No właśnie ... haubice.Mitoko pisze:Układ 2 dal'e i dah był niejako "przejściowym" w celu wyposażenia wszystkich DP w haubice
Ta "zhaubicowana" moda na PAL pojawiła się za sprawą organizacji podobnych
jednostek w artylerii niemieckiej - chyba. Lata trzydzieste były okresem gdy
ścierały się różne poglądy na temat zadań, które stoją/będą stały przed art.
w przyszłej wojnie. Niemcy chyba wiedzieli najlepiej czego im potrzeba -
wszak to oni o wojnie myśleli ... na poważnie. W myśl niemieckiej logiki w tej
wojnie to oni mieli atakować - stąd ( jak sądzę ) większy nacisk na działa
lepiej/skuteczniej wpisujące się w to zadanie. Zapewne chęć ujednolicenia
parku art. też nie była błacha. Ale zalety dział/armat o płaskiej trajektorii
lotu pocisku, bezpośredniego celowania przy zwalczaniu celów punktowych
i ruchomych no i ceny tych mniejszych pocisków ( tu nie jestem pewien ) też
miały swych zwolenników i to nie bez powodu. Z tych względów niektórzy
( Anglicy ) zdecydowali się na opracowanie działa uniwersalnego ( 25 funtówki ).
To chyba jakaś "plaga" się zaczęła na uniwersalność ...
Do rzeczy:
Co to miały być za haubice te nasze 100-tki? Czy są to stare wz.19/29 czy też
mieliśmy własny pomysł na coś w rodzaju ... armatohaubicy 100/105 mm?!
Czyli działa uniwersalnego - dla naszej doktryny wojennej ( tak wiem, to troche
na wyrost napisane ...) atak nie był "kluczowym" zagadnieniem. Z prostej
przyczyny - nasi sąsiedzi "przerastali" nas tak znacznie, że mogliśmy się co
najwyżej zastanawiać nad obroną.
Gdzieś czytałem o planach takiego działa ale nic konkretnego nie wiem.
Pozdrawiam,
Maciej