Wielkie Lekkie Krazowniki Fishera

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

Cała trójka miała niezwykle małe zanurzenie bowiem miały zasuwać po płytkim, a więc tam, gdzie duże jednostki niemieckie nie będą w stanie się zbliżyć.

Mam przed sobą otwarty atlas i mapę Danii. Tadeusz, możesz mi wskazać drogę na Bałtyk i te płycizny odpowiednie dla małego zanurzenia? No, ja jakoś nie moge ich dostrzec?
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4355
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

he he sajens fikszyn, buahaha, roznieśliby hajlarzy aż miło, szkoda, że Churchill tak późno dorwał się do władzy
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Absolut
KO-wiec
Posty: 396
Rejestracja: 2004-03-07, 22:20

Post autor: Absolut »

RyszardL pisze:
Cała trójka miała niezwykle małe zanurzenie bowiem miały zasuwać po płytkim, a więc tam, gdzie duże jednostki niemieckie nie będą w stanie się zbliżyć.

Mam przed sobą otwarty atlas i mapę Danii. Tadeusz, możesz mi wskazać drogę na Bałtyk i te płycizny odpowiednie dla małego zanurzenia? No, ja jakoś nie moge ich dostrzec?
To raczej pytanie do Winstona Ch. a nie Pana Tadeusza Klimczyka...
:D
To nie był jego pomysł...
:D
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

To raczej pytanie do Winstona Ch. a nie Pana Tadeusza Klimczyka...

To nie był jego pomysł...
Na pewno Tadeusz Klimczyk nie jest autorem pomysłu i niepotrzebnie tak reagujesz. Tadeusz Klimczyk jest pisarzem i biegłym w temacie. Sądziłem , że dowiem się więcej o planach z tamtego okresu. Ot, ccała sprawa
Gość

Post autor: Gość »

To by musiały być mapy z rzędnymi co 2 metry i wtedy można się bawić z oketami o zanurzeniu 6, 7, 8, 9, 10 i 11 m. A weźmy jeszcze co wiedziano w 1915 o głębokościahc u pbrzegów przeciwnika - trzeba by zobaczyć mapy admiralicji.
Dziś jak jest GPS, echosondy etc., to łatwo takie mapy strorzyć, nawet jeśli sa jakieś - zapewne neiwielkie - pływy. Wtedy w 1915 było to znacznie trudniejsze, a dokładnośc taka, że można o kant dębu...
Ale trzeba wrócić do źródeł - Hougha życiorys fishera, Burt Bryt. BB WW1 (a wiećei że za racji wyczerpanego nakładu, koszutuje na www.bookfinder.com 300 $, może do Mardera (nie miałem go w ręku)
Andrzej J.
Absolut
KO-wiec
Posty: 396
Rejestracja: 2004-03-07, 22:20

Post autor: Absolut »

RyszardL pisze:
To raczej pytanie do Winstona Ch. a nie Pana Tadeusza Klimczyka...

To nie był jego pomysł...
Na pewno Tadeusz Klimczyk nie jest autorem pomysłu i niepotrzebnie tak reagujesz. Tadeusz Klimczyk jest pisarzem i biegłym w temacie. Sądziłem , że dowiem się więcej o planach z tamtego okresu. Ot, ccała sprawa
To był żart... :)
Sorki, jeśli źle to odebrałeś... :-D
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

To był żart...
Sorki, jeśli źle to odebrałeś...

Chyba tak. Ułomność natury ludzkiej. To ja Cię sorry i tak dalej. Taki człowiek czasami leworęczny i drugostronny
Absolut
KO-wiec
Posty: 396
Rejestracja: 2004-03-07, 22:20

Post autor: Absolut »

No, no... :-D
Tylko ostrożnie z leworękimi... :-)
Jestem leworęki od dłuższego czasu... :D

Ale prawą też mam, spoko... :wink:
Awatar użytkownika
ms1981
Posty: 231
Rejestracja: 2004-04-08, 15:20
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ms1981 »

Gdyby doszlo do ladowania w wyniku operacji Catherine to z Niemcow zostalyby wiorki kokosowe, mieli tak przetrzepany sprzet po wrzesniu, ze szkoda gadac. Kwestia jakby wyszlo z Ruskimi i oczywscie od macierzystych portow do ladowania dluuuga droga...
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

No, no...
Tylko ostrożnie z leworękimi...
Jestem leworęki od dłuższego czasu...

Ale prawą też mam, spoko...

Widziałeś? Nawet przeprosiny mi nie wychodzą, a nie ma pełni księżyca
Awatar użytkownika
ms1981
Posty: 231
Rejestracja: 2004-04-08, 15:20
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ms1981 »

Najbardziej ciekawi mnie jakie dolkadnie stawiano zadania WLK? Mialy wsperac ta operacje zwalczajac okrety przeciwnika oraz cele naziemne.
Wydaje mi sie jednak, ze niszczenie okretow niemieckich mialoby byc drugorzedna sprawa. Jako "niszczyciele" celow naziemnych to nie przypominaja one drogim forumowiczom monitory w takim duzym, pelnomorksim i szybkim wydaniu?
Tadeusz Klimczyk
Posty: 1302
Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
Lokalizacja: Sopot

Post autor: Tadeusz Klimczyk »

Na pewno Tadeusz Klimczyk nie jest autorem pomysłu i niepotrzebnie tak reagujesz. Tadeusz Klimczyk jest pisarzem i biegłym w temacie. Sądziłem , że dowiem się więcej o planach z tamtego okresu. Ot, ccała sprawa
Taki biegły nie jestem. Nie wiem po co zbudowano "białe słonie" - jedyną oficjalną wersją jest projekt bałtycki. Pisze się o tym, że Fisher przygotowywał koncepcję całej floty inwazyjnej, złożonej z wielu dziwnych jednostek, ale większość z nich siedziała u niego w głowie, podobnie jak prawdziwe zamiary wobec wielkich krązowników pancernych. Może za parę lat jakiś badacz fisherowskiej korespondecji dokopie się czegos więcej.
Absolut
KO-wiec
Posty: 396
Rejestracja: 2004-03-07, 22:20

Post autor: Absolut »

dashiki pisze:Gdyby doszlo do ladowania w wyniku operacji Catherine to z Niemcow zostalyby wiorki kokosowe, mieli tak przetrzepany sprzet po wrzesniu, ze szkoda gadac. Kwestia jakby wyszlo z Ruskimi i oczywscie od macierzystych portow do ladowania dluuuga droga...
Tutaj bardzo ciekawe jest jaka byłaby reakcja Rosjan na taką operację jak Catherine.
Zapewne poczekaliby jak Anglicy z Niemcami zaczęliby się tłuc i wykrwawiac, a potem cios w plecy...
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4355
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

Niemcom? hmm, trochę niegotowi wówczas byli, nie
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Absolut
KO-wiec
Posty: 396
Rejestracja: 2004-03-07, 22:20

Post autor: Absolut »

A może to właśnie koncepcja SUPERMONITORA - czegoś takiego do ostrzeliwania brzegów, pływającego po płytkich akwenach, majęcego jakieś szanse w konfrontacji z większymi od siebie - ucieczka...

PS. Jak opancerzone były klasyczne monitory z okresu I i II WŚ??
Awatar użytkownika
sebian
Zwycięzca QUIZ-u FOW
Posty: 437
Rejestracja: 2004-03-20, 19:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sebian »

eee tam niegotowi. Do walki z zajętymi Niemcami? Daliby radę. Chyba, że byłoby odwrotnie :D To Angole dogadaliby się z Hitlerem, żeby w końcu załatwić komunistów.
ODPOWIEDZ