Strona 124 z 274

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2016-07-29, 10:40
autor: de Villars
a czemu nie? rysuj i wrzucaj :)

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2016-07-29, 23:21
autor: Kpt.G
Jest narysowany ołówkiem w zeszycie.. (w sumie jest to właściwie ten obiecany okręcik..XD) musiałbym go najpierw zeskanować=walka z moją nawiedzoną drukarką (a raczej jej programem..XD).
W niedzielę lub poniedziałek to zrobię, bo dziś późno a nie chcę hałasować (sprzęcik jednak jest głośny), a jutro opuszczam dom i dopiero w niedzielę będę.
Powiem tak: wymiary, wyporność, uzbrojenie, prędkości i zasięgi zrobione na wyczucie.

EDIT (01.08.26; 23:26)
Ze względu na to iż drukarka-skaner odmawia współpracy; dopiero jutro (wtorek) późnym wieczorem (~23:00; o ile nie zapomnę) będzie rysunek.

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2016-07-30, 00:18
autor: Peperon
Kpt.G pisze:Jest narysowany ołówkiem w zeszycie...
Pokaż to podyskutujemy.
Niby dlaczego tylko mnie "mają przesłuchiwać" ? :diabel:

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2016-07-30, 00:52
autor: SmokEustachy
A projekt dużego niszczyciela?
8x130 w wieżach, 4x40 i 6 WT? 38 węzłów? W 2800 ton by się to zamknęło nie?

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2016-07-30, 10:19
autor: de Villars
Toż to prawie Mogador, o ile te 2800 ton to wyporność standardowa. w takim przypadku powinno się udać.

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2016-07-30, 22:13
autor: SmokEustachy
de Villars pisze:Toż to prawie Mogador, o ile te 2800 ton to wyporność standardowa. w takim przypadku powinno się udać.
No właśnie prawie Mogador. Oczywiście standardową podaję.

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2016-08-03, 11:50
autor: Kpt.G
No i jest, trwało to trochę.. przedstawiam Typ Rekin:
Obrazek
Jak by coś było potrzeba wyjaśnić służę uprzejmie.

http://chomikuj.pl/wilku96xd/Galeria

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2016-08-03, 12:14
autor: Maciej
Taka "artyllerijskaja szczuka" ?!

Podobuje się! :D

Pozdrawiam,
Maciej

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2016-08-03, 19:15
autor: crolick
Fajny ten REKIN - ale ja już gdzieś go widziałem.

To połączenie typu PRAVDA (kiosk) i typu XI niemieckiej podłodki - sam zobacz :D

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2016-08-03, 22:48
autor: Kpt.G
Prawdy chyba na oczy nie widziałem :wink: , ale pomysł na ten kiosk przyszedł mi oglądając kioski typu U-Flak i Typu XXI i taki właśnie jest kiosk: Typu zamkniętego z uzbrojeniem plot w opływowych lekko opancerzonych (przeciw odłamkom i km samolotów) wieżyczkach. plus za peryskopami wodoszczelna studzienka z dalmierzem dla armat.
Tak właściwie opis pod spodem jest czytelny czy nie bardzo?

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2016-08-04, 19:44
autor: de Villars
Fajny, ale ja mam pytanie - w jakim celu tak silne uzbrojenie art.? No bo pojedynki artyleryjskie okrętu podwodnego to z definicji mocno ryzykowna sprawa - jedno trafienie i okręt przestaje być podwodny ;) Mnie osobiście pociąga pomysł podwodnego monitora - który może ostrzelać niepodziewanie jakiś cel lądowy i szybko zniknąć w głębinach. Tylko że do tego przydało by się coś konkretniejszego niż 130-tki (może nie od razu 305-ki jak na brytyjskich jednostkach, ale może np. 2x152?).

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2016-08-04, 21:30
autor: Peperon
de Villars pisze:Fajny ... - w jakim celu tak silne uzbrojenie art.?...
Może miał to być podwodny rajder ?
Podoba mi się, ale jakiś taki rozciągnięty. Jednak jest szansa na poprawę. ;)

I tak na koniec.
Różne typy były prezentowane w tym dziale, ale podłodka to jest całkiem interesujący pomysł.
Może więcej różnych takich mniejszych się znajdzie ?

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2016-08-05, 00:02
autor: Kpt.G
Tak, w zamyśle moim okręt miał być zdolny do samodzielnego rozbicia małego konwoju gdzieś gdzie rejon patrolu nie jest zbyt dobrze chroniony. Uznałem też że działa 132mm są lepsze od 120mm wagowo, a równocześnie strzelać będą częściej od 2x 152mm (postawiłem na gęstość ognia, poza tym miałem wątpliwości czy wcisnąłbym tutaj 3-4 działa 152mm, może L40, ale bałbym się o stabilność strzału), poza tym jest ich 4 lufy wspomagane centralka artyleryjską, na prowizoryczne okręty ZOP wystarczy (i na przestarzałe[zdeklasowane?] delikatniejsze niszczyciele), pozwoli też na szybsze wstrzelanie i dobicie Statku/Okrętu. Dodatkowo okręt dysponuje sporą prędkością maksymalną oraz przyzwoitą prędkością marszową (jak na op). Duży zapas torped i paliwa pozwoli na dłuższe pozostanie w rejonie patrolu lub zaopatrywanie innych okrętów + udzielanie pomocy medycznej ich załogom (sala operacyjna). Dodatkowo dzięki swoim rozmiarom okręt wciąż ma miejsce dla małego oddziału desantu który może uzyskać wsparcie ogniowe z okrętu.
Przyjrzałem się rysunkowi i wrażenie rozciągnięcia wynika z tego iż kiosk (dość niski swoją drogą) oraz wieże są przesunięte o około 0,5cm w kierunku rufy. :) (cały rysunek okręcika ma ~19,2cm).
A teraz czy mógłby ktoś go sprawdzić w Springsharpie? Najbliższym mu okrętem jest Typ Narwhal.

Teraz ciekawostki: rozważałem na samym początku okręt wyposażony w 6 dział 105mm, ale nie bardzo wiedziałem czy umieścić to w 3 wieżach (jedną wkomponować w kiosk tak aby działa mogły strzelać nad wieżą ustawioną na pokładzie) lub 2xIII; Rozważałem również opcję 6 dodatkowych wt, 4 na dziób i 2 na rufę odchylonych od osi okrętu o 10-20stopni na burty.

Okrętów Podwodnych do tej pory narysowałem wiele ale.. wszystkie w (no prawie) wpisują się w koncepcję krążownika/pancernika podwodnego, jednak zawsze mam koncepcję średniego i przybrzeżnego okrętu podwodnego, co ciekawe zdecydowana większość z rekinim dziobem i charakterystycznym kioskiem. ;)

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2016-08-05, 20:26
autor: marek8
Fajny ale czy czegoś odrobinę mniej ambitnego nie próbowali w metalu zrobić Niemcy w 1918? Nie pamiętam w tej chwili oznaczeń ale zdaje się, że takie podwodne krążowniki traktowali jak najbardziej serio... Ktoś może zna jakichś artykuł czy coś mogącego nieco przybliżyć te jednostki?

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2016-08-05, 20:39
autor: Adam
Ładne cacko, ale raczej bez zastosowania praktycznego. Walki nawodnej z czymkolwiek bym tym nie ryzykował, bo nawet starcie z jakimś "kwiatkiem" jest ryzykowne - jedno, mniej lu bardziej przypadkowe trafienie 3 - 4 calówką i kolos jest zdany na szczęście i łaskę przeciwników. Poza tym mając tyle torped po co ma jeszcze strzelać? A przede wszystkim jaki toto miałoby czas zanurzenia i manewrowość podwodną, bo przypuszczam, że miałoby spore szanse polec w pierwszym starciu z siłami ZOP (nie mówiąc o możliwości staranowania nawet przez "liberciaka" ;). Pewnie i tak skończyłby jako znacząco rozbrojony, szybki podwodny transportowiec/zaopatrzeniowiec...

Re: Nasze fantazje okrętowe

: 2016-08-05, 20:43
autor: Peperon
W Misiu był kiedyś artykuł o podwodnych krążownikach typu Deutschland. Jeśli dobrze pamiętam to były dwie części.
Pierwsza o handlowym prototypie, a druga już o okrętach bojowych powstałych na jego projekcie. Miały chyba dwie pojedyncze armaty kalibru 150 mm. Oczywiście oprócz wyrzutni torpedowych.