Strona 146 z 273
Re: Nasze fantazje okrętowe
: 2017-04-10, 12:31
autor: Marek-1969
łatwiejsze niż wstawianie wież duzych kalibrów czy ich wymiana na większy rozmiar ( średnicę ) . Choć faktycznie samo odchudzenie ilości 305 mm dało by oszczędności w okolicach 3000 t. na cieżkie uzbrojenie plot i pancerz.
Re: Nasze fantazje okrętowe
: 2017-04-10, 15:47
autor: Kpt.G
Maszynownię też można by poprawić (wymienić).. 22,4 węzła trochę mało 25-26w byłoby bardzo w cenie..

A zdemontowane wieże na Hel albo części zamienne.. no i jak ktoś wspomniał zyskujemy sporo miejsca na Plotki Uniwersalne (102-114mm). 6 calówek bym nie demontował co najwyżej nieco zredukował lub przestawił na pokład.
Co do kadłuba jeszcze.. zmiana dziobu pozwoliłaby zyskać te pół albo ćwierć węzła..
Re: Nasze fantazje okrętowe
: 2017-04-10, 20:21
autor: de Villars
Kiedyś obmyślałem taką przeróbkę Agincourta na krążownik liniowy (bo opancerzenie miał już takie jak okręty tej klasy;)) Modernizacja polegała na zdjęciu 2 wież ze śródokręcia i zamontowanie w ich miejsce silniejszego układu napędowego. Udało się uzyskać bodajże 27 w. przy uzbrojeniu w 10x305. całkiem zgrabny okręt

Rysunki kilku wariantów takiego Agincourta są tu:
http://www.wolfsshipyard.com/Misc/NeverWeres/royal.htm
Re: Nasze fantazje okrętowe
: 2017-04-12, 11:36
autor: SmokEustachy
8x320 i wieża dowodzenia z Yamashiro
Re: Nasze fantazje okrętowe
: 2017-05-25, 00:07
autor: Kpt.G
Re: Nasze fantazje okrętowe
: 2017-05-25, 10:05
autor: de Villars
To jest jakaś zupełna fantastyka

A150 (super Yamato) to miał być okręt bodajże z 8-9x510, a ten tu ma 15 dział, artylerię średnią umieszczoną na wysokości wież artylerii głównej i jeszcze jakąś dziwaczną kopułę z tyłu zamiast komina. Aż się boję myśleć co to jest, może napęd atomowy

Re: Nasze fantazje okrętowe
: 2017-05-25, 16:04
autor: Marek-1969
Super miał mieć 6 x508 o ile dobrze pamiętam . faktycznie na tej fantazji najbardziej niepokoi sferyczny przedmiot przed wieżami X Y
Re: Nasze fantazje okrętowe
: 2017-05-26, 12:45
autor: de Villars
Okręt z 6 działami to taki trochę bez sensu. Stąd spotyka się opinię, że pancernik uzbrojony w 6x510 to miał być "normalny" Yamato w którym potrójne wieże dział kal. 460 mm zamieniono na podwójne 510 mm, jako rozwiązane tymczasowe mające zapewnić przewagę artylerii własnych okrętów na wypadek gdyby przeciwnik wprowadził własne jednostki z działami 18-calowymi. Kolejny typ miałby mieć już pełnoskalowe uzbrojenie w 8/9 dział 510 mm. Jak dla mnie brzmi to logicznie, ale nie wiem czy ma pokrycie w źródłach. Większość papierów i tak pewnie poszła z dymem w 1945 r.
Re: Nasze fantazje okrętowe
: 2017-05-26, 16:56
autor: SmokEustachy
To jest napęd WARP
Re: Nasze fantazje okrętowe
: 2017-05-26, 21:38
autor: Peperon
Nie zauważyłem takich kopuł przy napędzie WARP.
Za to są w rejonie reaktora jonizacyjnego hipernapędu.

Re: Nasze fantazje okrętowe
: 2017-05-26, 23:16
autor: Kpt.G
Hola hola... Mnie taka kopuła (tylko do góry nogami) kojarzy się raczej z osłoną pancerną głównego reaktora Gwiezdnego Niszczyciela!
Tak czy owak.. cokolwiek skryto pod kopułą jest raczej mao zdrowe dla środowiska.. (piszę w piątek więc może piątkowiska*?)
A może tam som (
gasp!) DRONY!
*
Kojarzy ktoś nawiązanie? Dość powiedzieć że rodzime i nie najnowsze już. 
Re: Nasze fantazje okrętowe
: 2017-05-27, 13:01
autor: Peperon
A myślisz, ze o czym piszę ? Takie osłony miał cały szereg imperialnych okrętów.
I tak wymieniając od największego.
1. Niszczyciele typu Imperial - dolna część kadłuba.
2. Niszczyciele typu Victory - j.w.
3. Krążowniki typu Carrack - po bokach tylnej części kadłuba.
Nie mam dowodów dla niszczycieli typu Super i krążowników typu Interdictor.

Re: Nasze fantazje okrętowe
: 2017-05-27, 18:06
autor: Peperon
Ale wracając do "poważnych" fantazji okrętowych...
... taka wersja mojego Convoy Defendera z uzbrojeniem firmy Bofors.

- Convoy Defender - Bofors version.jpg (91.83 KiB) Przejrzano 12813 razy
Oczywiście dwudziestki są Oerlikona

Przy opancerzeniu pojawił się nowy skrót - CT od Conning Tower.
W tym miejscu muszę podziękować de Villarsowi, który przeprowadził obliczenia uszczegóławiające moje wstępne szacunki.
Jemu zawdzięczam wyporności, moce, opancerzenie okrętu i załogę.
Dzięki Jędruś, bo bez Ciebie dane okrętu byłyby ułomne.
Wkrótce sylwetki czterech wersji "brytyjskich".

Re: Nasze fantazje okrętowe
: 2017-05-27, 18:26
autor: oskarm
Okręcik bardzo ładny, ale jeśli to ma być defender, to po co mu aż 30 w? Zejdziesz do 26 i masz o połowę mniejszy i tańszy napęd.
Re: Nasze fantazje okrętowe
: 2017-05-27, 19:06
autor: Peperon
oskarm pisze:Okręcik bardzo ładny, ale jeśli to ma być defender, to po co mu aż 30 w? Zejdziesz do 26 i masz o połowę mniejszy i tańszy napęd.
Ponieważ jest to okręt w typie krążownika. Najweselsze jest to, że powstał na kadłubie wcześniej prezentowanego PKR-a, którego pomysłodawcą był kpt. G. Są pewne różnice, ale starałem się zmiany ograniczyć do minimum.
Jeśli ma być skutecznym obrońcą to musi być zdolnym do pościgu za niemieckimi rajderami, które jednak miały większe prędkości niż 26 węzłów - nawet kieszonki. Z drugiej strony, prędkość jest też elementem obrony podczas walki z samolotami. Może nie decydującym, ale jednak ułatwiającym wykonanie uników przed bombami.
Zresztą Defender i tak ma ograniczoną prędkość w porównaniu z PKR-ami.
Re: Nasze fantazje okrętowe
: 2017-05-27, 19:56
autor: oskarm
Jesli to ma byc daleka oslona, to ok.