Re: Nasze fantazje okrętowe
: 2017-03-09, 08:16
Smok zbliżył się do projektów radzieckich krążowników ciężkich . 5 szt art. najcięższej na dziobie i 190 lub podobne na rufie.
Jeśli zaś mówimy o fantazjach to 2 pancerniki są bardziej fantastyczne niż 1.Maciej pisze:Przestań!![]()
Kogo to obchodzi. Zwróciłeś uwagę na topic, prawda?
Tu nie dws czy inny pudelek..
Pozdrawiam,
Maciej
P.S.
I jakie 203mm na Helu, do hellu.?!
W 1927 roku do Kierownictwa Marynarki Wojennej (dalej KMW) dotarła oferta na sprzedaż ciężkich dział, wystosowana przez rząd Estonii. Armaty te miały kaliber 305mm[9] i pochodziły z internowanych w Bizercie rosyjskich pancerników. Z racji dość niskiej proponowanej ceny (nie znana dokładna kwota) na miejsce w celach zapoznawczych oddelegowano specjalną komisję, w skład której wszedł między innymi późniejszy dowódca RU Hel, kmdr por. Włodzimierz Steyer. Komisja ta oceniła stan zastanego sprzętu jako dobry. Do zakupu jednak nie doszło, czego powodem było nieposiadanie przez stronę estońską amunicji do wspomnianych dział. Jej zapasy trzeba by sprowadzić aż z Tunisu (za pięciokrotnie zawyżoną cenę), a żadna z polskich fabryk nie była w stanie podjąć produkcji względnie niewielkiej partii nietypowej amunicji.
Wobec fiaska poprzednich planów, kmdr Jerzy Świrski wystąpił o przyznanie w budżecie na lata 1928-1929 środków na zakup 2 dział najcięższego kalibru a także 12 armat kal. 203mm.
źródło: http://www.wirtualnyhel.pl/miasto/aktua ... edwojennym
A kto Ci to wyrysuje ?Kpt.G pisze:...No. oto PLKRy (Projekt Lekkiego Krążownika Rajdera):