"Gdańskie" niszczyciele dla Grecji

[fdt]

fdt wrote:
Schwerin miał 106,8 m długości, 16 m szerokości, 3133 BRT
- "elbląski" Schichau... hehe raczej "gdański". Gdańsk był wytwórnią kadłubów, cały "farsz" za wyjątkiem uzbrojenia był produkowany w Elblągu (no i całe mniejsze jednoski) a ponadto struktura zatrudnienia w Gdańsku była typowo fabryczna (nie mówiąc już o strukturze organizacyjnej Schichau - nawet w okresie GmbH).

To dlaczego w "Historii bud.okr. na Wybrz.. Gd" pod red. E. Cieślaka z 1972 r. na s. 241a
jest foto Schwerina podpisane: ... zbudowany w stoczni Schichaua w Elblągu?
Na s. 274 też jest iż zbudowany w Elblagu!
Andrzej J.

Chyba mnie nie zrozumiałeś... Schwerin był zbudowany w Elblągu, nigdy tego nie podawałem w wątpliwość i naprawdę nie było potrzeby tłuc mnie po głowie autorytetami... Tu na fotce S. stoi zresztą przy nabrzezu wyposażeniowym stoczni Schichau w Elblągu.


Wywód o farszu itd bł wydzielony i dotyczył twojego cudzysłowia w sfromułowaniu "elbląski" schichau. Chodziło mi o to że Schichau zawsze był elbląski... bez cudzysłowia.

[Gość]

fdt wrote:
Schwerin miał 106,8 m długości, 16 m szerokości, 3133 BRT
- "elbląski" Schichau... hehe raczej "gdański". Gdańsk był wytwórnią kadłubów,

Żeby spór zamknąc:
Tezy:
1) 107-metrowy kadłub Schwerina znudowano ok. 1925 roku w Elblągu, co było maksimum dostepnych tam wówczas pochylni
2) Inne większe kadłuby były budowane w Gdańsku

Czy oba zdania są prawdziwe?
Andrzej J.
PS. Szukał Ciebie i dakoblue Andrzej Nitka z Elbląga, autor WOWś Patino/Amsterdam w ostanim MSiO, a także niezalezny publicysta (m.in. w Okrętach wojennych). Prosiłem Go, aby wysłał Wam maile jako priv z poziomu fow.idysk.com/forum
A.

[fdt]

Żeby spór zamknąc:
Tezy:
1) 107-metrowy kadłub Schwerina znudowano ok. 1925 roku w Elblągu, co było maksimum dostepnych tam wówczas pochylni
2) Inne większe kadłuby były budowane w Gdańsku

Czy oba zdania są prawdziwe?
Andrzej J.
PS. Szukał Ciebie i dakoblue Andrzej Nitka z Elbląga, autor WOWś Patino/Amsterdam w ostanim MSiO, a także niezalezny publicysta (m.in. w Okrętach wojennych). Prosiłem Go, aby wysłał Wam maile jako priv z poziomu fow.idysk.com/forum
A.

Sprou chyba nie było...
Teza 1: najprawdopodobniej tak właśnie było, bo nie zbudowano w Elblągu nigdy (ani przed tem ani potem) dłuższej jednostki (te 3133 BRT to też było dużo, choć max elbląskiej stoczni to było 4007 BRT). Ograniczenia wynikały z głębokości i szerokości rzeki Elbląg (którą i tak pogłębiano i poszerzono).
Teza 2: W Gdańsku budowano wszystkie większe kadłuby, choć budowano tam też i "maluchy".
Póki co maili żadnych nie dostałem, ale jakby AN chciał napisać to mail do mnie to: fdt@op.pl