jaki pancernik :)

: 2004-10-19, 18:26
autor: Gość
każdy

domek ;)

: 2004-10-19, 18:26
autor: SmokEustachy
nicpon pisze:
Nala pisze:Zyx:
O tym samym. Dobra, wrocimy jeszcze do tego, musze poplynac po "amunicje" ;-)
o 17:56 Nala postawil zaslone dymna i odplynal na z gory upatrzone pozycje... ;)
Acha. Chcialem napisac zebys wstawil ta bitwe rozpisana minuta po minucie, bo inaczejn iedojdziemy do niczego.
Takie sa moje doswiadczenia z AGSem