Forum Okrętów Wojennych

Podoba mi się wnikliwa analiza modelu przeprowadzona przez p. Janusza - dysponując kilkoma zdjęciami detali mogę rzucić nieco światła

JanuszK pisze:...
Tak więc zaczynając od rufy mamy skrzynię maszyny sterowej z kołem sterowym, kompas i świetlik. Dalej powinna być zejściówka ale jest słabo widoczna pod wantami bezanmasztu oraz kabestan (to właśnie ten na którym p. Borchardt był uprzejmy połamać wszystkie handszpaki).
...

Zejściówka jest i kabestan tu lepiej widać:

JanuszK pisze:...
Sztaksel między bezan- a grotmasztem. Na tym sztagu Lwów nigdy nie nosił żadnego żagla.
...

Może sztaksel w jego autentycznym miejscu kolidował w sposób nierozwiązywalny z kominem lub autor nie chciał tego komina zasłaniać
I a propos komina mam pytanie, czy był na LWOWIE "łamany"?

JanuszK pisze:...
Zaintrygował mnie znak wolnej burty tak precyzyjnie odwzorowany na modelu. Przyznaję, że nigdy do tej pory nie analizowałem dostępnych zdjęć pod tym kątem. Jednak rzeczywiście jako statek towarowy musiał coś takiego mieć i słabo ale jest on widoczny na niektórych zdjęciach. Ciekawostką jest drabinka obok znaku. Obejmuje ona jedynie dwa wskazania - wodę słodką i zimowy Północny Atlantyk.
...

Przy okazji dane do kalkomani, może komuś się przyda.

Wrzuciłem na FB kilka ciekawych stopklatek ze zdjeciami z pokładu "Lwowa", które są za duże dla FOW. Może ktoś chetny je stamtąd pobierze i przeskaluje, by tu umieścić. Jestem jeszcze na wyjezdzie przez kilka dni i sam nie moge tego zrobic https://www.facebook.com/groups/8595498 ... &ref=notif

Żeby obejrzeć zdjęcia zamieszczone pod ww. linkiem, trzeba najpierw uzyskać akceptację admina, ale warto

JanuszK pisze:...
Żeby sięgnąć buliny trzeba było albo karkołomnie wychylić się zza zbiornika wody słodkiej ryzykując upadek na pokład niżej albo podskakiwać z pokładu głównego (może poza kol. Borhardtem, on zapewne sięgał bez problemu).
...

Karrex pisze: ↑2020-03-06, 00:00

p11c pisze:Na zachęte daje zdjęcie pięknego modelu Lwowa. Niestety nie znam autora a zdjęcie to znalazłem w sieci .

Kilkanaście lat temu, pierwszy raz widziałem ten model w Sali Tradycji, w Akademii Morskiej w Gdyni.
[...]
W 2009 r. (modelu w Gdyni już nie było gdyż był w Tczewie) uzyskałem informację, że:
"... twórcą tego modelu jest kpt. ż.w. MIECZYSŁAW NARKIEWICZ;
model jest w skali 1:100, w zbiorach Sali Tradycji AM w Gdyni od 8.09.1980 r.
Niestety Akademia nie posiada w zbiorach szczegółowego planu żaglowca, ani planów modeli ..."

JanuszK pisze:...
Mianowicie wygląda jakby został wykonany przez kogoś kto pływał na Lwowie, prawdopodobnie jako uczeń, w początkowym okresie jego służby pod biało-czerwoną. Potem ich drogi się rozeszły. Na początku, lub w połowie lat 30., ów ktoś wrócił pod żagle ale już na Dar Pomorza i wtedy powstał ten model. Autor posługując się własną pamięcią albo i albumem ze zdjęciami z okresu gdy pływał na Lwowie odtworzył znakomitą większość detali z tamtego czasu. Natomiast w miejscach gdzie pamięć go zawiodła i nie posiadał innych źródeł pomagał sobie tym co widział na Darze.
...

W Akademii Morskiej próbowałem uzyskać więcej informacji na temat kpt. MIECZYSŁAWA NARKIEWICZA i dzisiaj bardzo miła pani z Sali Tradycji przysłała mi skan z miesięcznika MORZE z 1975 r.

Z notki wynika, że kpt. Narkiewicz pracował w latach 1927-1972 i być może z LWOWEM zetknął się dopiero gdy ten był już hulkiem (1930-31) lub później, gdy było jeszcze mniej detali (stąd te "zapożyczenia" z Daru).

Czy ktoś wie coś więcej na temat kpt. Narkiewicza?
Nie ma go wśród absolwentów Szkoły Morskiej.

"Lwów"dwukrotnie trafił w ręce Marynarki Wojennej:na samym początku,przy czym nie jest pewne, czy w rejsach szkolnych w roku 1921 nosił banderę wojenną i po lipcu 1930 jako baza okrętów podwodnych,apotem hulk.

Jako że STS "LWÓW" nadal pozostaje w kręgu moich zainteresowań wyłapuję wszelkie "nowalijki" i tak w 2019 r. zbiory Towarzystwa Przyjaciół Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku powiększył model żaglowca "LWÓW" w malowaniu do 1924 r. - darczyńca z Łodzi.
http://www.dary.tpnmm.pl/szczegoly/model-zaglowca-lwow

długość: 800 mm,
szerokość: 210 mm,
wysokość: 505 mm


Natomiast w zeszłym roku został wydany numer Małego Modelarza 4-5-6 / 2016 Polski szkolny żaglowiec STS "LWÓW" w opracowaniu Lecha Zuzańskiego w skali 1:100.
Można znaleźć relację z budowy tego modelu w oparciu o tę wycinankę, jest to jednak inwencja własna autora - bakburta jest w malowaniu do 1924 r. czyli czarna z białym pasem i imitacją ambrazur, a sterburta po 1924 r. czyli biała.


W zasobach Narodowego Archiwum Cyfrowego znajdziemy zdjęcie opisane jako: "Statek szkolny "Lwów" w porcie morskim w Gdyni", datowanie 1929 r. z opisem: Widok z góry na pokład statku szkolnego "Lwów" stojący przy nabrzeżu Pilotowym. Widoczny jeden ze statków pasażerskich żeglugi przybrzeżnej.


Zacznę od końca opisu, tym jednym ze statków pasażerskich jest "Gdynia" lub bliźniaczy "Gdańsk", natomiast główny bohater zdjęcia nijak się ma do statku szkolnego "LWÓW" - jedyne detale, które są jakoś zbieżne to "furty" w nadburciach i młodzież w prawym rogu w mundurach.
Czy ktoś z kolegów rzuciłby nieco światła co to za jednostka?
Jeżeli datowanie zdjącia jest poprawne, to nie będzie też pokład parowca (chłodniowca) "Lwów", który to został w 1931 r. dopiero zamówiony, a w 1932 wszedł w skład floty Polbritu i który to został zatopiony w czasie zmasowanego nalotu niemieckich bombowców w 1943 r. na zajęty przez aliantów włoski port w Bari (Piwowoński).

Na to, że w opisie mógł się wkraść błąd może poświadczyć opis innego zdjęcia LWOWA datowanego na 1930 r., a jak już pisałem w tym malowaniu występował do 1924 r.

https://www.szukajwarchiwach.gov.pl/jed ... is_obiektu


Korzystając z okazji życzę WESOŁYCH ŚWIĄT.