Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Dokumenty, książki, artykuły prasowe, internetowe, ikonografia, filmy...

Moderatorzy: crolick, Marmik

p11c
Posty: 1407
Rejestracja: 2012-09-27, 09:01

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: p11c »

Tak drastycznie bym tego nie ujmował, bo uwielbiałem kiedyś " Wojnę na Pacyfiku".
Jednak teraz czasami mam wrażenie, że czytam scenariusz


Dawno dawno temu
-----w odległej galaktyce
-------- był sobie lotniskowiec
--------------- AKAGI
Ostatnio zmieniony 2015-10-20, 18:38 przez p11c, łącznie zmieniany 3 razy.
p11c
Posty: 1407
Rejestracja: 2012-09-27, 09:01

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: p11c »

To czasami tak jakbym czytał o śmigłowcu z "Błękitnego Gromu".
I tęskno mi za skromnym arykulikiem sprzed ponad 30--stu lat o ukraińskich CZAJKACH znacznie bliższych mi mentalnie. Lub o całkowicie zapomnianej bitwie Falklandzkiej.
Szukam różnorodności i daleki jestem od zakazów i nakazów. Głosuję portfelem i wierzę w konkurencję i rozwój.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6664
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: Peperon »

marek8 pisze:Jak dla mnie to powinien byc urzędowy zakaz wszelkich publikacji o okrętach japońskich przez co najmniej dwa, trzy lata :lol: Potem można wrócić do tematu...
Kiedyś robiłem sobie spis tematyczny artykułów w MSiO do końca roku 2006. Ich ilość na "japoński temat" jest wręcz porażająca. :lol:

Okres II wojny światowej.

Tajemnica zagłady „Sydneya” 1 / 1996
Zagłada zespołu komodora Bonte. 2 / 1996
Wrak niszczyciela „Grom”. 4 / 1997
Zatopienie „Konigsberga”. 2 / 1998
Zatopienie „Marata”. 4 / 1998
Fatalna pomyłka , czy zbieg okoliczności ? 5 / 1998
Kosztowny eksperyment – okręt podwodny „X – 1” 1 / 2000
PQ – 13 ostatni konwój HMS „Trinidad”. Vol.1 2 / 2000
PQ – 13 ................ Vol.2 4 / 2000
Rajd na Scapa Flow. 3 / 2000
Poszukując nowych niszczycieli – przedwojenne przetargi PMW. 4 / 2000
Niezbudowane brytyjskie olbrzymy. Vol.1 5 / 2000
Niezbudowane ............ Vol.2 6 / 2000
Geneza niszczycieli typu J,K,N. 1 / 2001
Zatopienie transportowca „Goya”. 1 / 2001
Największa brytyjska strata w Arktyce. 2 / 2001
Szwedzkie krążowniki pomocnicze. 3 / 2001
„Haguro” , czyli niewykonany rozkaz. 4 / 2001
Mocno spóźniony krążownik – HMAS „Adelaide”. 5 / 2001
Atak na Tarent. 5 / 2001
Pearl Harbor. 6 / 2001
80 – lecie Traktatu Waszyngtońskiego. Vol.1 1 / 2002
80 – lecie ........... Vol.2 2 / 2002
CAM pomocnicze jednostki lotnicze. 2 / 2002
„Garland” – zapomniany okręt PMW. Vol.1 2 / 2002
„Garland” .......... Vol.2 3 / 2002
Amerykańskie pancerniki typu „South Dakota”. Vol.1 5 / 2002
Amerykańskie ................. Vol.2 6 / 2002
Zagłada francuskiej floty w Tulonie. 6 / 2002
Bateria „Vara” w Kristiansand. 1 / 2003
W pogoni za ORP “Orzeł”. Vol.1 2 / 2003
W pogoni ......... Vol.2 3 / 2003
Wyspa jak pancernik. 3 / 2003
Ofiara przypadkowej torpedy – USS „Porter”. 6 / 2003
Kto wyręczył „Orła” ? 6 / 2003
Jeszcze wokół „Orła”. 1 / 2004
„Graf Zeppelin” – trofeum Armii Czerwonej. 1 / 2004
ORP „Kaszub” – pech , czy sabotaż ? 1 / 2004
Pechowa siódemka US Navy. Vol.1 1 / 2004
Pechowa ............. Vol.2 2 / 2004
Australijski Pearl Harbor. 3 / 2004
Feralny “Tunel”. 4 / 2004
Normandia 1944. 4 / 2004
Polska wojna podwodna. Vol.1 4 / 2004
Polska .......... Vol.2 6 / 2004
Bitwa pod Kuantanem. 5 / 2004
Pierwsze 1000 mil. Vol.1 6 / 2004
Pierwsze ................ Vol.2 1 / 2005
Krwawy sukces Kapitanleutnanta Wachtera. 2 / 2005
Transport samolotów dla Malty 1940 – 42 3 / 2005
Wielkanoc 1942 r na Cejlonie i w Zatoce Bengalskiej. Vol.1 4 / 2005
Wielkanoc .................... Vol.2 5 / 2005
Rozwiązanie kwestii niedoszłego ORP „Kuna”. 4 / 2005
Brytyjskie krążowniki pomocnicze II wojny światowej. Vol.1 5 / 2005
Brytyjskie ............... Vol.2 6 / 2005
Brytyjskie ........... Vol.3 1 / 2006
Brytyjskie .......... Vol.4 4 / 2006
Brytyjskie ....... Vol.5 5 / 2006
„U – 94” czwarta „bramka” Kanadyjczyków. 6 / 2005
Geneza budowy pancerników typu „Yamato”. Vol.1 6 / 2005
Geneza budowy pancerników typu „Yamato”. Vol.2 1 / 2006
Lotnicze okręty bazy US Navy 1922 – 67 Vol.1 1 / 2006
Nieznane okręty PMW. 1 / 2006
Holowniki PMW. 5 / 1998
Niszczyciele typu „Fubuki”. Vol.1 2 / 2006
Niszczyciele ....... Vol.2 4 / 2006
Lotnicze okręty bazy US Navy 1922 – 67. Vol.2 4 / 2006
Francuskie niszczyciele typu „Le Hardi”. 5 / 2006
Zaopatrywanie w morzu okrętów Kriegsmarine. Vol.1 6 / 2006
Zaopatrywanie ................ Vol.2 1 / 2007
„Sen Taka” – japońska podwodna wunderwaffe. 6 / 2006
Tajne koperty z polskich okrętów podwodnych. 1 / 2007

Ale jak mniemam nie o taką ilość "ponadnormatywną" Ci chodzi.
Poza tym zaproponuj jakiś sensowny temat, bo są floty "posiadające" jest więcej artykułów niż japońska.

Kiedyś będę musiał dociągnąć spis do stanu faktycznego.
I jeszcze jest coś takiego jak archiwum Naszego Morza. Pisma już nie istniejącego, ale posiadającego tematykę, którą postulujesz razem z p11c. ;)
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
p11c
Posty: 1407
Rejestracja: 2012-09-27, 09:01

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: p11c »

Tylko, że my mówimy ogólnie o wszelkich periodykach morskich i to z ostatniego okresu. Może to z naszej strony subiektywna przesada, ale jeśli o tym piszemy to być może coś jest na rzeczy.
A co do tematów to zaproponowałem już ich kilkanaście.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6664
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: Peperon »

Widzę, że nie zwróciłeś uwagi komu odpowiadałem.
Poza tym gdyby przysiąść do innych pism, to więcej byłoby o Niemcach, Amerykanach i Rosjanach niż o Japończykach.
Nie widzę też potrzeby pisania o sportach wodnych w periodykach typu OW czy MSiO, ponieważ są o nich osobne pisma. Tak więc jeśli kogoś temat interesuje to sobie znajdzie lepsze pismo.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Miner
Posty: 715
Rejestracja: 2012-03-01, 20:17

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: Miner »

Interesująca dyskusja, chociaż każdy z nas ma swoje preferencje i nikomu do tego, co kto lubi. Pytanie jest dlaczego dzieje się tak, a nie inaczej. Dlaczego czasopismo "Okręty" robi rozpoznanie rynku i ponoć wychodzi z niego, że większość czytelników chce czytać o flocie "Osi", a nie o własnej MW. Dlaczego "poruszają" bitwy i ofiary na Pacyfiku, a nie interesują wydarzenia i ofiary na Bałtyku, czy nawet na Zatoce Gdańskiej. :(
marek8
Posty: 1943
Rejestracja: 2011-07-01, 12:22

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: marek8 »

Kolega Pepperon chyba nie był łaskaw zauważyć, że kilka postów wyżej wspomniałem o swojej alergii na okręty japońskie :x Być może to sprawia, że reaguje przesadnie silnie nawet na pojedyńczy artykulik traktując go jako rzecz "absolutnie nie do zniesienia" i siłą rzeczy zbędną ;) Ja tych artykułów po prostu nie czytam ale mimo to mnie drażnią samą swoją obecnością :? . Proszę więc nie przekonywać mnie racjonalnymi argumentami do czegoś co ma irracjonalne podstawy nad którymi się sam często zastanawiam - moze to kwestia doświadczeń z innych wcieleń ? :D - większość jest programowo antyrosyjska a ja - bez udawania akurat antyjapoński z pełnego przekonania ;) Zakładam, że wyczerpaliśmy tym samym ten nieco poboczny wątek :clever:
Swoje propozycje także przedstawiłem już powyżej - wystarczy przeczytać i nie zniechęcać się moim stosunkiem do tematu Japonii na morzu :P
Czy zaś podział dawnego MSIO zaowocuje nową jakością i nowymi pomysłami czas pokaże... Oby tak było bo pewien powiew "nowego" by się przydał... Problem w tym, że w naszej rzeczywistości często nowe oznacza de facto regres...
Dlaczego zaś młody czytelnik może "kojarzyć" bardziej okręty niemieckie czy inne niż nasze? Tak trudno to dogadnąć? Może po prostu ogląda popularne programy historyczne w kablówce gdzie ma tych tematów aż do upojenia i to fajnie, efektownie podanych? Ktoś pokusił się o to jakie fantastyczne produkcje na temat naszej floty są dostępne choćby na youtube? Promocja wizerunku naszej floty wojennej jest robiona tak jakby ktoś bardzo i z pełnym przekonaniem nie lubił tego rodzaju sił zbrojnych. Od lat ukazuje się nie dość, ze bardzo mało produkcji to też w sporej mierze nudnych tak, że szkoda gadać. To są proste owoce tego co posiało - jak się miało w nosie wizerunek floty to się nie ma co dziwić, że mało kogo to interesuje tym bardziej, że dawny i zupełnie zapomniany pomysł lansowany przez J. Pertka czyli floty może małej ale z mega-jajem gdzieś tam jakoś nie może się przebić przez produkcje w stylu kolejnych martyrologii najrózniejszych pomordowanych...
Poruszałem już temat tego, że gdy w końcu wreszcie uzbrojono nasze Orkany w docelowe rakiety RBS temat praktycznie nie zaistniał i nikogo to nawet tu na forum nie zdziwiło... No to potem mamy fascynacje Yamato czy inne bo na ten temat w sieci jest tyle, że...
p11c
Posty: 1407
Rejestracja: 2012-09-27, 09:01

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: p11c »

Miner pisze:Interesująca dyskusja, chociaż każdy z nas ma swoje preferencje i nikomu do tego, co kto lubi. Pytanie jest dlaczego dzieje się tak, a nie inaczej. Dlaczego czasopismo "Okręty" robi rozpoznanie rynku i ponoć wychodzi z niego, że większość czytelników chce czytać o flocie "Osi", a nie o własnej MW. Dlaczego "poruszają" bitwy i ofiary na Pacyfiku, a nie interesują wydarzenia i ofiary na Bałtyku, czy nawet na Zatoce Gdańskiej. :(
Ależ oczywiście. Ja pisałem tylko o moich preferencjach. Czysto subiektywnych.
I jeszcze jedna uwaga, jeśli jakieś czasopismo robi rozpoznanie wśród własnych czytelników to jest to troszkę jak kiszenie się we własnym sosie, bo nie wie ta redakcja co chcieliby czytać inni. Np. tacy jak ja co to zaglądają z nadzieją znalezienia czegoś ciekawego, bo my już nie jesteśmy stałymi czytelnikami, którzy by brali udział w takiej ankiecie. A ja wcześniej pisałem o szukaniu nowych rynków i nowych czytelników a nie "wzajemnej adoracji", pomiędzy redakcją a stałymi czytelnikami, którym też to w pewnym momencie zacznie się nudzić.
To tak jakby pytać widzów jakie seriale chcieli by oglądać i w efekcie cały czas bylibyśmy wszyscy na etapie " Niewolnicy Izaury " gdyż nie znalibyśmy nic nowego.
Jednak to reżyserzy i nowi aktorzy proponują ciągle coś nowego i na tym polega rozwój.
marek8
Posty: 1943
Rejestracja: 2011-07-01, 12:22

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: marek8 »

Kierując się skrajną nowoczesnością wypada chyba się nie zgodzić z przedmówcą w kwestii nowych jakoby pomysłów w filmie czy aktorstwie. Nie zawuażył kolega jak wiele filmów ma swoje "kolejne wcielenia" i jak aż do totalnego zdarcia wałkuje się pomysł, który chwycił? ;)"Nowoczesne" podejście idzie własnie w tym kierunku - robić tylko to o czym wiadomo, że przynosi zyski lub daje duże ich prawdopodobieństwo. A tym samym wracając do naszych bliźniaków powinny także eksploatować formułę która się przyjęła dopóki wytrzymają to coraz biedniejsi nabywcy... :bije: W tym kontekście mogą być nawet stricte "japońskie" numery - po prostu jeden czytelnik ich nie kupi i tyle ;)
Zartowałem ale może tak nie do końca - wypada jednak zgodzić się z przedmówcą, że taka jednorazowa "ankieta" w sumie niewiele daje rzeczywistego obrazu sytuacji - ot może szybkie skojarzenia z najbardziej znanymi efektownymi tematami. Na ile odzwierciedla to faktyczne preferencje trudno dociec. Choć to temat do innego wątku ale akurat Okręty jednak podjęły temat krajowej floty. Czy zrobiły to jednak w sposób udany i sensowny można mieć rózne opinie - jak zwykle diabeł będzie twkił w szczegółach... więc wypada chyba po prostu poczekać... :gazeta:
Awatar użytkownika
Miner
Posty: 715
Rejestracja: 2012-03-01, 20:17

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: Miner »

marek8 pisze:Dlaczego zaś młody czytelnik może "kojarzyć" bardziej okręty niemieckie czy inne niż nasze? Tak trudno to dogadnąć? Może po prostu ogląda popularne programy historyczne w kablówce gdzie ma tych tematów aż do upojenia i to fajnie, efektownie podanych? Ktoś pokusił się o to jakie fantastyczne produkcje na temat naszej floty są dostępne choćby na youtube? Promocja wizerunku naszej floty wojennej jest robiona tak jakby ktoś bardzo i z pełnym przekonaniem nie lubił tego rodzaju sił zbrojnych. Od lat ukazuje się nie dość, ze bardzo mało produkcji to też w sporej mierze nudnych tak, że szkoda gadać. To są proste owoce tego co posiało - jak się miało w nosie wizerunek floty to się nie ma co dziwić, że mało kogo to interesuje tym bardziej, że dawny i zupełnie zapomniany pomysł lansowany przez J. Pertka czyli floty może małej ale z mega-jajem gdzieś tam jakoś nie może się przebić przez produkcje w stylu kolejnych martyrologii najrózniejszych pomordowanych...

Przystępna i łatwa w odbiorze forma to oczywiście ważna sprawa, ale wydaje mi się, że jest jeszcze jeden powód. O flotach "egzotycznych" istnieje pokaźna literatura, z której wystarczy wyłuskać co ciekawsze wątki i przetłumaczyć na polski. W dziejach naszej MW wciąż jest wiele "dziur" i niewiadomych, których "odkrycie" wymaga sporo wysiłku. W dodatku świadkowie wydarzeń wciąż odchodzą, zabierając do grobu to, co najbardziej istotne - ludzkie dramaty i radości. I nie chodzi mi wyłącznie o czasy ostatniej wojny, ale też o okres powojenny, który nie był łatwy i wart jest swojego miejsca w publicystyce.
p11c pisze:To tak jakby pytać widzów jakie seriale chcieli by oglądać i w efekcie cały czas bylibyśmy wszyscy na etapie " Niewolnicy Izaury " gdyż nie znalibyśmy nic nowego.
Jednak to reżyserzy i nowi aktorzy proponują ciągle coś nowego i na tym polega rozwój.
To prawda. Pytanie jest, czy dany wydawca ma wolę tworzenia pisma "opiniotwórczego", czy ma ambicje "kreować" rzeczywistość, czy tylko "przeżyć" do następnego sezonu.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6664
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: Peperon »

marek8 pisze:...Proszę więc nie przekonywać mnie racjonalnymi argumentami do czegoś co ma irracjonalne podstawy...
Co więc pozostaje ? Pismo dla irracjonalnych !
Taki wenezuelski tasiemiec na papierze. ;)
Co do alergii na jakieś nacje lub okręty to też mam kilka, ale to już moja sprawa i nie będę się tym chwalił, jak celebrytka, której spóźniają się te dni. :lol:

A wracając do tematu.
Dzisiaj kupiłem Misia i przeglądnąłem skład personalny. Wychodzi na to, że skład autorski jest bez zmian. Pozostaje więc cierpliwie poczekać na kilka kolejnych numerów. Tak regularnych, jak i specjali. Może się okazać, że pismo zmieni swój profil zgodnie z zapowiedzią we wstępniaku. Wtedy mogą pojawiać się opinie w artykułach, bo raczej w tekstach o konkretnych konstrukcjach nie ma na nie miejsca. Ostatecznie może się okazać, że będzie miejsca dla wszystkich obecnych na rynku pism. Ale to już czas pokaże.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
marek8
Posty: 1943
Rejestracja: 2011-07-01, 12:22

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: marek8 »

Drogi kolego Pepperon - a odczepcie się Wy ode mnie ;) bo jak tego nie zrobicie to "wyprodukuje" tekst na podobnym poziomie jak ten z ostatniego numeru MSIO o przyszłości PMW, opublikuję, ujawnię wam swój stopien naukowy i będziecie musieli mnie tu jeszcze wychwalać lub doszukiwac się głębszego sensu w moich niejasnych wypowiedziach... :x Po prostu mamy okres ... kampanijny - roboty full to i dyskrecja mniejsza niż na codzień... :aniol: Zresztą co komu szkodzi, ze ktoś inny wprost pisze, że nie lubi tego czy tamtego?
Co do młodych ludzi to polityką "edukacyjną" można zachęcać lub zniechęcać praktycznie do wszystkiego. Nikt mi nie powie, ze w naszym kraju robi się "cokolwiek" dla propagowania idei floty na jakimkowliek poziomie innym niż rodzinne - pomogie ci się ustawić w tej naszej "army"... Można zrobić wiele i nie trzeba do tego wielkich kapitałów ale jakoś prawie nikomu się nie chce - może nie bez powodu. MSIO zaś to stricte komercyjny biznes, który musi sobie szukać miejsca na rynku i na misje edukacyjno-popularyzatorskie może nie mieć ani ochoty ani potrzeby...lub mieć ją jedynie od czasu do czasu.
Tadeusz Klimczyk
Posty: 1310
Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
Lokalizacja: Sopot

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: Tadeusz Klimczyk »

marek8 pisze: Nikt mi nie powie, ze w naszym kraju robi się "cokolwiek" dla propagowania idei floty na jakimkowliek poziomie innym niż rodzinne
Co to jest "idea floty" ?
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6664
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: Peperon »

marek8 pisze:...bo jak tego nie zrobicie to "wyprodukuje" tekst na podobnym poziomie jak ten z ostatniego numeru MSIO o przyszłości PMW, opublikuję, ujawnię wam swój stopien naukowy i będziecie musieli mnie tu jeszcze wychwalać lub doszukiwac się głębszego sensu w moich niejasnych wypowiedziach...
A pisz jeśli masz ochotę. Czytania nigdy za wiele. ;)
Jednak z tym wychwalaniem to byłbym ostrożniejszy, bo może się okazać, że będą przysłowiowe "psy wieszane". :D
Jak będziesz pisał to pamiętaj o tym, że stopień naukowy zobowiązuje i powinien to być tekst edukacyjny, ale bez przesady, żeby dało się go przeczytać. :diabel:
marek8 pisze:...MSIO zaś to stricte komercyjny biznes...
Jeśli masz tego świadomość, to czemu tyle narzekania ?
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
p11c
Posty: 1407
Rejestracja: 2012-09-27, 09:01

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: p11c »

Peperon pisze:
marek8 pisze:...MSIO zaś to stricte komercyjny biznes...
Jeśli masz tego świadomość, to czemu tyle narzekania ?
Oczywiście, że każde czasopismo, stacja telewizyjna, czy też zwykła firma to przedsięwzięcie komercyjne. Było tak od zarania ich istnienia.
Jednak wszędzie potrzebny jest pierwiastek innowacyjności, nowej myśli. Po prostu czynnik ludzki a nie tylko patrzenie na kasę.
Jeśli tego nie będzie to każda gazeta, czy każda firma padnie. Tak jak padły firmy z czasów PRL-u . Wtedy też produkowano całą masę rzeczy bez patrzenia na innowacyjność bo było to tańsze, prostsze a towary i tak miały zbyt. I gdyby wszyscy tak robili to nadaj jeździlibyśmy SYRENKAMI i wbrew pozorom zwykła firma nie różni się od gazety. Stare Morze też padło bo nie wprowadzało zmian i tak się stanie z każdym pismem jeśli nie będzie szukać nowych dróg rozwoju, dostosowywać się do otoczenia, czy też właśnie tworzyć pewną rzeczywistość choćby w świecie poglądów.
Nie wróżę nic dobrego w dłuższej perspektywie jeśli redakcja będzie patrzyła tylko na zysk. Widziałem już wiele takich gazet i czasopism, których już nie ma.
To redaktorzy a nie księgowi mają tworzyć redakcję. Owszem trzeba patrzeć na racjonalność i wynik ekonomiczny, ale nie może on całkowicie przesłonić pewnej misji "twórczej" czasopism.
Ja jestem starym czytelnikiem i widzę po sobie, że coraz rzadziej sięgam po te pisma, gdyż często nie wnoszą one nic nowego. Nie wiem czy pojawiają się nowi młodzi czytelnicy, ale część starych takich jak ja odchodzi. Odchodzi z ambiwalentnymi uczuciami niedosytu z jednej i określonego znudzenia i znużenia z drugiej.

Każdy ma prawo się z tym nie zgodzić, bo to mój prywatny pogląd.
Osobiście życzę każdemu z tych pism jak najlepiej bo mimo wszystko są bardzo potrzebne.
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 5085
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: Marmik »

Wiecie co jest najciekawsze? Jakby wziąć to co moim zdaniem najlepsze w aktualnym Misiu i to co najlepsze w aktualnym MiO to byłoby blisko ideału :) Oczywiście dla każdego co innego może być najlepsze ;)
Ja mimo wszystko żałuję, że musiało dojść do rozłamu pisma, a nie ewolucyjnych udoskonaleń. No i powtórzę: osiemnaście stron na jeden temat to co najmniej o 6-8 stron za dużo! Choć jak sobie pomyślę, że w następnym numerze też byłoby o Pacyfiku to może i lepiej, iż poszło wszystko na raz. Ja bowiem z tych co zachwycali się Flisowskim, a potem okrutnie im się temat jakoś tak przejadł.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
ODPOWIEDZ