Okręty Wojenne lat 1905-1945
Moderatorzy: crolick , Marmik
seawolf
Posty: 837 Rejestracja: 2004-01-04, 15:29
Lokalizacja: Poznan
Post
autor: seawolf » 2004-06-02, 15:00
1. odstrzelić to chciano, ale Lutjens się nie zgodził. Jak miał to zrobić T.?
2. i wracać do chaty z prędkością 3w?
Coś tu Nicpoń kręcisz
seawolf
nicpon
Super Kierownik ;-)
Posty: 834 Rejestracja: 2004-01-04, 11:01
Kontakt:
Post
autor: nicpon » 2004-06-02, 15:07
1. a jak mial sobie Bismarck sam ten ster odstrzelic?
nicpon
nicpon
Super Kierownik ;-)
Posty: 834 Rejestracja: 2004-01-04, 11:01
Kontakt:
Post
autor: nicpon » 2004-06-02, 15:10
2. lepiej oddalac sie od przeciwnika z predkoscia kilku wezlow niz sie do niego przyblizac (bez sterow i z polowa amunicji)
trzebaby to bylo przeliczyc - do strefy w ktorej Niemcy mogli liczyc na pomoc wlasnych samoloto nie bylo juz daleko
nicpon
nicpon
Super Kierownik ;-)
Posty: 834 Rejestracja: 2004-01-04, 11:01
Kontakt:
Post
autor: nicpon » 2004-06-02, 15:18
ad1
ja to wyobrazam sobie tak:
A - przepompowujac wode balastowa robimy maksymalny trym na dziob na Bismarcku
B- stery wychodza ponad powierzchnie wody
C- Tirpitz ze stosunkowo niewielkiej odleglosci malym kalibrem "naprawia' zaciety ster Bismarcka
nicpon
seawolf
Posty: 837 Rejestracja: 2004-01-04, 15:29
Lokalizacja: Poznan
Post
autor: seawolf » 2004-06-02, 15:37
ja to widzę tak jak miało być - nurek zakłada ładunki i po sprawie. Tylko, że jest problem - śruby, tzn. możliwość ich uszkodzenia. W wersji nicponia pewnie by je Tirpitz odstrzelił
seawolf
nicpon
Super Kierownik ;-)
Posty: 834 Rejestracja: 2004-01-04, 11:01
Kontakt:
Post
autor: nicpon » 2004-06-02, 15:41
seawolf pisze: ja to widzę tak jak miało być - nurek zakłada ładunki i po sprawie. Tylko, że jest problem - śruby, tzn. możliwość ich uszkodzenia. W wersji nicponia pewnie by je Tirpitz odstrzelił
problem polegal na tym
ze nurkowie nie bardzo potrafili sobie z tym poradzic
jedna (w tym przypadku srodkowa) srube mozna poswiecic...
nicpon
nicpon
Super Kierownik ;-)
Posty: 834 Rejestracja: 2004-01-04, 11:01
Kontakt:
Post
autor: nicpon » 2004-06-02, 15:45
problem polegal na tym
ze nurkowie nie bardzo potrafili sobie z tym poradzic
...
z powodu wysokiej fali i sily ssacej pod rufa jak opisywal to von Mullenheim
nicpon
seawolf
Posty: 837 Rejestracja: 2004-01-04, 15:29
Lokalizacja: Poznan
Post
autor: seawolf » 2004-06-02, 15:59
A nie ma możliwości odstrzelenia sterów od środka, z przedziału maszyny sterowej?
seawolf
nicpon
Super Kierownik ;-)
Posty: 834 Rejestracja: 2004-01-04, 11:01
Kontakt:
Post
autor: nicpon » 2004-06-02, 18:56
czym?
nicpon
seawolf
Posty: 837 Rejestracja: 2004-01-04, 15:29
Lokalizacja: Poznan
Post
autor: seawolf » 2004-06-03, 16:25
No jak czym, chyba mieli jakieś ładunki wybuchowe na pokładzie nie...?
seawolf
dakoblue
Posty: 1616 Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag
Post
autor: dakoblue » 2004-06-03, 17:57
[quote="nicpon"]ad1
ja to wyobrazam sobie tak:
A - przepompowujac wode balastowa robimy maksymalny trym na dziob na Bismarcku
B- stery wychodza ponad powierzchnie wody
C- Tirpitz ze stosunkowo niewielkiej odleglosci malym kalibrem "naprawia' zaciety ster Bismarcka
[/quot
dakoblue
MiKo
Admin FOW
Posty: 4050 Rejestracja: 2004-01-07, 09:02
Post
autor: MiKo » 2004-06-03, 19:08
D - Tirpitz musi zrobić balastami przechył na burtę
Pytanie pomocnicze 1 - Tirpitz celuje FCSem czy lokalnie muszką i szczerbinką?
Pytanie pomocnicze 2 - Tirpitz celuje w trzpień steru czy w sam ster?
MiKo
dakoblue
Posty: 1616 Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag
Post
autor: dakoblue » 2004-06-03, 19:15
MiKo pisze: D - Tirpitz musi zrobić balastami przechył na burtę
Pytanie pomocnicze 1 - Tirpitz celuje FCSem czy lokalnie muszką i szczerbinką?
Pytanie pomocnicze 1 - Tirpitz celuje w trzpień steru czy w sam ster?
najpierw proponuje obramowac
a pozniej przypier.... pelnoburtowa salwa
ster na pewno odpadnie
dakoblue
nicpon
Super Kierownik ;-)
Posty: 834 Rejestracja: 2004-01-04, 11:01
Kontakt:
Post
autor: nicpon » 2004-06-03, 19:23
Miko i Dako macie zolte kartki, gamonie
nicpon
nicpon
Super Kierownik ;-)
Posty: 834 Rejestracja: 2004-01-04, 11:01
Kontakt:
Post
autor: nicpon » 2004-06-03, 19:26
seawolf pisze: No jak czym, chyba mieli jakieś ładunki wybuchowe na pokładzie nie...?
juz byla o tym mowa...
nurkowie nie mogli sobie poradzic (kiepski sprzet i wysoka fala)
nicpon
seawolf
Posty: 837 Rejestracja: 2004-01-04, 15:29
Lokalizacja: Poznan
Post
autor: seawolf » 2004-06-03, 19:29
nicpon pisze: seawolf pisze: No jak czym, chyba mieli jakieś ładunki wybuchowe na pokładzie nie...?
juz byla o tym mowa...
nurkowie nie mogli sobie poradzic (kiepski sprzet i wysoka fala)
No też się pytam, czy nie było możliwości od środka tego zrobić?
seawolf