Bismarck i Tirpitz na Drodze Dunskiej

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
seawolf
Posty: 837
Rejestracja: 2004-01-04, 15:29
Lokalizacja: Poznan

Post autor: seawolf »

1. odstrzelić to chciano, ale Lutjens się nie zgodził. Jak miał to zrobić T.?
2. i wracać do chaty z prędkością 3w?

Coś tu Nicpoń kręcisz ;)
Awatar użytkownika
nicpon
Super Kierownik ;-)
Posty: 834
Rejestracja: 2004-01-04, 11:01
Kontakt:

Post autor: nicpon »

1. a jak mial sobie Bismarck sam ten ster odstrzelic? :shock:
Awatar użytkownika
nicpon
Super Kierownik ;-)
Posty: 834
Rejestracja: 2004-01-04, 11:01
Kontakt:

Post autor: nicpon »

2. lepiej oddalac sie od przeciwnika z predkoscia kilku wezlow niz sie do niego przyblizac (bez sterow i z polowa amunicji)

trzebaby to bylo przeliczyc - do strefy w ktorej Niemcy mogli liczyc na pomoc wlasnych samoloto nie bylo juz daleko
Awatar użytkownika
nicpon
Super Kierownik ;-)
Posty: 834
Rejestracja: 2004-01-04, 11:01
Kontakt:

Post autor: nicpon »

ad1

ja to wyobrazam sobie tak:
A - przepompowujac wode balastowa robimy maksymalny trym na dziob na Bismarcku
B- stery wychodza ponad powierzchnie wody
C- Tirpitz ze stosunkowo niewielkiej odleglosci malym kalibrem "naprawia' zaciety ster Bismarcka :-D
Awatar użytkownika
seawolf
Posty: 837
Rejestracja: 2004-01-04, 15:29
Lokalizacja: Poznan

Post autor: seawolf »

ja to widzę tak jak miało być - nurek zakłada ładunki i po sprawie. Tylko, że jest problem - śruby, tzn. możliwość ich uszkodzenia. W wersji nicponia pewnie by je Tirpitz odstrzelił ;)
Awatar użytkownika
nicpon
Super Kierownik ;-)
Posty: 834
Rejestracja: 2004-01-04, 11:01
Kontakt:

Post autor: nicpon »

seawolf pisze:ja to widzę tak jak miało być - nurek zakłada ładunki i po sprawie. Tylko, że jest problem - śruby, tzn. możliwość ich uszkodzenia. W wersji nicponia pewnie by je Tirpitz odstrzelił ;)
problem polegal na tym
ze nurkowie nie bardzo potrafili sobie z tym poradzic

jedna (w tym przypadku srodkowa) srube mozna poswiecic...
Awatar użytkownika
nicpon
Super Kierownik ;-)
Posty: 834
Rejestracja: 2004-01-04, 11:01
Kontakt:

Post autor: nicpon »

problem polegal na tym
ze nurkowie nie bardzo potrafili sobie z tym poradzic
... z powodu wysokiej fali i sily ssacej pod rufa jak opisywal to von Mullenheim
Awatar użytkownika
seawolf
Posty: 837
Rejestracja: 2004-01-04, 15:29
Lokalizacja: Poznan

Post autor: seawolf »

A nie ma możliwości odstrzelenia sterów od środka, z przedziału maszyny sterowej?
Awatar użytkownika
nicpon
Super Kierownik ;-)
Posty: 834
Rejestracja: 2004-01-04, 11:01
Kontakt:

Post autor: nicpon »

czym?
Awatar użytkownika
seawolf
Posty: 837
Rejestracja: 2004-01-04, 15:29
Lokalizacja: Poznan

Post autor: seawolf »

No jak czym, chyba mieli jakieś ładunki wybuchowe na pokładzie nie...?
dakoblue
Posty: 1616
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Post autor: dakoblue »

[quote="nicpon"]ad1

ja to wyobrazam sobie tak:
A - przepompowujac wode balastowa robimy maksymalny trym na dziob na Bismarcku
B- stery wychodza ponad powierzchnie wody
C- Tirpitz ze stosunkowo niewielkiej odleglosci malym kalibrem "naprawia' zaciety ster Bismarcka :-D[/quot

:o :D :lol:
MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

D - Tirpitz musi zrobić balastami przechył na burtę

Pytanie pomocnicze 1 - Tirpitz celuje FCSem czy lokalnie muszką i szczerbinką?
Pytanie pomocnicze 2 - Tirpitz celuje w trzpień steru czy w sam ster?

:P
dakoblue
Posty: 1616
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Post autor: dakoblue »

MiKo pisze:D - Tirpitz musi zrobić balastami przechył na burtę

Pytanie pomocnicze 1 - Tirpitz celuje FCSem czy lokalnie muszką i szczerbinką?
Pytanie pomocnicze 1 - Tirpitz celuje w trzpień steru czy w sam ster?

:P
najpierw proponuje obramowac
a pozniej przypier.... pelnoburtowa salwa
ster na pewno odpadnie
Awatar użytkownika
nicpon
Super Kierownik ;-)
Posty: 834
Rejestracja: 2004-01-04, 11:01
Kontakt:

Post autor: nicpon »

Miko i Dako macie zolte kartki, gamonie :D
Awatar użytkownika
nicpon
Super Kierownik ;-)
Posty: 834
Rejestracja: 2004-01-04, 11:01
Kontakt:

Post autor: nicpon »

seawolf pisze:No jak czym, chyba mieli jakieś ładunki wybuchowe na pokładzie nie...?
juz byla o tym mowa...
nurkowie nie mogli sobie poradzic (kiepski sprzet i wysoka fala)
Awatar użytkownika
seawolf
Posty: 837
Rejestracja: 2004-01-04, 15:29
Lokalizacja: Poznan

Post autor: seawolf »

nicpon pisze:
seawolf pisze:No jak czym, chyba mieli jakieś ładunki wybuchowe na pokładzie nie...?
juz byla o tym mowa...
nurkowie nie mogli sobie poradzic (kiepski sprzet i wysoka fala)
No też się pytam, czy nie było możliwości od środka tego zrobić?
ODPOWIEDZ