Okręty Royal Navy, XVII-XIX w. (1)

Okręty Wojenne do 1905 roku

Moderatorzy: crolick, Marmik

Krzysztof Gerlach
Posty: 4455
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

Fregaty XVIII i XIX w.

Post autor: Krzysztof Gerlach »

Klasa fregat 32-działowych, z 12-funtówkami na pokładzie głównym
Typ DEDALUS/ACTIVE z 1778: tonaż 689 ton (rzeczywiste okręty od 692 do 703 ton), długość dolnego pokładu 126 stóp (rzeczywiste od 125 stóp 7 cali do 126 stóp 3,5 cala), szerokość z poszyciem 35 stóp 4 cali (rzeczywiste 35 stóp 5 cali do 35 stóp 9 cali), głębokość 12 stóp 2 cale (rzeczywiste od 11 stóp 10,75 cala do 12 stóp 2 cali). To tylko jako ciekawostka pokazująca, iż wymiary rzeczywistych okrętów niemal zawsze trochę odbiegały od tych przyjmowanych w projekcie. W innych typach było tak samo.
Typ HERMIONE/ANDROMEDA z 1780: tonaż 710 ton (w rzeczywistości żaden nie miał mniej niż 714 ton), długość dolnego pokładu 129 stóp, szerokość z poszyciem 35 stóp 4 cale, głębokość 12 stóp 8 cali.

Klasa fregat 36-działowych, z 18-funtówkami na pokładzie głównym
Typ FLORA z 1778: tonaż 869 ton, długość dolnego pokładu 137 stóp, szerokość z poszyciem 38 stóp, głębokość 13 stóp 3 cale.

Klasa fregat 38-działowych, z 18-funtówkami na pokładzie głównym
Typ ARTOIS/APOLLO z 1793: tonaż 984 tony (w rzeczywistości żaden nie miał mniej niż 992 tony), długość dolnego pokładu 146 stóp, szerokość z poszyciem 39 stóp, głębokość 13 stóp 9 cali.
Typ AMAZON z 1796: tonaż 1038 ton, długość dolnego pokładu 150 stóp, szerokość z poszyciem 39 stóp 5 cali, głębokość 13 stóp 9 cali.

Na razie koniec korespondencji na ten temat. Do innych typów możemy wrócić pod koniec sierpnia lub na początku września.
Krzysztof Gerlach
Awatar użytkownika
Jerry
Posty: 185
Rejestracja: 2005-02-05, 20:45
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jerry »

Może się mylę, ale mam wątpliwości co do zdobycznych francuskich fregat (np.AIGLE) ponieważ Francuzi podają nieco inne dane - a rok 1798 wskazuje bardziej na rok zdobycia niż budowy/powstania projektu.
Z pozdrowieniami,

Jerry.
Krzysztof Gerlach
Posty: 4455
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

Fregaty XVIII i XIX w.

Post autor: Krzysztof Gerlach »

Zgodnie z intencjami pytającego wymieniłem typy fregat (i jednostki w typach) zbudowane w Wielkiej Brytanii. W podanych przeze mnie wykazach NIE MA ANI JEDNEJ FREGATY ZDOBYCZNEJ, jakkolwiek nie brzmiałyby ich nazwy. Owszem, Anglicy zdobyli francuską fregatę Aigle w 1782, ale rozbiła się w 1798. Typ, o którym ja pisałem, był całkowicie angielski, projektu Johna Henslowa, z 1798 roku właśnie. Każdy może się pomylić, ale przyznam, że nie bardzo rozumiem, jaki tok myślenia doprowadził Pana do skojarzenia konkretnego roku z "francuskością" jednostki. Przez kilka dzisięcioleci Brytyjczycy zarówno zdobywali rozmaite okręty na przeciwniach, jak budowali własne i nie znam żadnej daty rocznej, która odnosiłaby się wyłącznie do jednej z tych kategorii. To musi być chyba jakiś konkretny fakt, którego Pan nie przytoczył? Wzajemnie serdecznie pozdrawiam, Krzysztof Gerlach.
Awatar użytkownika
Janusz Kluska
Posty: 1150
Rejestracja: 2006-05-14, 20:44
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post autor: Janusz Kluska »

Znalazłem forum poświęcone okrętom z tej epoki ale w języku niemieckim
http://www.bolitho-und-co.de/forum/index.php i podstrona der krieg unter segeln.
Nowak Krzysztof
Posty: 2316
Rejestracja: 2004-08-26, 21:03
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: Nowak Krzysztof »

Panie Krzysztofie, w składzie fregat typu Leda (V klasy) wymienił Pan jednostki CYDNUS, EUROTAS, NIGER, ARAXES, MEANDER, PACTOLUS, TANAIS i TIBER. Nie wszyscy zaliczają je do tego typu. Z tymi fregatami było coś dziwnego, Royal Navy bardzo szybko się ich pozbyła. Będę bardzo wdzięczny za objaśniene. Pozdrowienia, Krzysztof.
Krzysztof Gerlach
Posty: 4455
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

Fregaty XVIII i XIX w.

Post autor: Krzysztof Gerlach »

Ma Pan absolutną rację. Te 8 jednostek zbudowano (dla oszczędności i pośpiechu) z kiepskiego surowca - formalnie z jodły, w praktyce raczej z sosny. Dużo mniejsza wytrzymałość takiego drewna wymagała istotnych (choć zewnętrznie nie zawsze dobrze widocznych) zmian konstrukcyjnych. W rezultacie projekt dla owych 8 fregat, wzięty z typu Leda, musiał być zmodyfikowany. Daje to niektórym podstawę do wyróżniania ich jako odrębnego typu - używa się najczęściej nazwy Scamander, co jest jednak o tyle nieszczęśliwe, że żadna z ósemki tak się nie nazywała, a pływała w tym czasie fregata Scamander zupełnie innej klasy. Jeżeli więc wyodrębnić je od typu Leda, to lepiej nazwać typem Cydnus, od pierwszej zwodowanej. Najrozsądniej jednak pozostać po prostu przy sosnowym wariancie typu Leda. Royal Navy pozbyła się ich szybko, jak innych sosonowych czy jodłowych okrętów, z prostego powodu - gniły tak szybko, że po krótkim czasie nadawały się tylko na podpałkę. Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Awatar użytkownika
Janusz Kluska
Posty: 1150
Rejestracja: 2006-05-14, 20:44
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post autor: Janusz Kluska »

Następna partia typów:
50dz - Salisbury, Grampus, Antelope, Jupiter
44dz - Phoenix, Roebuck, Adventure
Nowak Krzysztof
Posty: 2316
Rejestracja: 2004-08-26, 21:03
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: Nowak Krzysztof »

Bardzo dziękuję Panie Krzysztofie. Sosnowe fregaty, Dobry Boże. Ale podobno właśnie na nich wypróbowywano nowe typu uzbrojenie (24-funtowe działa Congreve'a). Pozdrowienia, Krzysztof.
Awatar użytkownika
Jerry
Posty: 185
Rejestracja: 2005-02-05, 20:45
Lokalizacja: Kraków

Re: Fregaty XVIII i XIX w.

Post autor: Jerry »

Krzysztof Gerlach pisze:Zgodnie z intencjami pytającego wymieniłem typy fregat (i jednostki w typach) zbudowane w Wielkiej Brytanii. W podanych przeze mnie wykazach NIE MA ANI JEDNEJ FREGATY ZDOBYCZNEJ, jakkolwiek nie brzmiałyby ich nazwy. Owszem, Anglicy zdobyli francuską fregatę Aigle w 1782, ale rozbiła się w 1798. Typ, o którym ja pisałem, był całkowicie angielski, projektu Johna Henslowa, z 1798 roku właśnie. Każdy może się pomylić, ale przyznam, że nie bardzo rozumiem, jaki tok myślenia doprowadził Pana do skojarzenia konkretnego roku z "francuskością" jednostki. Przez kilka dzisięcioleci Brytyjczycy zarówno zdobywali rozmaite okręty na przeciwniach, jak budowali własne i nie znam żadnej daty rocznej, która odnosiłaby się wyłącznie do jednej z tych kategorii. To musi być chyba jakiś konkretny fakt, którego Pan nie przytoczył? Wzajemnie serdecznie pozdrawiam, Krzysztof Gerlach.
Taaak, faktycznie zasugerowałem się nazwą zdobytej wcześniej francuskiej fregaty i ten rok (1798) nie bardzo mi pasował, z drugiej strony nie spodziewałem się, że Anglicy nadadzą francuską nazwę kolejnemu "pokoleniu" okrętów. Teraz wszystko z powrotem ułożyło się w całość.
Z pozdrowieniami,

Jerry.
Krzysztof Gerlach
Posty: 4455
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

Fregaty z sosny

Post autor: Krzysztof Gerlach »

Panie Krzysztofie,
owszem, na tych fregatach wypróbowano nowe (krótkie i lekkie) 24-funtówki Congreve'a. By jednak mieć pełny obraz sprawy, należy zauważyć, że - po pierwsze z ośmiu dyskutowanych okrętów nowe działa (niezbyt zresztą udane) dostały tylko dwa, tj. Cydnus i Eurotas; - po drugie takie działo ważyło od 40 do 42 cetnarów, a 9-stopowej długości 18-funtówka także 42 cetnary. Faktem jest, że większość fregat 38-działowych niosło nieco krótszą (8 stóp) i lżejszą (37-38 cetnarów) wersję 18-funtówki, ale i tak różnica nie była dramatyczna. Nota bene jodła z Nowej Anglii miała gęstość 0,553 g/cm^3, czerwona sosna 0,657, sosna amerykańska 0,461, podczas gdy angielski dąb aż 0,934, co oznacza, że okręty z miękkiego drewna były sporo lżejsze i dobrze się nadawały do przyjmowania cięższych (dosłownie, a nie w kalibrze) dział. Jako ciekawostkę dodam za Robertem Gardinerem, że przeciętny czas od wodowania do rozbiórki lub sprzedaży fregat z czerwonej sosny wynosił 4,5 roku, a z żółtej (tj. amerykańskiej) sosny - 3,5 roku. Podobnie krótkimi okresami eksploatacji mogły się "poszczycić" chyba tylko niektóre okręty rosyjskie z floty bałtyckiej. Dębowe fregaty brytyjskie pływały średnio 8 lat do pierwszego poważnego remontu, i co najmniej drugie tyle po nim. Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Nowak Krzysztof
Posty: 2316
Rejestracja: 2004-08-26, 21:03
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: Nowak Krzysztof »

Panie Krzysztofie, serdesznie dziękuję za objaśnienia. Pozdrowienia, Krzysztof.
Awatar użytkownika
Janusz Kluska
Posty: 1150
Rejestracja: 2006-05-14, 20:44
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post autor: Janusz Kluska »

Czy mógłbym prosic o podanie danych technicznych typów:
50dz - Antelope, Grampus, Jupiter, Salisbury;
44dz - Adventure, Phoenix, Roebuck.
Jednocześnie prosze o podanie typów Royal Navy z klasy 6th rate z tego okresu. czy należy je nazywa lekkimi fregatami czy już korwetą.
Krzysztof Gerlach
Posty: 4455
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

Okręty 6 rangi

Post autor: Krzysztof Gerlach »

Jak już pisałem, przepisywanie charakterystyk następnych typów – od końca sierpnia. Co do kwestii, czy jednostki 6 rangi były fregatami, czy korwetami: to sprawa czysto umowna, bowiem między małą fregatą a dużą korwetą MOGŁO nie być żadnych różnic konstrukcyjnych. Anglicy budowali na przykład od 1748 do 1785 żaglowce 28-działowe i niezmiennie zaliczali je oficjalnie do FREGAT. Miały tonaż 583-613 ton, długość 36 do 38 m, szerokość około 10 m, a ich główne uzbrojenie składało się z 24 dział 9-funtowych. Francuzi zbudowali na przełomie lat 1770-tych i 1780-tych szereg jednostek o długości 39 m, szerokości około 10 m, uzbrojonych w 20 dział 8-funtowych; zaś w latach 1790-tych grupę jednostek o długości 40 m, szerokości około 10 m, uzbrojonych w 20 dział 18-funtowych lub 24 działa 12-funtowe i wszystkie je zaliczyli do KORWET. Nota bene w Royal Navy ponownie pojawiła się klasa 28-działowych okrętów 6 rangi w 1817 r., ale wtedy chodziło już o zupełnie inne żaglowce – przeklasyfikowane z dawnych slupów. Brytyjczycy oficjalnie nie nazywali ich ani fregatami, ani korwetami, lecz po prostu jednostkami 6 rangi. Ich francuskie odpowiedniki były zawsze korwetami.
Krzysztof Gerlach
Awatar użytkownika
Janusz Kluska
Posty: 1150
Rejestracja: 2006-05-14, 20:44
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post autor: Janusz Kluska »

Proszę o podanie nazw i danych techn. okr. 64dz. typów Medway /w.1742/, Dunkirk /w.1757/, Edgard /w.1759/ lub innych do roku1763 czyli typu St. Albans /w. 1764/. O inne będę prosil sukcesywnie w miare uzupełniania danych. Mam inne pytanie skąd moge ściągnąć daty wodowań okrętów z tej epoki bo spotykam tylko rok ale co dalej? Janusz
Krzysztof Gerlach
Posty: 4455
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

60- i 64-działowce

Post autor: Krzysztof Gerlach »

Zwodowany 26.05.1742 „Medway” należał do 60-działowców (nie 64-działowców) zbudowanych wg Ustalenia (tzw. Establishment) z 1733 r., czyli nie określanych odrębną nazwą typu. Wymiary projektowe tej grupy (długość pokładu działowego x maksymalna szerokość x głębokość) wynosiły 144 stopy x 41 stóp 5 cali x 16 stóp 11 cali, tonaż 1068 ton, załoga 400 ludzi. Na dolnym pokładzie 24 działa 24-funtowe, na górnym 26 dział 9-f, na pokładzie rufowym 8 dział 6-f, na pokładzie dziobowym 2 działa 6-f. Należały tu (w nawiasach daty wodowań): Warwick (25.10.1733), Strafford (24.07.1735), Worcester (20.12.1735), Augusta (1.07.1736), Dragon (11.09.1736), Jersey (14.06.1736), Superb (27.08.1736), Weymouth (31.03.1736), Lyon (25.04.1738), York (31.01.1739), Kingston (8.10.1740), Rupert (27.10.1740), Dreadnought (23.06.1742), Medway (26.05.1742), Exeter (19.03.1744), Nottingham (17.08.1745), Princess Mary (5.10.1742).
Typ „Dunkirk” z 1751 r. to 60-działowce (nie 64-działowce) projektu Allina, o nast. charakterystyce: 153 stopy 6 cali x 42 stopy 5 cali x 18 stóp 9 cali, 1217 ton, 420 ludzi, 24 działa 24-f, 26 dział 12-f, 8 dział 6-f, 2 działa 6-f. Należały tu: Dunkirk (22.07.1757), Achilles (6.02.1757), America (21.02.1757).
Typ „Edgar/Firm” z 1756 r. to 60-działowce (nie 64-działowce) projektu Slade’a, o nast. charakterystyce: 154 stopy x 43 stopy 6 cali x 18 stóp 4 cale, 1268 ton, 420 ludzi, 24 działa 24-f, 26 dział 12-f, 8 dział 6-f, 2 działa 6-f. Należały tu: Edgar a nie Edgard (16.11.1758 a nie 1759), Panther (22.06.1758), Firm (15.01.1759).
Typ „Saint Albans” z 1761 r. to de facto jedyne 64-działowce wśród wszystkich przez Pana wymienionych. Projekt Slade’a, dane projektowe: 159 stóp x 44 stopy 4 cale x 18 stóp 10 cali, 1366 ton, 500 ludzi, 26 dział 24-f, 26 dział 18-f, 10 dział 9-f, 2 działa 9-f. Należały tu: Saint Albans (13.08.1764), Augusta (13.07.1763), Director (9.03.1784).
Na drugie pytanie nie potrafię odpowiedzieć. Oczywiście istnieje bardzo bogata literatura na ten temat i mogę przytoczyć najbardziej wartościowe pozycje. Jednak, jak rozumiem, Panu chodzi o „ściągnięcie” owych danych z sieci, a tutaj akurat moje rozeznanie jest generalnie kiepskie. Większość amatorsko sporządzanych stron internetowych przedstawia tak żenująco niski poziom merytoryczny, że szkoda na nie mojego czasu. Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Awatar użytkownika
Janusz Kluska
Posty: 1150
Rejestracja: 2006-05-14, 20:44
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post autor: Janusz Kluska »

Dziękuję za podane informacje, jednocześnie mam pytanie. Czy wyszczególnianie przezemnie poszczególnych typów i podawanie przez Pana dat wodowań okrętów od 74dz d 28dz a tych jest sporo np. wyszczególnione wcześniej typy ale też inne zajmie trochę czasu i czy nielepiej jak bym podał mój e-mail to może ułatwić sprawę i skróci cenny czas.
Zablokowany