Forum Okrętów Wojennych

Ahaa..

Teraz wiem.
To smok jest wszystkiemu winny!
To on zatruwa toksycznymi wyziewami Wasze, już chore umysły..

Ale wujek czuwa!
Oto kolejna lewatywa - ORP Toruń po przebudowie na okręt obrony plot. Piękny, prawda?



Po za usunięciem wież z armatami 105 mm i zastąpieniem ich dwoma otwartymi stanowiskami Boforsów 40 mm zmianie uległy też:
- zamiast pięciu wieżyczek ckmów jedna podwójna (elektryczna) "pięćdziesiątka",
- zamiast trzech wielkich silników 60 KM dwa małe, czołgowe 110-konne,
- dwie śruby i dwa wały zamiast trzech,
- wokół stanowiska dowodenia dobudowana pancerna sterówka (8 mm) kryjąca zejściówkę oraz stanowisko dalmierza K3 o bazie 1,5 m - też pancerne.

Ogólnie, chciałbym, żeby odchudziło się to na tyle, by zanurzenie zmalało do 0,65 - 0,7 metra.
Prędkość też wzrośnie. Być może nawet do projektowanej, czyli 10 węzłów.

No, to macie!

Pozdrawiam,
Maciej

Maciej pisze:...To smok jest wszystkiemu winny!
To on zatruwa toksycznymi wyziewami Wasze, już chore umysły..

Wcale nie !!!
Smok po prostu jest nieuważny i nie zarejestrował, że japońskie krążowniki z armatami 254 mm już są.
Co prawda w układzie 6 x 254, ale znacznie potężniejsze niż jego wymysły o wyporności 10 tys ton.
Co on chce osiągnąć ? Krążownik z ośmioma dziesięciocalówkami i co dalej. Cztery pięciocalówki i pancerz burtowy rzędu 60 mm ? To ma być superkrążownik ? No proszę, bez hec.

P.S.
Fajna ta przebudowa Torunia.

Maciej pisze: Oto kolejna lewatywa - ORP Toruń po przebudowie na okręt obrony plot. Piękny, prawda?

Nie

2. Krążownik ma 10 000 ton przed przebudową. Po nawet i 16 000 ton.

SmokEustachy pisze:2. Krążownik ma 10 000 ton przed przebudową. Po nawet i 16 000 ton.

Czyli będzie to taki 重いコンドクルーザー , który nazwiemy go Gumasiejara

A poważniej, to niby kiedy chciałbyś go budować ?
Pytam, bo po drugiej konferencji londyńskiej ograniczenia nie obowiązywały Japończyków.

no jak to kiedy? 1931.
2. Nazwę go Strasznokaku.

Przekopiowany z innego miejsca, ale jest mój:

Mnie zaś wpadł teraz do głowy krążownik liniowy AD 1910-15.
200-230m, ~27m i 8-9m zanurzenie
uskok w rejonie wieży 3, a kadłub gładkopokładowy
10x305mm w 5 wieżach (wszystkie w osi symetrii dwie na dziobie z super pozycją, 2 na rufie z super pozycją i "w tylnej części" śródokręcia kolejna, trochę jak na japońskim pierwotnym Amagi)
14-16x120-152mm kazamaty (część można dać na pokładzie w maskach)
6-12x76.2-105 w maskach na pokładzie
wt? może tym razem nie..
Napęd:
4 wały z turbinami, prędkość 26-28w; zasięg do 5-6tys Mm/12w
Pancerz
burty 152-254(?)mm wsparte skosem 35-50mm pp 40-50mm
wieże gł. 280-152mm (dach ze 75mm)
ew TDS 37mm, a grodzie ze 50-60mm
Jeśli udałoby się zmieścić to w 24tys std..
A jak nie.. to do kosza..

Nazwę go ED(.)ward albo Smok Wawelski.. ew. Bazyli(szek).

przy 200 m i 8 m zanurzenia ciężko 24000 tsd

Słabo to widzę.

Panowie, bez przesady.
Tak na szybko z Wiki o Lionie. Wychodzi na to, że w zakresie podanym przez Kpt. G spokojnie wyjdzie okręt o wyporności 24 000 ts.

Royal Navy
Klasa krążownik liniowy
Typ Lion
Dane taktyczno-techniczne
Wyporność 26 270 ts konstrukcyjna
30 820 ts pełna
Długość 213,4 m
Szerokość 27 m
Zanurzenie 8,1 m (przy wyporności konstrukcyjnej)

Całość tutaj: https://pl.wikipedia.org/wiki/HMS_Lion_%281910%29

Trzeba jednak wziąć pod uwagę kapkę grubsze blaszki na burtach..

Wracajac jeszcze do Baltyku, bedzie mozna pofantazjowac w skali 1/700: https://www.jadarhobby.pl/armo-70012-17 ... 51189.html

O, dziękuję za info!

Pozdrawiam,
Maciej

Ostatnio czytałem sobie pewien archiwalny numer pewnego czasopisma o pewnej akcji dwóch krążowników ciężkich i niszczycieli "odgonionych" przez dwa lekkie krążowniki Brytyjskie gdzieś na trasie arktycznej.. "Musg" po przeczytaniu samoistnie zaczął "montować" okręt z poszczególnych części istniejących okrętów na nieco zmodyfikowanym kadłubie.. kiedy "operacja się skończyła" całość można by określić "proto-Scharnhorst" lub jak kto woli Super Kieszonka.. i z jakiegoś powodu nazwałem go Roon

ROON
Wymiary
~209x ~29,9 x ~9 m
Wyporność
~23 000ton, ~27 000ts
Uzbrojenie
3xIII 283mm
9 x 152mm (3xIII 1 stanowisko w rufowej superpozycji, po jednym na burtach na śródokręciu)
20 x 105mm (10xII, po jednej parze przed i za potrójnymi wieżami 152 na pokładzie pozostałe na "platformach nadbudówki")
12x 37mm (6xII, po jednym na wierzy A i C art. głównej pozostałe równomiernie )
20 x 20mm (3xIV po jednym na burtę, 1 na dziobie; 4xII równomiernie)
8x533mm (2xIV podst. obrotowe na rufie we wnękach, do 12 torp zapasu)
Opancerzenie
Burta 152-203mm (nie mogę się zdecydować jakiej grubości burta ma być) +skos 57mm , pp 45-76mm
art. gł 90-170mm,
barbety 127-170mm
Napęd
3 x Turbiny gł + 2 dwustopniowe przekładnie; 3 wały
10 kotłów; ~33w; 7500Mm/~18w
LUB
3 zespoły diesli po 2 duże+1 mniejszy
~30w, 9000Mm/~14w
Dodatkowe
wodnosamolot, 1 katapulta, Hydrolokator, szeroko zastosowane spawanie jak we wcześniejszych kieszonkach

Nie wiem czy to się do czegoś nadaje poza niszczeniem lekkich krążków i samotnych statków.

Jeśli dałbyś mu "nieteutońską" nadbudówkę, komin i kadłub mógłby być ładny!

Pozdrawiam,
Maciej

P.S.
Aczkolwiek, wolę Alaskę.

Za mały na te parametry

https://en.wikipedia.org/wiki/O-class_battlecruiser
Hem Niemcy myśleli jeszcze trochę inaczej..