Strona 2 z 2

: 2008-07-03, 21:38
autor: pothkan
Gangut pisze:Ps. Tu pytanie do Moderatorów- Czy po zapoznaniu się z tym postem , nie można by wydzielić i wyczyścić wątku (przerzucając dygresji OT o podpisach do Psycholi czy też wątku , który podał Marmik ) by był on przejrzysty i dotyczył meritum - opinii i uwag artykułu/artykułów Tymoteusza Pawłowskiego "Prawda o oceanicznych okrętach podwodnych" MSiO 1(73) 2008, str. 30-34) (i po części "Planowanie wojenne 1936-1942", MSiO 6(66) 2007, str. 26-31 jako, że te dwa tematy w części dotyczącej OOP są ze sobą dość mocno zwiazane) :?:
Jawohl, bereit! :!:

: 2008-07-03, 21:49
autor: Marmik
Zelint pisze:... jeżeli zgodziłby się na to również Marmik, który poczuł się obrażony.
Nie poczuł się obrażony (bo niby czym? nazwiskiem? stopniem wojskowym?). Natomiast kategorycznie sprzeciwiam się uszczęśliwianiu na siłę przez jednego jegomościa, który ubzdurał sobie, że skoro administracja/użytkownicy nie zaakceptowali jego pomysłu to weźmie sprawę w swoje ręce.

Jak dla mnie dyskusja jest do kosza, bo nadal ktoś nie rozumie, że skoro na forum ludzie posługują sie takimi nickami jakimi chcą to póki nie zmieni sie zasad trzeba je respektować.

Miko, określ się jasno i wyraźnie (może być ankieta). Używamy nazwisk, tytułów naukowych itp aspirując do wysuniętego skrzydła uniwersytetu w Koziej Wólce, czy też zostajemy normalnymi ludźmi, którzy dyskutują dzielą się swoimi zamiłowaniami do spraw okrętowych.

: 2008-07-03, 21:54
autor: Gangut
Ksenofont pisze:...
Forum internetowe jest specyficzną formą kontaktu.
Obowiązują tu specyficzne zasady.
Ludzie całkiem obcy zwracają się do siebie na "Ty", można się ukryć pod nickiem, czy awatarem.
Można lekceważyć ortografię.

Ale stosuję się też zwyczaje z zewnątrz.
A zwyczaje z zewnątrz są różne - niektóre mówią, że nie należy używać słów wulgarnych.
Inne - że niepodpisaną recenzje traktuje się jak paszkwil (w słownikowym tego słowa znaczeniu) czy felieton. I przechodzi się nad nią do porządku dziennego.


Moja prośba o przedstawienie się była uprzejma i jak najbardziej usprawiedliwiona
http://fow.aplus.pl/forum/viewtopic.php?p=84918#84918
Gangucie - w profilu masz napisane, że jesteś historykiem - czy mógłbym Cię poprosić o przedstawienie się z imienia, nazwiska.
Co tu wygląda jak agresja***?


Problem polegał tylko na tym, że Gangut wpisał sobie zawód "historyk". To zobowiązuje - obydwie strony. Czy mam do czynienia z mediewistą? Z archiwistą? Z historykiem wojskowości? Z uczniem Kozłowskiego? Z uczniem Zgórniaka? Z kolegą konkurującym ze mną o stanowisko w Katedrze Historii Starożytnej na Sorbonie?

Pozdrawiam
Ksenofont


(***Natomiast Twoja sugestia, jakobym żądał "tytułów" elementy agresji w sobie zawiera. Bo sugestia ta wynika nie z tego, co zostało napisane, a z emocji...)


...
X
Nie uważam, bym w swoich postach , rażąco lekceważył zasady ortografii (choć oczywiście zdarzają sie błędy wynikające czy to z pośpiechu czy też emocji) staram się nie stosować wulgaryzmów ani też nie uważam by to co napisałem w swojej opinni o Pańskim artykule pomimo tego, że było de facto niepodpisane z imienia i nazwiska, było paszkwiliem.

W profilu wpisałem "historyk" gdyz jest to jeden z moich wyuczonych zawodów i miałem do tego prawo - nie rozumiem jednak związku pomiedzy tym jakim "historykiem" jestem a odpowiedzią na moje uwagi - co zmieniłby fakt, gdybym był dajmy na to archeologiem, czy mediewistą :?: I tego kto mnie uczył zawodu , a odpowiedzią na konkretne uwagi do artykułu i wniosków autora .

Zarzucanie zaś komuś tchórzostwa jest natomiast w mojej opinii jak najbardziej formą agresji i próbę zdeprecjonowania autora by osłabić siłę Jego argumentacji .Zaś użyta przeze mniełacińska sentencja o lekarzu była niczym innym jak zwrócenie uwagi Panu , że żadanie osoby nie podpisujacej się imieniem i nzawiskiem o podpisanie się jest niczym innym jak hipokryzja :roll:

Ja natomiast kupując czasopismo i za nie płacąc mam prawo prosić Autora o rozwianie wątpliwości , Autora któremu za pracę zapłaciłem (czy to bezpośrednio poprzez kupno czasopisma z Jego artykułem ) czy też pośrednio płacąc podatki i współfinansując prace naukową na uczelni .

W jednym natomiast się zgodzę - ten offtopic powinno się wyciąć - może wówczas wreszcie doczekam sie na opdowiedź :?

Z Poważaniem Andrzej Kliszewski

: 2008-07-03, 22:03
autor: Zelint
Tylko wyjaśnię skąd się wziął mój cytat w poście Marmika, a samego posta nie ma.

Napisałem, że mogę posty skasować lub wydzielić jeżeli zgodzi się też na to Marmik. Ale w międzyczasie Oskar wydzielił zbędne posty więc skasowałem moją wiadomość...

: 2008-07-03, 22:40
autor: jefe de la maquina
Gangut, wszystko jest OK. Jezeli chodzi o ortografie to chyba chodzi o mnie. Uzywam amerykanski keyboard i oprogramowanie. By uzywac czcionke polske musze wejsc na Word i zaczyna sie operacja "pasztet", czyli wycinanie i przerzucanie tekstu. Stad prosze o zrozumienie.
Marmik napisal
Miko, określ się jasno i wyraźnie (może być ankieta). Używamy nazwisk, tytułów naukowych itp aspirując do wysuniętego skrzydła uniwersytetu w Koziej Wólce, czy też zostajemy normalnymi ludźmi, którzy dyskutują dzielą się swoimi zamiłowaniami do spraw okrętowych.
Moje stanowisko: zadnych tytulow, zadnych nazwisk. Laczy nas pasja, temat i klawiatura komputera. Kazdy z nas ma cos do przekazania, czy z racji zawodu, czy wyksztalcenia, ktore moze byc tu przydatne, czy tez nabytej wiedzy.
Jefe

: 2008-07-03, 22:55
autor: Marmik
jefe de la maquina pisze:Moje stanowisko: zadnych tytulow, zadnych nazwisk. Laczy nas pasja, temat i klawiatura komputera. Kazdy z nas ma cos do przekazania, czy z racji zawodu, czy wyksztalcenia, ktore moze byc tu przydatne, czy tez nabytej wiedzy.
Nic dodać, nic ująć. Choć nie chce mi się wierzyć, ale może jakimś cudem wynik ankiety przekona do tego pewnego eksperta od wszystkiego.
Może się też zdarzyć, że to właśnie my Jefe nie mamy racji. Wtedy zostaniemy przekonani.
Sprawa jest prosta, koferencje dla naukowców, fora dla hobbystów. Nie podoba się? Wolna droga.
Opcja druga, koferencje dla naukowców, fora dla naukowców (koniecznie z podaniem ośrodka akademickiego). Nie podoba się? Wolna droga.

Pozdrawiam,
Z

: 2008-07-03, 23:30
autor: Ksenofont
:o
:lol:

Dajcie sobie na wstrzymanie.

Skończcie z kretyństwami w rodzaju ankiety, bo to żałosne. Prośba o przedstawienie się była skierowana do jednej osoby, skąd nagle takie zainteresowanie publiki?

Skąd ta frustracja Marmik?
Czego się czepiasz?
Prośba o przedstawienie się była skierowana tylko do Ganguta.
Odsunęli cię od dowodzenia, to teraz poszturchujesz cywilów?
http://fow.aplus.pl/forum/viewtopic.php?p=84955#84955

:roll:

Napisać: "czy mógłbyś się przedstawić?" - już niektórym ciśnienie skacze i powstaje "offtop o podpisach"

Napisać: "Można lekceważyć ortografię" - już dostają mini wylewu.

Dajcie sobie spokój, strzelcie setę, wyluzujcie się.

X

: 2008-07-03, 23:44
autor: Marmik
Ksenofont pisze:Skończcie z kretyństwami w rodzaju ankiety, bo to żałosne.
Żałosne to są przyczyny, dla których taka ankieta w ogóle miałaby powstać.
Ksenofont pisze:Skąd ta frustracja Marmik?
Dwa razy ta sama zagrywka w jednym watku? Nie będzie nic o sprawianiu przykrości? Starzejesz się.
Podałem ci jakąś tam uroszczoną definicję frustracji (chyba z internetowego Kopalińskiego). Ostatnio rozwinąłeś się w stronę psychologii, ale uświadomię cię, że jedyne co u mnie wzbudzasz to co najwyżej delikatny niesmak.
Ksenofont pisze:Odsunęli cię od dowodzenia, to teraz poszturchujesz cywilów?
No proszę, jednak potrafisz pokazać swoja prawdziwą twarz. Spróbować ukłuć kogoś gdzieś, gdzie a nuż zaboli. Niestety pudło, ale słoma wyszła na wierzch.

: 2008-07-03, 23:49
autor: Ksenofont
Marmik pisze:
Ksenofont pisze:Skończcie z kretyństwami w rodzaju ankiety, bo to żałosne.
Żałosne to są przyczyny, dla których taka ankieta w ogóle miałaby powstać.
Uznałeś, że moja prośba do Ganguta jest skierowana do Ciebie i się przejąłeś.
Żałosne.

Mogę Cię uroczyście zapewnić, że nie potrzebuję, żebyś mi się przedstawiał :)

Marmik pisze:
Ksenofont pisze:Skąd ta frustracja Marmik?
Dwa razy ta sama zagrywka w jednym watku? Nie będzie nic o sprawianiu przykrości? Starzejesz się.
Podałem ci jakąś tam uroszczoną definicję frustracji (chyba z internetowego Kopalińskiego). Ostatnio rozwinąłeś się w stronę psychologii, ale uświadomię cię, że jedyne co u mnie wzbudzasz to co najwyżej delikatny niesmak.
Pięć postów poświęciłeś aby wyrazić swój niesmak? Delikatny?
Gdy Cię ktoś poważnie zdenerwuje, to co wtedy robisz?
Piszesz "Noce i Dnie"?

@ Frustracja.
Właśnie chodzi mi o to, skąd u Ciebie ten stan przykrego napięcia psych.? Jakiej to potrzeby nie zaspokoiłeś? jakiego celu nie osiągnąłeś?
Czego się mnie czepiasz?


X

: 2008-07-04, 00:15
autor: Marmik
Ksenofont pisze:Uznałeś, że moja prosba do Ganguta jest skierowana do ciebie i się przejąłeś.
Żałosne.
Uznałem, że Gangutowi należą się dwa słowa wyjaśnienia dlaczego dyskusja rozwinęła się w stonę wątku pobocznego, a meritum olałeś.
Ksenofont pisze:Mogę Cię uroczyście zapewnić, że nie potrzebuję, żebyś mi się przedstawiał :)
No nie, ty sam będziesz mnie przedstawiał. Wprawę już masz, ale popracuj nad dokładnością danych.

Uroczysty
1. «obchodzony w sposób podniosły, odznaczający się okazałością»
2. «będący wyrazem dostojeństwa, powagi»

Ty i podniosłość, dostojeństwo i powaga :hahaha:
Ksenofont pisze:Pięć postów na niesmak? Delikatny?
Gdy Cię ktoś poważnie zdenerwuje, to piszesz "Noce i Dnie"?
Coś drgnęło. Zaczynasz być bardziej sarkastyczny.
Jestem z tych użytkowników FOW, którzy nie rezygnuja z dyskusji stwierdzając, że nie warto wdawać się w "pyskówkę" z takim typem jak ty. Oczywiście twoja "pyskówka" jest ubrana w piękne słowa i półsłówka dzięki czemu nadajesz jej posmak twojej nieogarnionej inteligencji. Moja jest prosta jak dwa razy dwa, bo nieskomplikowany ze mnie człowiek. Już ci napisałem, że dla mnie szare jest szare, a nie prawie czarne.
Ksenofont pisze:Właśnie chodzi mi o to, skąd u Ciebie ten stan przykrego napięcia psych.? Jakiej to potrzeby nie zaspokoiłeś? jakiego celu nie osiągnąłeś?
W odniesieniu do ciebie to raczej jest to stan permanentnego rozbawienia (oczywiście połączonego z odrobiną wspomnianego niesmaku).
Jakich celów nie osiagnąłem? Mógłbym ci napisać, byś nie interesował się bo kociej mordy dostaniesz, ale odpowiem. Nie osiągnąłem tylu celów, że długo by wymieniać. Gdy osiągam jeden znajduje następny. Na tym polega istota rozwoju i poszukiwanie sensu życia. Nie wywołuje to u mnie frustracji.

To co ma miejsce tu na forum nie jest następstwem tego, że nie zrealizowałem jakiegoś celu, bo nie mieszam różnych spraw. W odniesieniu do twojej osoby celów sobie nie stawiam i nie mam jakichkolwiek potrzeb.
Ksenofont pisze:Czego się mnie czepiasz?
To by się dało wyjaśnić (choć raczej genezę sporów, a nie "czepianie się"), ale to dość długotrwałe. Zrobiłbym to na priva, ale po ostatnim ucięciu przez ciebie dyskusji, gdzie występowaleś w roli "wujka - dobra rada" szczerze mowiąc nie chce mi się. Nie czuje też takiej potrzeby (to w kontekście zaspokajania).

: 2008-07-04, 08:48
autor: MiKo
Panowie litości! ;)

W kwestii podpisów - sprawa była już chyba wyjaśniana. Dla przypomnienia:

Każdy podpisuje się jak chce (poruszając się w pewnych ramach of course). Z tego co pamiętam Ksenofont zaznaczył, że on nie będzie odpowiadał na nieopodpisane recenzje - jego wybór. Jedank nie wszyscy to muszą wiedzieć - szczególnie nowi użytkownicy. Rozumiem stąd nagabywania na odpowiedź, prośba o podpis i dalej już poleciało.

Jedyne na co trzeba zwrócić uwagę w tych dwóch nudnych stronach dyskusji:
Kseno - powstrzymaj się od tego rodzaju wycieczek osobistych jak niżej.
Ksenofont napisał:
Sprecyzujmy: Marcin MIKIEL, Gdynia.
Czy też się wstydzisz swojego imienia?

Sprecyzujmy: Marcin Mikiel, Puck. Już raz ci pisałem, że ja swoich pagonów nie przypinam do piżamy tak jak ty to robisz ze swoim doktoratem. Na tym forum jestem i zawsze byłem Marmikiem. Podawanie mojego stopnia wojskowego (jakkolwiek uważam, że na niego zasłużyłem) uznaję za naruszenie mojej prywatności (? czy służbowości ?) i oddaję pod rozwagę administracji tego forum.
To na FOW jest baaardzo nie mile widziane (i nie wyjeżdżaj mi tu z brakiem regulaminu...;)).

: 2008-07-04, 17:45
autor: karol
MiKo nie zabieraj chłopakom zabawy :D Kto się lubi, ten się czubi.

: 2008-07-07, 01:24
autor: Grom
karol pisze:MiKo nie zabieraj chłopakom zabawy :D Kto się lubi, ten się czubi.
Co prawda to prawda. Trochę mi tęskno do U1 :lol:

: 2008-07-07, 08:51
autor: U1
Grom pisze:
karol pisze:MiKo nie zabieraj chłopakom zabawy :D Kto się lubi, ten się czubi.
Co prawda to prawda. Trochę mi tęskno do U1 :lol:
No cóż, skoro kol. Grom odczuwa taką tęsknotę...

Nie komentowałem ostatnich odcinków, żeby znów nie wypisał się z FOW, ale skoro to na osobistą prośbę, to coś skrobnę popołudniem. Na razie idę do archiwum tropić wraki.

: 2008-07-07, 09:27
autor: Grom
U1 pisze:No cóż, skoro kol. Grom odczuwa taką tęsknotę...
Tam zaraz tesknotę
U1 pisze:Nie komentowałem ostatnich odcinków, żeby znów nie wypisał się z FOW
Za grosz poczucia humoru. :lol: